On jest za wysoko jak na taką czołówkę,ludzie dajcie wreszcie spokój z tym Johnnym,bo inni lepsi aktorzy i reżyserzy są niżej od niego.
Pytanie brzmi raczej...ile sfingowanych kont trzeba założyć, żeby Johnny wrócił do Top 10 :)))
Bardzo lubię tego aktora, ale atmosfera wokół niego na FW jest doprawdy żałosna.
"inni lepsi aktorzy i reżyserzy są niżej od niego."
No i co z tego? Każdy głosuje jak chce. Myślisz, że jak to napisałeś/aś to my się zreflektujemy i pomyślimy, że fakt, jednak Johnny nie zasługje na 10 i zmienimy głos? To się przeliczyłeś/aś.
Zgadzam się z osobą powyżej.... Nie zmienię zdania na jego temat tylko dlatego,że ktoś tu cos takiego napisał ...
"inni lepsi aktorzy i reżyserzy są niżej od niego."
Uznaję go za bardzo dobrego aktora i mam w nosie, że ktoś ma inne zdanie.
Poza tym... po przejrzeniu Twoich ocen, Tyton1, przekonałam się, że oceniłeś Brada Pitta na 10. Więc może zostaw Deppa w spokoju ;D
tyton1, na tym forum nie mozna powiedziec zlego slowa o Johnnym bo jego fanki Cie zniszczą ;)
po prostu, ślepe uwielbienie .. ;) aktor dobry ale nie na top 10, nawet nie na top 20:) najwyzej gdzies poza pierwszą 50 ...
Powiedzial pan znawca ktory ma w ulubionych American Pie, Jackassy, Skazanego na smierc i jeszcze pare innych perelek.
A ja sie pytam, kiedy wreszcie przestana byc zakladane takie kretynskie tematy?
Ludzie kina, to nie tylko aktorzy, ale również reżyserzy, kompozytorzy... Jakby ich wszystkich wziąć pod uwagę, to Depp (który skądinąd bardzo dobrym aktorem jest) obiektywnie powinien się znaleźć gdzieś koło 50-ego miejsca.
Osobiście uważam, że ranking powinien powinien być podzielony na najlepszych kompozytorów, reżyserów, aktorów etc. Bo niby jak mamy porównywać Woody'ego Allena z Robertem De Niro lub Hansem Zimmerem? Moim zdaniem Johnny Depp jest aktorem bardzo dobrym, lecz niestety bardzo przecenianym. Pozdrawiam.
A według mnie Johnny nie jest jedyną osobą, która nie jest na tym miejscu, na którym powinna być w Top100. Niestety, wszyscy z niewiadomego powodu uważają, że to na niego trzeba najczęściej narzekać, jego fanki "tresować" i pouczać, na jego forum raz na jakiś czas się wyżalić i tym podobne wyczyny. Ok, rozumiem- to całe zamieszanie wokół niego jest niepotrzebne i mnie np.: też denerwuje, chociaż to mój ulubiony aktor. Ale teraz porównajcie sobie- dla przykładu- 21 miejsce dla Ellen Pompeo (którą też lubię) i 28 dla Garego Oldmana, czy 33 dla Alana Rickmana. Oni powinni być wyżej, a ona niżej w rankingu, prawda? Więc czemu na jej forum nie ma takich ciągłych apeli jak tutaj? Może dlatego, że tak naprawdę większość ma, że tak brzydko powiem w dupie ranking, a pisze takie tematy tylko po to...Właśnie tego nie rozumiem- po co?
Dziewczyno z Wyższych Szczebli - pisze się jednak *nie przejmuj* i *zdarza się*;P Dziękuję za słowa poparcia.
Możliwe,ale się wymienia.Wiem,że się NIE pisze "zdaża się"-to już było celowo:)Co do tematu to Depp ma u mnie 10/10-tworzy świetne,kultowe postaci,każda jego rola jest inna i zawsze,kiedy jest na ekranie przyciąga uwagę:D Jeżeli ktoś nie ma podobnych odczuć,powinien dać mu conajmniej 7/10 pkt.Pozdrawiam wszystkich,i dodam jeszcze,iż 60 miejsce jest bardzo dobre,bo są przecież tysiące ludzi związanych z kinem,więc 60 miejsce wśród ich wszystkich jest świetną pozycją!!!
