Idę do kina na Wrogów Publicznych ;) I zobaczymy jak razem grają...
mogłoby coś z tego wyniknąć xD w końcu ta Vanessa Paradis nie jest taka fajna. Ale skoro jest dobrym człowiekiem to jej nie zostawi...
A ja bym chciała, żeby miał romans ze mną. Jest dobrym człowiekiem to na pewno się zgodzi...
Dear, co to za temat w ogóle??? :/
"Ale skoro jest dobrym człowiekiem to jej nie zostawi..."
Tak to jest główny powód :P gdyby nie to już dawno by ją rzucił :P
Mada, mam nadzieję, że to "odpierdolcie się od jego zycia prywatnego!!!!!! " nie tyczyło się też mojej wypowiedzi...
A ja bym chciała żeby miał romans z psem! Może w końcu jakaś sensacja??? Szczerze co to za różnica z kim sypia Johnny! Przecież to nie zmieni go jako aktora, więc wiem dlaczego tak Ci zależy żeby mial romans z Marion... Poza tym on ma dzieci! A Ty jesteś okrutna życząc im by ich tata zrobił sobie skok w bok!
kretyni to chyba z was, nikt mi nie zabroni pisać o takich rzeczach kulaki jedne!
jak będę miała ochotę to napiszę nawet że się go brzydzę i to też będzie moja sprawa a jak wam nie pasuje to nie piszcie tutaj i tyle;/
śmiecie w ogóle podważać moje zdanie?
No to nie jest do niczego skoro się śmiałaś. Miałaś chwile radości , no chyba że śmiech to dla ciebie coś złego i wolisz na przykład depresje .:)))
Jasne... niech ma romans... no pewnie... niech zostawi żonę, którą kocha i dwójkę dzieci, które kocha. Będzie śmiesznie, prawda?
Eh, cóż za beznadziejny temat.
"kretyni to chyba z was, nikt mi nie zabroni pisać o takich rzeczach kulaki jedne!"
Nikt Ci nie broni.
"jak będę miała ochotę to napiszę nawet że się go brzydzę i to też będzie moja sprawa a jak wam nie pasuje to nie piszcie tutaj i tyle;/"
Pisz sobie co chcesz, to ty się ośmieszasz, a jak nie pasują Ci nasze odpowiedzi to też możesz wcale się nie odzywać, to po pierwsze. Po drugie- co do tego "a jak wam nie pasuje to nie piszcie tutaj i tyle;/"- pisze tu od 2 lat i kto jak kto, ale ty i twoje durnowate tematy są ostatnim powodem, dla którego miałabym się stąd wynieść.
"śmiecie w ogóle podważać moje zdanie? "
Tak, ja śmiem, bo z tego co widzę, mam więcej oleju w głowie niż ty, bo nie zakładam tematów o tym, że fajnie by było, gdyby Johnny zdradził narzeczoną. Nie wiem, czy to miała być prowokacja (jeśli tak to nieudana), czy żart (jeśli tak to nieśmieszny), czy ty tak na serio (jeśli tak to współczuję), ale wiem, że szczerze współczuję Deppowi takich fanek.
Marion dobrze gra, mnie jakoś obrzydza sobą, ale nie uważam żeby vanessa była zła pewnie jest bardzo dobrym człowiekiem skoro johnny jest z nią. Jest świetną piosenkarką nie ważne czy ładna czy brzydka, według mnie nie jest taka brzydka ale czy to ważne?
Do tematu nie chce mi się nawet odnosić, gdyż po prostu... Dobra lays - powiem szczerze- wkurzyłaś mnie swoimi pewnymi wypowiedziami na forum innego artysty, choć nie chciałam się mieszać i besztać Twojej ignorancji
I tu chyba udowadniasz, że nie pomyliłam się odpuszczając swoje długie i męczące wywody, które miały Ci pokazać jak wielką jesteś ignorantką, bo się chyba nie zmienisz... ja rozumiem - można się interesować życiem sławnych osób, zwłaszcza tych barwnych, ciekawych osobowości - sama uwielbiam czytać ciekawie napisane biografie, filmy biograficzne etc, jakieś filmiki, wystąpienia, wywiady na yt no ale bez przegięcia...
Byłoby ciekawiej gdyby miał romans, co nie? wwoow ale fajnie. .. byłoby o czym poczytać na pudelku no i film zyskałby na wartości, no bo czyż nie ciekawie jest przyglądać się aktorom, którzy w rzeczywistości ze sobą sypiają ...woow fakt. Fakt to też taka fajna gazeta, co nie?? ;///
Lady - warto było du zajrzeć - nie no piękny avatar Freddie ulala.. mój ulubiony okres Queen ;)) Jak wiadomo lata siedemdziesiąte rządzą!!!!!
No a teraz robimy wielki offtop i pogadajmy o czymś przyjemnym ;)))
The Woman - spuentowałaś ten temat jak najdłuższa życiowym stażem, najmądrzejsza babka we wiosce. No doprawdy, sentymentalnie sie tu robi...
"No a teraz robimy wielki offtop i pogadajmy o czymś przyjemnym ;)))"
ps.No nie, jak pomysle o tym "śmiesz podważac moje zdanie?!" to nie moge sie opanowac ze smiechu :D:D
Do lays17_17: Jak sobie czytam ten temat to nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać. No kurde, żenada jakaś <prościej mówiąc: żal ci dupę ściska (chyba) skoro nie masz pomysłu na jakiś ciekawy temat... LoL buahaha> normalnie nie mogę xD Chyba zacznę się z ciebie nabijać tak jak pozostałe osoby, które wyraziły swoją opinię na temat "Chciałabym żeby miał romans z Marion Cotillard" xD
Johnny ma swoje życie i to jego sprawa... Niech sobie kocha Vanesse i dzieci.
Przynajmniej on jest normalny, zależy mu na rodzinie. Nie ześwirował tak jak ta cała reszta "gwiazdek" Hollywoodu... i to mu się chwali.
I na koniec: nie sądzę, abyś chciała, żeby ktoś dyskutował za twoimi plecami o twoim życiu prywatnym... więc i Johnnego zostaw w spokoju. Osiągnął on bardzo dużo, ale to nie znaczy, że można mu życzyć, by zdradzał żonę z "koleżanką z pracy". Mimo sławy i dużej ilości dolarów na koncie to przecież normalny człowiek, taki sam jak każdy inny.
Skumaj to!!!