nawet jeśli film sam w sobie nie jest zachwycający, to ze względu na obecność Deppa trzeba go obejrzeć :p
ten pokręcony Pan ma coś w sobie, co wkłada w każdą rolę graną przez niego i widać w niej trochę takiego prawdziwego Deppa - ekscentrycznego,łobuziakowatego;
często to on jest tą maszyną nakręcającą cały film i zawsze dobrze na tym wychodzi :)
Może to sława, urok osobisty albo prawdziwy talent?
Ja myślę, że oczywiście facet ma talent, ale masz też dobrego nosa do ról i ogromne samozaparcie do tego co robi i co w jaki sposób chce robić. Trzeba ogromnej odwagi, żeby żyć w zgodzie z własnym pomysłem na aktorstwo - wielu aktorów i filmowców w ogóle, decyduje się na kompromisy i nie ma co się dziwić. Skoro chcą przeżyć w tym biznesie to tak czasami trzeba. Natomiast Depp od początku postawił na siebie, w wydaniu tylko i wyłącznie takim, jakim chciał być. Aktor jest tak wyjątkowy przez to, że jest kreatywny i zawsze zgodny z własną wizją postaci, którą tworzy. Oby tak dalej.
Osobiście u Deppa najbardziej uwielbiam mimikę, co najlepiej potrafi wyeksponować i wykorzystać w swych filmach Burton. Jego twarz jest niesamowicie hipnotyzująca. Przyznaję, że jego obecność jest poważnym argumentem, aby obejrzeć film;) Chociaż jakoś do Piratów nie mogę się zabrać...
Ja Piratów oglądałam tylko 2 części ( nie wiem zbytnio ile już ich tam naprodukowali :), ale najbardziej podobał mi się Jack Sparrow w scenie na bezludnej wysepce, poszukujący rumu :P