"Do Pani powyżej"
Mam nadzieję, że to nie do mnie ;), bo trochę staro się poczułam, a 15 lat to w sumie mało ;))
tez sie zastanawiam po co zakładać takie tematy... rozumiem, że każdy odczuwa mniejsza lub większą satysfakcję z tego, że jego ulubiony aktor/reżyser itp. jest na dobrym miejscu rankingu top100 na tak znanej stronie jak Filmweb, ale to i tak nic nie da, bo każdy ma swój gust i swoje upodobania, jedni lubią oglądać horrory, drudzy komedie, więc dla jednych Ring będzie cudowny a dla innych okropny...
i tak samo z aktorami- oceny stawia się tutaj z różnych względów, jedni tylko przez zawiść, inni może za wygląd, ktoś bierze pod uwagę tylko wkład w kino, a część ludzi całokształt. ranking nie jest więc odzwierciedleniem talentów, ale popularności osób i gustów użytkowników.
być może za jakiś czas marzenie założyciela tego tematu się spełni i Johnny spadnie na 60. miejsce.
Dopoki nie podziela tego rankingu na rezyserow, aktorow, kompozytorow itd takie dyskusje sa *wiecej* niz bez sensu. Jak to zrobia to tez beda *tylko* bez sensu. Jednym podoba sie bez, a innym sasanki. Wszystko jest bez sensu :P
Problem w tym, ze wiekszosc przedstawiciele płci żeńskiej w wieku 15-20 lat wystawia mu notę kierując się nie jego talentem aktorskim, lecz ty , jak wygląda. To ze dla mnie wygląda on jak kozioł - moja sprawa :D Nie kieruje sie tym w dawaniu mo oceny, bo tu nie o urode chodzi lecz o talent.
A ten jest raczej czymś, co nie do końca można tu oceniac "subiektywnie".
Za tenże daję mu 7/10 - bo aktorem jest bardzo dobrym. Ale znajdzie się wielu aktorów, kompozytorów, rezyserów i scenarzystów którzy mają do powiedzenia znacznie wiecej niż chociażby Johny Depp.
Jego wysoka nota bierze się z uwielbiania co młodszych filmwebowiczek. Gdyby nie to, i ocena wynikałaby z jego gry aktorskiej - nie jestem wcale pewien, czy tenże aktor znalazłby sie chociazby w w pierwszej 300.
Jeżeli chcemy prowadzić dyskusję na temat AKTORA(nie modela!),to proponuję nie pisać o jego wyglądzie i NIE KIEROWAĆ SIĘ NIM!!!Masz trochę racji,niektórzy wyglądem zewnętrznym się kierują...Możliwe,że nie byłby nawet w pierwszej 300,wiele aktorów jest lepszych od niego,przewyższa go zdolnościami,ale nie zapominajmy,iż nie należy porównywać ludzi związanych z kinem,bowiem każdy z nich jest indywidualny,ma swoją osobowość i potencjał.Gust jest bardzo ważny-Depp wybiera role dziwaków,inni aktorzy twardzielów,i jak tu ich porównywać???Bogu dzięki tego w tym temacie nie ma:)Tak propo talentu to Johnny Depp jest bardzo utalentowany:D Ranking-zwracam na niego uwagę,ale,jak widzę Keirę Knightley w TOP100 to szlag mnie trafia:/
OK, skoro Depp nie zasługuje na pierwszą 20, to czy szanowny założyciel tego tematu mógłby mi powiedzieć, kto się do niej nadaje i dlaczego Depp jest taaaaakim złym aktorem w jego opinii (jeśli w ogóle wie...)?
Ekhem, ekhem... i znowu to samo... ludzie, opanujcie się! Po co te nerwy? Jeśli ktoś uważa ten cały śmieszny ranking za wyznacznik poziomu aktorstwa kogoś tam... to na prawdę jest w błędzie =P.
