Dla mnie to trudne pytanie gdyż gdybym miała wybierać wybrałabym trzy jego najlepsze role: Jack Sparrow, Gilbert Grape i Victor( Gnijąca panna młoda. I co z tego, że podkładał tam tylko głos?) A wybrać najlepszą rolę jest naprawdę trudno. ALe chce znać wasze zdanie na ten temat
Jack Sparrow ~ tu nie trzeba nic więcej dodawać, wczuwa się w tę rolę, jak ryba w wodzie.
James Barrie ~ "Marzyciel". Emanuje od niego magią, film, który dzięki tej postaci oglądałam z zapartym tchem.
Sparrow - Dlaczmu on nie dostał za tę rolę Oscara??!!
Barrie - Powalił mnie na kolana... wspaniały. Znowu nie dostał Oscara.
Edward Nożycoręki - Mam do tej postaci sentyment, to była pierwsza ważna rola Deppa, już wtedy było widać jak dobrym aktorem jest i jak dobrym aktorem będzie.
Jack Sparrow :) nie wyobrazam sobie nikogo innego w tej roli :)
Willy Wonka :P sama nie wiem czemu, ale strasznie polubilam tę postac :)
Dean Corso :) dlaczego? znow nie potrafie tego wyjasnic. Kazda rola, w ktora wcielil sie Johnny to mistrzostwo :) jak juz wczesniej wszyscy zauwazyli- nie da sie wybrac jednej roli :)
Oczywiście Jack Sparrow - genialna rola:) tylko Johnny mógł go tak zagrac;
Morton Rainey - sama nie wiem czemu:) sentyment do Kinga?:D
poza tym Raoul Duke, Edward Nożycoręki, John Dillinger...
Rany, on ma tyle świetnych kreacji, że aż ciężko wybierac..:)