Monim zdaniem Johny jest genialny, bo nie chodzi tu o filmy w jakich grał, czy są dobre, czy otrzymały dużo nagród. Chodzi o to, jakim jest aktorem. Ja myśle, że każde wystąpienie Pana Deep'a robi z danego filmu, co najmniej dobry.
Gdzieś czytałam, że Johny zaczął grywać w filmach typu "Fabryka Czekolady", czy "Marzyciel" ze względu na swoje dzieci, chciał, żeby także one go zobaczyły. Z czego można wywynioskować, że jest także świetnym ojcem.
Nie można jednak zapomnieć o jego wielkich rolach takich jak na przykład "Edward nożycoręki".
Jest jednym z bardziej podziwianych przeze mnie aktorów.