Happy b'day Johnny :)

Najlepszego :P :* :) :D :* :* :* :D


:)

sto lat i jak najwiecej super ofert filmowych;)*

Wszystkiego NAjlepszego Johnny:P

all the best , buddy :) and a many m next, happy years with your loved ones

1oo lat Johnny :*
Właśnie chciałam zobaczyć czy ktoś już założył taki temat. x)

Sto lat!
Happy Birthday!!
Joyeux anniversaire!!!

100 lat, resztę na wolności (tak, wiem, że stare i oklepane ;p )

hepi befdej tu ju
hepi befdej tu ju
hepi befdej diir dźonyyyyyyy
hepi befdej tuuuuuuuuuuuuuuu
juuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Kolejny temat nie wiadomo po co.
Chcesz mu złożyć życzenia to napisz mu maila, myślisz, że to przeczyta?
Prawdopodobieństwo, że przeczyta maila też jest bardzo małe, ale zawsze jest jakaś szansa jeżeli tak bardzo Ci na tym zależy.

najlepszego:)

W końcu jesteś w wieku mojej mamy ;DD :)

I mojego taty...

Szeczęścia i Wolności!
100 lat nie życzę, bo i tak jest nieśmiertelny...

Dobrych ról, wiele radości z dzieci, z życia, spełnienia marzeń, aby żaden durny paparazzi nie wtykał nosa na jego wyspę, żeby był szczęśliwy i spełniony.No i zdrowia, na kolejne 46 lat co najmniej ;)

Podpisuje się pod słowami poprzedniczki/poprzednika i dodam jeszcze może jakiegoś ładnego Oscara i by przeżył życie tak jak ma ochotę.

naj naj lepszego Depp. Jeszcze więcej tak świetnych filmów!

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ!!!!!!!! :)))))

OŁ NOŁ!
Przegapiłam. !!

nie mogę uwierzyć.!
jak TO się stało.?!

no nic.

Kochany ty mój najdroższy i najcudowniejszy, najpiękniejszy, najzdolniejszy, najinteligentniejszy i w ogóle MRRR!!
Żyj tyle ile chcesz i spełnienia marzeń i kochaj nas swych fanów.!


;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*

Jaka z Ciebie fanka, ze przegapiłas?! Wstydź sie!

I w ogóle mrr...

Ja tez przegapiłam...
To co- urządzamy jakieś zbiorowe harakiri, skakanie z 30 pietra wieżowca, tłuczenie głową w podłogę z rytmicznym wykrzykiwaniem "JO-HNNY-PRZE-BACZ-MRR!!!JO-HNNY-PRZE-BACZ-MRR!!!JO-HNNY-PRZE-BACZ-MRR!!!"... a może ktos ma inny pomysł?
W końcu Depp się załamie jak się dowie, że zapomniałyśmy :(

Mam coś gorszego - kto zapomniał niech oglądnie Haj Skul Mjuzikal (wszystkie części).
Trzeba płacić za swoje błędy, a jak już cierpieć to po całości!

No nie wiem jak Wy, ale ja to mam nr telefonu do Johnny'ego i osobiście zlożylam mu zyczenia..........;d

No a mnie Johnny zaprosił na imprezę urodzinową... Mrrr..;p

Nie masz dla mnie litości...
Ja już oglądałam 2 części i drugi raz tego nie zrobię, nawet dla Deppa! Never! ;pp

To było do Yoko Ono ^ ^

P.S. Pozdrów Lennona ;p

Oglądałaś dwie części Haj Skul Mjuzikal?! Jak Ty to zrobiłaś? Ja z trudem wytrzymałam na pierwszej!!! Podziwiam...

Ja tez oglądałam dwie ;p
Siostra chciała mnie wyciągnąc na 3, ale ja sie nie dalam i nie poszlam!
<dumna z siebie>

Mnie na pierwsza namówiły koleżanki, że taaaki fajny filmik, że rozrywkowy, na odstresowanie i aktorzy super i Zac spoko i w ogóle...a jakie piosenki!!!

No i siadłam.
Obejrzałam.
I pomyślałam "W co one mnie wpakowały???!!!"

A druga część...sama nie wiem czemu obejrzałam... Miałam chyba nadzieje, że gorzej niż w jedynce nie będzie.
Było.
3 olałam, bo to już by było za dużo.

Teraz mnie na Zmierzch namawiają i jedna przez druga trajkocze jaki to super film i lukrują temu Ptysiowi, że się niedobrze robi... Dziwne, że żadna książki nie miała w ręce...takie fanki ;p.

Ja książkę przeczytałam na dłuuuugo przed filmem i może i nie zaliczę jej do najgorszych w mym życiu, ale film to porażka.

Ja 1 obejrzałam też dlatego, bo mnie namówili, 2 zaczęłam oglądać, ale wysiadłam na samym początku, 3 nie mam zamiaru nawet zaczynać, bo jak widzę Zaca i resztę bandy Disneya to żal dupę ściska. Zmierzchu nie oglądałam, bo nie lubię Patisia, ale książkę czytałam i nie była najgorsza. Zdecydowanie za dużo scen miłosnych i powtarzania jak bardzo Edzio i Bella sie kochają, kto kogo mocniej kocha itd, ale czytałam gorsze.

A ja oglądnęłam część pierwszą HSM z czystej ciekawości (żałuję)
Na Zmierzch się wybrałam bo kina bo myślę sobie - Horror/Romans może być ciekawie a to niespodziewanka i mamy komedie dla sexolatek :)

Lennon pozdrowiony :)

nie.
nie na zmierzch.
nie na krissi biczfejs i boskiego patysona.
miej litość dla swojego mózgu.

Niee, chyba nie dam się skusić namowom i odpuszczę sobie oglądanie tego cukrowego wampirka ;p

Yoko, dzięki za przekazanie pozdrowień ;)!
Bo o tym, że go kocham to on już wie ;pp.

Przyznaję, że popełniłam grzech ciężki.
W ramach pokuty oglądnę siedemdziesiąty ósmy raz Arizone Dream, może poprawi to trochę kondycje mojego mózgu (w co szczerze wątpię -.-)