Według mnie Johnny Depp jest świetnym aktorem i zdania nie zmienię. A czy są lepsi od niego niżej albo wyżej to nie mi oceniać =P. Nie znam wszystkich aktorów grających w hollywood (szczerze mówiąc-amerykańskich aktorów znam dość... mało =P). Więc niby na kogo mam głosować, jak nie na własnego ulubieńca? xD Nie mówię, że jest najlepszy ze wszystkich, bo po prostu nie wiem.
I nie chodzi mi teraz o to, że jestem wierna fanka JD, że jak ktoś go obrazi to od razu się na niego rzucam xD. Chodzi mi o JAKIEGOKOLWIEK aktora i o to całe śmieszne głosowanie. Moim zdaniem filmweb powinien w ogóle coś takiego zlikwidować, bo nie wnosi to nic konstruktywnego a jedynie jest powodem do wielu kłótni. Gdziekolwiek się nie wejdzie, na podstronę na temat jakiegokolwiek aktora, to znajdą się ludzie oburzeni, że ten aktor jest tak wysoko, albo wręcz przeciwnie-tak nisko.
I ci co uważają, że za wysoko-celowo będą dawać mu 1, nawet jak go nie znają za dobrze, ale uważają, że muszą zbić tego aktora na dół, bo jakiś pan iksiński nie może być wyżej niż ich ulubiony aktor =P.
Za to rozkochane fanki będą wchodzić i dawać same 10, bo "ich kochany i piękniusi pysio królisio" nie może być tak nisko =P.
I drogą pisania bzdetów i zakładania tematów w stylu "a to beztalencie czemu jest tak wysoko" z całą pewnością nie dojdzie się do żadnego kompromisu a jedynie daje się pretekst do niepotrzebnych kłótni. I po co to komu?
Więc na prawdę, mówię jeszcze raz-dajcie sobie siana ludzie... Bo to głosowanie nigdy nie było obiektywnym wyznacznikiem talentu aktorów i nigdy nim nie będzie. Jest ono co najwyżej wyznacznikiem sympatii, jaką obdarzany jest dany aktor wśród użytkowników serwisu i nic więcej. A jak zapewne nie od dzisiaj wiadomo-wielu ludzi lubi aktora/aktorkę tylko dlatego, że jest piękny czy sexowny. I nawet jak gra jak kłoda-to i tak dostanie same 10 =P.
zgadzam sie z "One" ze depp jest bardzo dobrym aktorem ale dosyc mocno przereklamowanym (o czym pisalem juz kiedys)
natomiast ten ranking to jeden wielki zart od poczatku do konca
Nooo, nie przesadzajcie... Tak bardzo Was obchodzi jakiś, przepraszam ale, GŁUPI ranking??
"Johnny Depp to aktor słaby i są lepsi,czekam na odpowiedź :)."
Odpowiedź: Johnny Depp to aktor bardzo dobry, ale są lepsi.
pzdr.
Kolejna mądra osoba, którą obchodzi TOP100. Bo to jest najważniejsza i najmądrzejsza lista najlepszych ludzi kina i taki ktoś(bo przecież nie aktor)jak Johnny Depp nie ma prawa na niej być. Prawda?
Z takimi poglądami radzę przerzucić się na książki.
E,Depp nigdy nie dojdzie do miejsca 50, bo jego ,,fanki'' oceniają go nie za taletn aktorski, tylko za wygląd
nie tak ogólnie co? nie wszystkie jego fanki oceniaja go tylko za wyglad...
heh zgodze sie tutaj z pewnym postem ze Depp jest bardzo dobrym aktorem ale moze troche przecenianym :)
Wiesz, to, że on ma 40-stkę na karku wcale nie dyskwalifikuje go w oczach niektórych. Skończyłam wczoraj czytać "Ogon Kici" Ewy Nowak- zwykła młodzieżowa powieść, ale bardzo ciekawa historia i jakie wnioski można wyciągnąć. Jeżeli nie czytałeś (raczej nie) to niestety nie wiesz o czym mówię.
Dla ułatwienia dodam, że 18-letnia dziewczyna zakochała się w 43-letnim facecie. Takich historii jest bardzo dużo też w realnym życiu.
Ależ im to zupełnie nie przeszkadza :>.
