Deep jest genialnym aktorem , zresztą średnia mówi sama za siebie ; )
Gościu umię się wcielić w każdego i co najwazniejsze w kazdym filmie gra zupelnie inna osobe , inne miny , inne spojrzenia i inny akcent . 10 dla niego to za mało . Kto podwaza moje zdanie widocznie nie zna się na kinie i aktorstwie .
Podważam twoje zdanie. Kto stosuje taką retorykę i uznaje ocenki za wyznacznik czegokolwiek, widocznie uczęszcza do gimnazjum.
hmm nie rozumiem Polskich internautów .. Napisalem tutaj swoje zdanie na temat aktora i zaraz ktos mi mówi , że chodzę do gimnazjum choc skonczyłem je kilka dobrych lat temu.
Bo to prowokacja.
Przykład: konto założone 1 czerwca, ocena 8/10 http://www.filmweb.pl/film/21+Jump+Street-2012-208694. Filmu, którego premiera jest dopiero w lipcu. Podczas tworzenia sobie nowej osobowości, przeoczył ten mały szczegół.
Temat zniknął,szybko się uwijają.
1 czerwca-dlatego nie wierzę.Rozumiem,że mogą być nowe osoby na portalu,ale coś ostatnio za często..hehe.
Że ludzi rajcuje taka zabawa?....no,chyba,że się ma 13 lat,a i 13-latkowie maja ciekawsze zainteresowania.Dobra szkoła małpiszona<śmiech>
wejdz na kinomania k.tv i wpisz w wyszukiwarce 21 Jump Street . Tam jest a jak Ci az tak sie nie chce poszukac to mogę Ci wysłać linka osobiscie
zgadzam sie w 100% nareszcie ktos to napisal!
tylko wdarl sie maly blad w twoim temacie zamiast depp powinno byc di caprio.
pozdrawiam:)
DiCaprio i Co gryzie Gilberta Grape'a są jak dwa magnesy o biegunach + i - , nie rozłączne. jego rola w tym filmie jest wybitna.
dokladnie.chlopak byl jeszcze nastolatkiem a jego warsztat i oddanie jakiemu sie poswiecil przy tej roli bija na glowe absolutnie kazda kreacje deppa.
jedna z imo 3 rol kotra powinna zostac nagrodzona statuetka.
na pewno Depp w tym filmie mi się podobał, ale wydaje mi się, że trochę za mało emocji przekazał swoją grą. ja domyślałam się oglądając, że na pewno jest nieszczęśliwy, że czuje się wykorzystywany, winny w momentach, kiedy nienawidzi brata, itd., ale ogólnie fajnie. ta Lewis mi trochę nie podpasowała, ale całkiem ok.
dawno nie widzialem,tego filmu,ale juz mi sie pobiera.
najbardziej utkwila mi kreacja miszczunia leo.
miałam to obejrzeć ostatnio, ale nie pamiętam dlaczego położyłam się wcześniej spać. jeszcze 12 małp było wtedy z Pittem i też nie oglądałam. nie wiem, chyba mnie po,ebało
12 małp widziałam do momentu kiedy Willis dzwoni do tych ludzi, a przecież jest w innym roku i numer jest nieaktualny. podobała mi sie gra Pitta, ale nie wiem jak jest dalej, bo nie oglądałam
Ale ciągłe narzekanie i marudzenie jest nudne.
Można wyrazić swoją opinie. Owszem, ale raz wystarczy. Tutaj są zakładane tematy dla osób, których to ciekawi, a nie miejsce na spamowanie.
to samo tyczy się fanów. a wg twojego toku rozumowania, np. ty, kiedy wyrazisz swoje uwielbienie itp. nt Deppa, nie powinnaś więcej pisać, że uważasz go za utalentowanego aktora, bo nie jest to miejsce na spamowanie. poza tym ja jestem tutaj tylko po to, żeby porozmawiać. w dupie mam Deppa. wydaje mi się, że połowa ludzi (czyt. fanów Deppa), gdyby nie taki sanczo nie siedziałoby na tym forum. nie sądzę abyście słodzili sobie nawzajem, że jaki to on nie jest super i w ogóle do usranej śmierci
Wskaż miejsce, gdzie go uwielbiałam i pisałam, że go kocham lub nie popierałam tego co pisałam argumentami?
Wybacz, ale nie należę do osób, które to robią i nie mam zamiaru tego robić bo do końca nawet na to nie zasługuje. Czy może nie mam racji?Ma sporo na sumieniu. Czy myślisz, że zamierzam go idealizować?Po prostu irytują mnie już humorki sancza. Już wszyscy poznali jego zdanie.
boże, to uwielbienie to był przykład, lol. poza tym sanczo często popiera swoje "nie lubienie" Deppa. "ciągle ma tę samą minę", "gra tylko makijażem" itd.
w ogóle to o DiCaprio to taki żart, jej, jakie wy jesteście nadwrażliwe
zaden zart,moja droga leo to miszczunio,
reakcja deppa na wyczyny leo:
http://gifsoup.com/webroot/animatedgifs/1002388_o.gif
Ja co prawda dałam zawyżone 9, ale ten film był skierowany do mnie. Tak przynajmniej sądzę. DiCaprio - świetny. Byłam naprawdę pod wrażeniem. Dobry duet. Ale jeśli chodzi też o ich miłość, to nie była do końca jasna. Mam na myśli ten romans z wdową itp.
ja dałam 9, oczywiście subiektywnie, bo to w końcu moje zdanie, i uważam, że ta ocena jest sprawiedliwa. Gilbert był młody, podejrzewam, że albo chodziło mu tylko o to, żeby od czasu do czasu się zabawić, albo była to dla niego jedyna "rozrywka" na tym zasrajewie. tęsknić za nią mógł, pewnie się przywiązał. ale wydaje mi się, że uczucia między innymi jako takiego nie było. jeśli chodzi o miłość, oczywiście
To jest właśnie kwestia odbioru, ale i tak lubuję ten film. Był trochę taki bierny i obojętny w stosunku do niej. Przytłoczony obowiązkami. Bardzo podobna jest Arizona.
"bo forum Deppa nie jest tylko dla jego fanów."-
-Oj,aviatorko kochana,nie czytałaś regulaminu?<zawiedziona>Tam jest wszystko przejrzyście opisane...co,gdzie,kiedy,jak,po co i na co...:]]
Z tego portalu już zrobił się kompletny śmietnik.Po 1293 kont,chu.j wie po co i na co?(może,żeby zapozować)Co za ludzie?!...dzieci!!!!!!!!!!!!