Ziomki, oczywiście szanuje wasze zdanie, sam nie jestem jakimś znawcą kina, jak raczek itp. ale wy też nie jesteście, więc mogę wam zaprzeczyć, jedni go uważają za genialnego aktora, bo to, bo tamto, a inni za złego bo to, bo tamto. Ja chciałbym powiedzieć, że 4 miejsce jest idealne dla niego w rankingu. Dla mnie jest świetnym aktorem, ponad to po prostu go lubię, a rola Sparrowa to mistrzostwo. To miejsce 4 jest idealne, gdyż nie wyprzedza tych największych. Dalej można się kłócić, ale drogi Panie Leszku, jak śmiesz twierdzić, że ten gościu zasługuje na ocenę 1!?!? Bez przesady.
niestety jest na czasie i ma wielu wielbicieli ( poza tym ze dobrzee gra)
Ja np nie moge przeżyc ze Brad Pitt jesttak nisko ale to inna sprawa. Ranking nie zawsze jest sprawiedliwy.
Ostatnio obejrzałem "Bękartów Wojny" z Bradem i muszę powiedzieć, że tam zagrał fenomenalnie. A jego akcent to było mistrzostwo świata.
Tak, kompletnie nie rozumiem dlaczego Pitt jest tak nisko w rankingu, jest mistrzem w prawie każdym filmie w którym go widziałam (szczególnie w "Siedem"). Ale co do Deppa, to może widziałeś go tylko w tych najnowszych filmach? Bo w ostatnich, rzeczywiście zachowuje jeden właściwie wyraz twarzy, albo ma gorszych parę lat, albo rozleniwił się po Piratach. Kiedyś był niemal nie do rozpoznania.