Czy założono tu już petycję pt. "zabić Vanessę Paradis (bo Dżonuś może być szczęśliwy tylko ze mną, a poza tym ona ma taką brzydką przerwę między zębami, że gdyby była Dodą to przed pójściem do ortodonty chodziłaby w kartonie na głowie)"?
Jeśli odpowiedź brzmi tak, nie zdziwię się wcale.
tyton1 jaki jest twój problem?
Nie lubisz go. OK.
Napisałeś, że nie powinien być tak wysoko w TOP. OK.
Więc może zakończymy ten bezcelowy temat, bo nie ty pierwszy(i niestety nie ostatni)krytykujesz(ogólnikowo!)fanki Johnny'ego Deppa, bo uważają, że jest przystojny. Nawet jeśli tak jest(moim zdaniem tak), to ja cenię go za talent aktorski. I nie zmienisz mojego zdania. Tak samo jak ja nie zmienię twojego. Dlatego dyskusje na takie tematy są po prostu niepotrzebne. Bo nie dojdziemy do porozumienia, mogę ci to zagwarantować.
Och, myślę, że tyton1 sądzi iż Twoja pozytywna ocena talentu Deppa jest mimo wszystko związana z jego wyglądem. Ba, nawet ja tak myślę.
To bardzo dobry aktor, ale mogłabym założyć się o każde pieniądze, że gdyby Johnny wyglądał jak Albie Finney (aktor absolutnie wybitny), to miałby tu 5 wpisów i 50 głosów. I nawet "Piraci z Karaibów" nic by mu nie pomogli. Nie można tego oczywiście sprawdzić...mam tylko malutką nadzieję, że gdy już Finney zbierze za 5 lat te 1000 głosów, to choć przez jeden dzień dla mojej osobistej satysfakcji będzie w rankingu tam gdzie powinien być...wyżej od Deppa.
Tyton nie wiem jak wyglądasz ale z Twoich wypowiedzi wynika iż zazdrościsz Deppowi tego uroku którego Ty najwyraźniej nie posiadasz....
Mi osobiście Johnny się nie podoba, aczkolwiek jest przystojnym facetem... cenię Go bardzo za to,że doskonale wcielał się w każdą swoją rolę...Aktorm jest bardzo dobry , no ale trzeba przyznać,że są lepsi...;)
"Hehehe no cóż,przecież pan Johny ma już 40 stkę na karku,przecież on by mógł być waszym ojcem."
Czy to nie swiadczy tylko o tym, ze ten WYGLAD staje sie coraz mniej wazny?
tyton:
kochany, a może byś wymienił tych 59 lepszych aktorów od niego? bo gadanie, że 'są lepsi' za dużo nie mówi ;) czekam na odpowiedź.
"Lol,tylko że on nawet nie wie o waszym istnieniu."
Żeby było jasne- ja nie mówiłam o sobie, gdy pisałam o tej książce. Niestety (a może stety?) nie mam nawet zamiaru zawracać sobie nim głowy. Lubię filmy z Johnnym i tyle. Niech sobie będzie szczęśliwy z tą Vanessą, myślę, że jakieś "miłostki nastolatek" nie są mu potrzebne. A jeśli ktoś inny ma zamiar pakować się w to to droga wolna.
Co do wyglądu to chyba każdy wie, że jest ważny, ale nie najważniejszy i uwierzcie w końcu, że nie tylko dla wyglądu ocenia się innych (między innymi na tej stronie). Dla mnie Johnny może nawet ogolić się na łyso, przytyć 50 kg i zapuścić brodę aż do ziemi- ważne, żeby dalej grał w filmach. Jak myślicie- za co Lennon, albo Rickman mają ode mnie 10? Za wygląd? Ha ha ha- bardzo śmieszne ;/. Jest całe mnóstwo ładnych aktorów a ja ich nie oceniam, jeśli nic sobą nie reprezentują poza wyglądem. I myślę, że nie tylko ja.
A co do rankingu (bo to o nim w końcu mowa) to tak jak ktoś napisał wcześniej- należałoby go podzielić na aktorów, reżyserów, kompozytorów etc... Jak ktoś to zrobi to wtedy pogadamy.
