Wszystko fajnie tylko,że gdyby film o piratach nigdy nie powstał Depp nie był by az tak popularny.Nie można zapominać,że to jest jedna z jego wielu ról,do tego w filmie mało ambitnym,efektownym,ale mało efektywnym.Nie mam do niego o to pretensji bo przecież takie filmy też musza powstawać,ale ciesze się,że poznałem go dużo wcześniej i przed obejrzeniem piratów ceniłem go za inne bardzo dobre role.Tak na marginesie ..nie jestem gejem;)
Chyba jesteś w błędzie, mam przed sobą Bravo z 1990 roku (:D) i jest w nim foto story z Edwardem Nożycorękim. W kilku następnych numerach także są krótsze i dłuższ wzmianki o Johnnym, a więc już wtedy był popularny. Arizona Dream czy Co Gryzie Gilberta Grape'a równierz przyspożyły mu sporej ilości fanów, a później to były juz prawie same hiciory Ed Wood, Don Juan, Dead Man, Donnie Brasco, Fear and Loathing in Las Vegas (świetna fryzura :D), Ninth Gate, Sleepy Hollow itd. Wg mnie popularność Deppa utrzymuje się od początku lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku i nieprędko minie bo to naprawde genialny aktor (chyba najlepszy jakiego znam).
Nie twierdze,iż tylko ta rola zapewniła mu sławe!Uważam tylko,że jego popularność wzrosła i to bardzo głownie dzięki piratom.Jeśli chodzi o jakąś tam popularność to Depp zaznał jej już podczas swojej przygody w serialu telewizyjnym(z którego ledwo udało mu sie odejść).