Po prostu... nie wierzę. Na początku grudnia wysłałam list z dwoma zdjęciami, kuponem, kopertą zwrotną i zrobiłam jeszcze zakładkę do książki. No i oczywiście list. Przedwczoraj dostałam odpowiedź i... była to paczka. Byłam taka szczęśliwa, że nie mogłam wytrzymać, a to co było w środku to już w ogóle mnie zaskoczyło. Otóż Johnny Depp napisał mi na zdjęciu dedykację z dopiskiem, że jestem świetną artystką i inspiracją. Do tego dołączono zdjęcie potwierdzające autentyczność, na którym był Johnny podpisujący moje zdjęcia. Dostałam koszulkę z Alicji w krainie czarów i breloczek z Willy Wonka. I jeszcze do tego wszystkiego list od ekipy z Infinitum Nihil. I oczywiście kupon mi odesłali. Nadal to do mnie nie dociera.
To znaczy u mnie wyglądało to tak, że wysłałam na adres prywatny, ale przekierowało na adres Infinitum Nihil, nie wiem w jaki sposób, ale cóż. A adres to:
Johnny Depp
8300 Melrose Ave. - 2 PL
Los Angeles, CA 90069
USA
Wysłali mi z powrotem kserówkę mojej koperty (nie mam pojęcia po co) i tam mój adres, który zapisałam poprawiony był na ten. Nie wiem kto go poprawił, ale grunt, że doszło. No i mogę powiedzieć, że adres sprawdzony, więc życzę powodzenia :)
Wzruszające... Jeszcze tylko ołtarzyk, parę świec dookoła i nareszcie będziesz miała się do kogo pomodlić... :)
Nie ma to jak robienie z normalnych ludzi bogów...
Jaki masz problem? Nikt nie robi z nikogo boga, to jest tylko poproszenie o autograf :)
niektorzy ludzie maja idoli... moze zaczne spelniac marzenia od tych ktore sa choc troche realne?
i kto tu mowi o oltarzyku, czy robieniu z niego boga... uwielbiam go, ale bez przesady...
To ciekawe bo nie sądziłem, że znane osoby stać na taki gest ("na zdjęciu dedykację z dopiskiem, że jestem świetną artystką i inspiracją" i "dołączono zdjęcie potwierdzające autentyczność, na którym był Johnny podpisujący moje zdjęcia"). Ja w grudniu dostałem przesyłkę od mojego klubu Arsenalu, ale to nie jest osoba prywatna tak jak w przypadku Deepa i dlatego mnie to zdziwiło. Gratuluję zatem :)
Mogłabyś dać zdj. albo powiedziec co mu napisalas ? zalezy mi bardzo bo chcialabym sama zeby do mnie tez odpowiedzial moze nie w sposób ''jesteś mą inspiracją czy cos w tym stylu'' ale tez z jakim kolwiek dopiskiem ? moglabys mi napisac jak ? prosze !
okkej to podam ci e-maila jak zaakceptujesz mnie ,bo nie moge wyslac ci w wiado prywatnej ,bo nie mam cie w znajomych ;d
"Na początku grudnia wysłałam list z dwoma zdjęciami, kuponem, kopertą zwrotną i zrobiłam jeszcze zakładkę do książki. No i oczywiście list."
A te zdjęcia to z tobą na zdjęciu tak? A co to za kupon i zakładka :) ? Co było w tym liście?
"Otóż Johnny Depp napisał mi na zdjęciu dedykację z dopiskiem, że jestem świetną artystką i inspiracją."
Co ty takiego mu wysłałaś, że tak napisał?
Hehhe, dopytuję się, bo to niezmiernie ciekawe i sama jakiś czas się zbieram do napisania takiego listu, tylko raczej do Burtona :). A skąd miałaś adres? A tak btw. to Johnny mieszka w LA? :))))))))))))))
Nie napisałam nic specjalnego, naprawdę, zwykły szczery list, taki od siebie. Wysłałam zakładkę do książki, którą zrobiłam sama (możecie uznać, że to śmieszne, wiem, ale lubię wysyłać upominki) i ''ozdobiłam'' kopertę, żeby się wyróżniała, tyle :) Czemu akurat tak zostałam potraktowana, nie wiem, sama byłam strasznie zaskoczona, liczyłam tylko na autograf :)
Tak, mieszka. Samo ustalenie dokładnego adresu zajęło mi prawie dwa dni :)