Taki news,że nawet nie wiem co powiedzieć i myśleć. Johnny Depp jako Vito Corleone w remake'u Ojca Chrzestnego ( http://www.mediawham.com/films/the-godfather-remake-starring... ). Być może tylko ja nie wierzę w jego dorobek aktorski, ale zupełnie mi nie pasuje jako szef włoskiej mafii. Sukcesu filmowi nie wróżę, lepszy od oryginału nie będzie. Jedynym plusem pozostaje fakt, że reżyser się nie zmienia.
Oby Coppolli szybko ta myśl z głowy się wywiała. Wyłożył się już podczas 3 części. Jeszcze gorzej będzie tutaj, gdzie tyle pokoleń pokochało muzykę i obsadę, że nie wyobrażają sobie jakiejkolwiek zmiany w tym arcydziele. Czuję, że to będzie gniot. To jest inna sytuacja niż np. z Człowiekiem z blizną. Film z Al Pacino bije na głowę starszą wersje, bo mniej ludzi obejrzało pierwowzór. Tutaj nie ma żadnych szans na sukces.
To jednak fake
http://www.thatsfake.com/has-a-godfather-remake-starring-johnny-depp-in-2016-bee n-confirmed/