Lol nie wiem czego mam zazdrościć panu Deppowi,może starości ?
Czy Jessica Alba jest ładna ? owszem,ale nie ocenia się aktorów i aktorek po wyglądzie tylko po umiejętnościach aktorskich,zresztą po co ja wam to pisze skoro tu wypowiada się część antyfanek Deppa.Pan Depp jest aktorem dobrym,nawet bardzo,ale umieszczanie go w top np 10 najlepszych aktorów to jakaś kpina.
Ten ranking to jakieś całe nie porozumienie,Channing Tatum na 110 miejscu,co on sobą reprentuję ? nic.
tyton1 sie wysilil i odpowiedzial az 3 postami jeden pod drugim, ale na zadne pytanie nie odpowiedzial. Dogadaj sie tu czlowieku z takim ;>
Tyton:
Pewnie masz racje, jest dużo lepszych aktorów od Deppa. Ale kto powiedział, że Al Pacino jest najlepszy(wg rankingu jest)? Jest od długiego czasu na 1 miejscu i nie dlatego, że jest najlepszy, ale dlatego, bo większość ludzi na FW daje mu 10 bo 'inni dają, a jeśli ja nie dam to przy pierwszej okazji się na mnie rzucą'.
Nie uważam Pacino za najlepszego aktora, ale jeśli ośmieliłabym się dać mu mniej niż 10, zostałabym nazwana szaloną 13-letnią idiotką bez mózgu, która KoFfA Johnny'ego Deppa.
Ranking tak w sumie nic nie znaczy i nie należy się nim przejmować.
Domyślałam się,iż zacznie się dyskusja na temat rankingu!Al Pacino to aktor świetny i w pełni zasługuje na dziesiątkę!Rozumiem,że dla Ciebie(chodzi mi o motyla,który ma na avku mało zdolną Keire Knightley)Pacino nie jest najlepszy,ale dla innych tak,sądzisz ,iż na FW są tylko takie osoby ,które wstawiają 10/10 Alowi bo pare innych tak zrobiło.?.Absurd!Jeżeli dałabyś ,np.8/10 Pacino to kto rzucałby się na Ciebie z wyzwiskami???tylko człowiek na niskim poziomie,takimi obelgami nie warto się przejmować!Ale nie będę się już rozwodzić,ponieważ to nie na temat Deppa,a nie chcę tu robić kosza na śmieci!Podsumowując:dla mnie ranking się liczy(nie aż tak bardzo,żebym miała go analizować),a i Al Pacino i Johnny Depp mają u mnie 10/10,obaj są świetni w swoim zawodzie,nie mam zamiaru ich porównywać,bo każdy z nich jest inny:)Chyba już o tym pisałam:)Pozdrawiam:)
"chodzi mi o motyla,który ma na avku mało zdolną Keire Knightley"-
mam nadzieję, że w ocenianiu jej nie kierujesz się tylko avatarem. Nie chcę wykraczać poza narzucony temat o rankingu, ale wydaje mi się, że na podstawie avataru nie można powiedzieć za wiele o drugiej osobie.
Nie chodzi mi o to, że Al nie jest dobrym aktorem. Jak najbardziej(wg mnie)zasługuje na 10, ale nie jest NAJlepszy. Tak naprawdę chyba nie ma najlepszego aktora, każdy jest dobry na swój sposób dla różnych osób(trochę dziwnie to ujęłam, ale chyba wiadomo o co chodzi). A ogólnie chodziło mi o to, że niektórzy mają inne zdanie, ale na FW czasami jest tak mało tolerancji, że tego zdania napisać nie mogą. Kiedyś już gdzieś pisałam o tym, jak jeden koleś wdał się na FW w kłótnię "on przeciw wszystkim". Nie wiem o co poszło, ale w pewnej chwili facet został zgnojony, bo dał "Ojcu Chrzestnemu" 1. Gdzie tu prawo do własnego zdania?
Co do mojego avatara: Uważam Keirę Knightley za dobrą, młodą aktorkę. Obrazek mi się podobał, więc go wstawiłam. Nazwa wzięła się od piosenki Crazy Town, której akurat słuchałam.