pomimo że miał juz kupe świetnych ról wydaje mi sie że ta najlepsza na niego wciąż czeka
Czy ja wiem.. na pewno zagra w jakiś super produkcjach ale dla mnie jego najlepszą rolą jest Jack Sparrow,mimo, iż nie obejrzałam wszystkich filmów(mam w planach!).
No coż, poczekamy i zobaczymy.
Mam ku temu wiele wątpliwości. Po roli w 'Piratach...' Johnny gra schematycznie. Przykro mi to mówić, bo go bardzo lubię, lecz jeśli wciąż będzie powtarzał gesty i mimikę Jacka Sparrowa, to stanie się mocno nużący.
Pisząc 'super produkcje' miałam na myśli filmy coś warte jak np. 'Arizona Dream' czy 'Edwarda Nożycorękiego', a nie komercyjne kinowe hity.
Nie uważam, że powtarza Jacka Sparrowa w każdym filmie, po prostu taki mam styl grania.
ja też tak nie uważam, wczoraj oglądałam Charliego i Fabryke Czekolady i mimo,ze wczesniej tez mi sie wydawalo ze m.in. tam grał podobnie wcale tak nie było.. dla mnei zupełnie inna postac.. ajsne sa pewne miny ktor powtarza.. ale to sa jego wlasne a nie skopiowane z innych ról..
takie jest moje zdanie
a mi sie osobiście wydaje, że osobom, które posądzają Johnnego o monotoniczność ról po ,,Piratach...'' film ten bardzo się spodobał, lub też strasznie zirytował, po czym teraz z uporem maniaka doszukują się podobieństw jego stylu grania do roli Sparrowa. Tak jakby mieli mu zazłe, że zagrał w tym filmie, który jest naprawde bardzo fajny. Oczywiście, nie mówię, że każdy, komu podobają się Piraci (sama do takich należe) postrzegają w ten sposób jego późniejsze role. Mi (dopóki nie natknęłam się na taki temat) nie przyszło na myśl żeby doszukiwać si,e podobieństw. Uważam, że w każdym kolejnym filmie Johnny kreuję zupełnie nową niepowtarzalna postać. A ja oglądając taki film po prostu sie ciesze, że gra tam Depp.
Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam.