Gdybyś mogła/mógł spędzić jedną noc z Deppem jak byś ją wykorzystała/wykorzystał...... ?
To oczywiście żart :P Ale okraść bym go mogła to bym miała kase :D A zabić hmm... To kasy by mi była już nie potrzebna, chyba że na kaucję, to bym wszystko straciła. Ale nie było by Depcia :D
Bardzo fajne FoRuM... :D Przeczytałam prawie wszystkie wypowiedzi i... ogulnie wszystkie spoxik... No dobra to teraz odpowiem na to pytanko: ,,Jak bym wykorzystała jedną noc z Deppem" (A tak nawiasem to te pytanie brzmi dwuznacznie...)A więc tak:
Porozmawiałabym z nim o filmach, w których grał itp. Zaparzyłabym kawe, przygotowała jakieś jedzonko (ewentualnie włączyła jakiś filmik, ale nie taki, w którym gra depp)Rozmawialibyśmy o nim, a potem Spanko...! (oczywiście odzielne łóżka)A dalej to już by sie wszystko potoczyło...
A no i oczywiście ,,Plis Autograph..."
gdybym mogła..hm..
po pierwsze poprosiłabym żeby pozrdowił członków zespołu RHCP, jeżeli jeszcze ma z nimi kontakty.
po drugie chciałabym aby opowiedział mi jak to przyjaźnił sie z John'em Frusciante.
po trzecie może mi pograć coś na gitarze bądz pośpiewać whatever..
po czwarte chciałabym żeby mi opowiedział jak sie gra z Alem Pacino..
po piąte dobrze by było gdyby zostawił mi autograf.. razem ze zdjęciem.
no. reszty nie napisze bo zostane uznana za zboczoną i myślaca tylko o jednym wiec sie powstrzymam.
ah. jeszcze wtrące szóste. niech mnie oprowadzi po LA i bede wdzięczna.