Co prawda do niedawna nie przepadałam za Pittem, ale jego rola półgłówka w "Burn after reading" mnie do niego przekonała. Zagrał tam genialnie :)
Rzeczywiście, on tam grał trenera fitnessu i był naprawdę super ;) Podobał mi się także w "12 małpach" - też grał niezrównoważonego psychicznie ;)
a moim zdaniem, obaj są BARDZO DOBRYMI aktorami, ni mniej ni więcej
i bez porównań, bo każdy wybiera inne role
Hmmm... Depp jest seksowny i niezły aktor... Co do Pitta to MOIM ZDANIEM* ni to ładne, i grać nie umie...
---
*To tylko i wyłącznie moje zdanie! Każdy może je mieć, nieprawdaż? Wy możecie sądzić co chcecie ;]
Powtarzam, to tylko i wyłącznie moje zdanie, ty możesz uważać go nawet za anioła - co mi do tego... ;]
Oj, widzę, że mam tu do czynienia z duszą artystki... ;) Pokłony xD
A co do mego zdania, może po prostu nie jestem taak zorientowana w dobrej grze aktorów... Taki mały szczegół... ;]
Nie wiem czy ja dobrze załapałam, ale okazało się, że ktoś wreszcie zauważył moją artystyczną duszę... ;>
A te "pokłony" to ... wybacz, ale na forum Deppa nic nie jest pewne, ani nic nie jest takie jak się wydaje... to jakaś podpucha co? ;P
Hmmmm... Tak, zauważyłam, oglądałam twój "blog" ;)
Co, do pokłonów, to powiedzmy, były to wirtualne pokłony, chyba, że żądasz prawdziwych - da się załatwić xD
No, to jak bedzie? ;]
Johnny Depp owszem-jak najbardziej. Ale ten drugi-STANOWCZO NIE!!! Zamiast niego proponuję Leonardo DiCaprio. A więc Johnny Depp i Leonardo DiCaprio są obecnie Z PEWNOŚCIĄ najlepszymi aktorami w świętym lesie!:)
Pozdrawiam wszystkich fanów Depp i DiCaprio!!!
napewno wiem, ze Brad nie jest za dobrym aktorem... lubię go ale nie do końca mnie przekonuje. oczywiście jest to moja opinia. :)