Niech Ci, którym nie podoba się gra aktorska tego aktora, wytłumaczą, jak wygląda
porządne odegranie roli. Ci, którym nie podobają się wypowiedzi "antagonistów", mogą
śmiało toczyć z nimi bój o sprawę. Przypominam tylko, żeby nie wyrażać swojej opinii w
postaci wulgaryzmów.
Aktor ze swoją postacią w filmie musi się utożsamić (patrz De Niro w filmie "Wściekły Byk"), a nie tylko otwierać usta jak ryba, wiedząc że i tak większość ludzi wali to, czy aktor się przyłoży do filmu, czy nie. Ważne że jest sławny(Depp) i wystarczy że jest... żałosne. To tyle i pozdrawiam.
Już wrzucaliśmy ku*wa wasza mać linki tysiące razy, tłumaczyliśmy i ciągle odbija się i nic nie dociera więc sobie szukaj gdzie odpowiedzi po googlach możę.
niestety ogromna ilosc argumentow i konkretnych przykladow zostala usunieta wraz z zablokowaniem pewnego konta.
zanim bezpodstawnie oskarzysz wez pod uwage fakt ze wraz z usunieciem wypowiedzi ww. konta zostaly usniete rowniez wszystkie nan odpowiedzi.
Masz rację. Myślałam, że trochę ich znam. Nie podlizuję się do nikogo. Oszaleliście z tym 'podlizywaniem'? :P
Ja już jestem za stary na młodzieńce szalejące Hormony a tak wyglądają twoje reakcje. Chciałbym znowu mieć 15 lat jak ty. Wiesz pierwszy alkohol i papieros smakują najlepiej. Zresztą przeżywasz pierwszą miłość to ci nie będę przeszkadzał xD
w maju skonczylem 16 lat. pierwszy alkohol i papieros nie smakuja najlepiej.
impresja na temat
http://www.youtube.com/watch?v=9kyIhvt_ZU0&feature=related
Rzygałeś? Pierwsze piwo mi smakowało ale vódka to już niekoniecznie dobre wspomnienie. Aż nie mogę sobie wyobrazić jak wlałem w siebie tyle. Pierwszy papieros może nie smakował ale śmiesznie było.
wydaje mi się, że osoby, które tak emocjonalnie ragują na 'Deppa' nie zwracają wogóle uwagi na jego grę aktorską (która moim zdaniem jest rewelacyjna) , gdyż denerwuje ich on jako osoba. mam wielu znajomych którzy wyłączają filmy już na początku (chodź są prawdziwymi arcydziełami, np. titianic) tylko ze względu na aktora grającego daną rolę, wydaje mi się, że poprostu te bezmyślne komentarze wywołane są irytacją na widok danego akrora/aktorki. ja sama mam kilka osób które z chęcią usunęłabym z gry aktorskiej, bo denerwują mnie ich ruchy, wygląd, sposób wysławiania się, ale oczywiście ze względu na kulturę i szacunek osobisty nie obrażam ich. krytyka to nie obraza, ale wulgarne zwroty i wyzwiska świadczą o niskim poziomie osoby, która ich używa.
Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś jednak niektórym frustratom nie przemówisz do rozumu. Oni nie zrozumieją że komuś może się bardzo podobać gra Deppa.
kiedy do ciebie dotrze ze jak ktos kogos/czegos nie lubi, nie ceni lub nie uwaza jakiegos filmu za arcydzielo(szczegolnie jezeli nim nie jest <sic!>) to nie znaczy ze jest trollem?
Ta odpowiedź nie odnosiła się do ciebie tylko do tego cyrku z multikontami po premierze Avatara. To się tyczy twoich 2 ostatnich odpowiedzi. Poza tym ty możesz uważać że Titanic nie jest arcydziełem ale ja ma inne w tej kwestii zdanie i proszę cię żebyś to uszanował.
moge nie moge, moje zdanie nie ma tu nic do rzeczy. nie mowie o uczuciach, odczuciach, podobaniu i lubieniu-to sa subiektywne emocje i wplywaja na subiektywna ocene. moja wypowiedz tez nie byla skierowana do ciebie. co ma szacunek do rzeczy, przy ocenie czy definicji arcydziela? zeszta gdzie nie szanowalem twojego zdania odn titanica? w ogole nie o tym byla mowa. dopominasz sie szacunku. ty zaiste wszystkich szanujesz nazywajac hejterami czy trollami
co prawda to nie na temat i w ogole idiotyczne kwestie, ale cyrk z multikontami dzial sie rowniez na forum i ocenach Ojca.
...jak maja inne opinie czy staraja sie dowodzic swoich racji(nierzadko slusznych czy pokrywajacych sie z faktami). dokonczenie 1 posta
Nie wszystkich. Ty aktualnie nie zaliczasz się do tej grupy. Wiesz dobrze że chodzi mi o śmiecenie kolejnymi niepotrzebnymi tematami na tym forum.
to moje własne zdanie na temat titanica nikomu nie narzucam swojego zdania, ty owszem. każdy ma prawo mieć odmienne zdanie na ten temat.
zgadzam sie z toba. bylbym zachwycony i zaszczycony gdybys przyjela moje zaproszenie do znajomych <zaczerwieniony>
Johnny Depp jest niesamowity poniewaz w kazdej roli jest inny i pokazuje cos innego ale co najwaznieszcze i powiedzial to w jednym ze swoich wywiadów ze przy kazdej roli oddaje siebie i jeszcze jedno ale nie mniej wazne robi to co kocha o co jest jego pasja co powoduje ze jest jeszcze lepszynm aktorem. Nie którzy aktorzy przez cale zycie graja w jednym gatunku filmowym np w komediach lub sensacyjnych i ciezko im sie oderwac do czegos innego a jesli juz to zrobia to wychodzi cos niesamowitego tak ja Jim Carrey jak ktos slyszy jego nazwisko to zaraz przychodzi im do glowy zabawny facet ktory czesto robi z siebie idiote a tak na prawde to jego najlepsze role (dla mnie) to Truman Show czy Numer 23 . Johnny Depp caly czas gra kogos innego przez co jest coraz lepszym aktorem i z kazdym filmem uczy sie czegos nowego. Jest ogromna roznica w jego umniejetnosciach aktorskich jesli porownamy Cry Baby i np. marzyciela czy Sweeney Todd. Ale nie chce powiedziec ze w Cry baby mi sie nie podobal ale trudno bylo porownac do jakiegos filmu bo nie bylo jakiegs innego podobnego do Beksy :)
'w kazdej roli jest inny i pokazuje cos innego' naprawdę niezłe. Powtarzam się po raz kolejny i będę to robić. Jack Sparrow to, według gry Johnny'ego Depp, powielenie Raoul Duke. A słowo, zdanie klucz to 'przy kazdej roli oddaje siebie i jeszcze jedno ale nie mniej wazne robi to co kocha'. Gra siebie i jeszcze dostaje za to kupę zielonych, to się nazywa ustawić w życiu, życzę tego każdemu z was, Wy, którzy to przeczytacie.