powrót do forum osoby Johnny Depp 
użytkownik usunięty 
niedawno oglądałam "Pachnidło" i wiedziałam, że Johnnego Depp'a brano pod uwage jako główną postać. Bo np. odżucił rolę w "Speed" i sądzę, że gdyby tam zagrał to by sobie poradził. Jednak oglądając pachnidło bacznie obserwowałam grę aktorską Bena Whishaw i stwierdziłam ,żę zagrał to doskonale! Naprawde wczół się w role. No i tak gdybałam czy Johnny by dał rade. W tym filmie postać Jan Baptysta Grenouille była jakby to powiedzieć...hmmm....taka nieruchoma, to znaczy mało mimiki twarzy i ogólnie taka apatyczność (nie wiem jak dobrze się wyrazić). A przecież Johnny ma to do siebie, że robi różne czasem dziwne miny. Ma stale żywą twarz. Może i grał w filmach w których tak nie gestykulował, lecz dochodzę do wniosku, że prawdopodobnie tak pięknie jak Benowi Whishaw by to nie wyszło ;\. Ci którzy oglądali film co o tym sądzą?
Hmmm mi Ben Whishaw jakos szczegolnie sie nie spodobal w postaci Grenouille'a.. Johnny chcial zagrac ta role, podobnie jak np. Bloom, ale woleli kogos mniej znanego, nie sadze, ze dokonali zlego wyboru, ale wg. mnie Johnny sprawdzil by sie jeszcze lepiej ;]
Hmm mnie najbardziej [co do rol, ktorych nie wybral] zastanawia jakby sobie poradzil w "Matrixie", bo byl pierwsza osoba do roli Neo :D
Ponoć był brany także pod uwage w wywiadzie z wampirem i szczerze mówiąc chętnie bym go obejrzała w tej roli a co do matrixu to ja wiem chyba jednak by nie pasował chociarz kto to wie:P
Hmmm tu macie całą liste filmów, w których mogl zagrac..
Niektore są naparwde zaskakujace:O
Titanic.. Matrix;)
http://notstarring.com/actors/depp-johnny
Lubie gdybać więc pogdybamy razem :)
Nie wyobrażam go sobie w roli Jana Baptysty, (no dobra- wyobrażać to wyobrażam, ale nie pasuje mi zupełnie). Uważam, że Ben świetnie odegrał niewinną mroczność swojego bohatera, jego geniusz jak i prostactwo...
Poza tym, jeśli chodzi o Johnna to główną przeszkodą jest wiek. Chociaż facet- to trzeba przyznać jest w świetnej formie i jest przystojny, to niestety nie sprawdziłby się przynajmniej w moim mniemaniu.
To tyle o Pachnidle, które nota bene mnie zachwyciło.
Johnny jako Neo...choć może i wstyd przyznać to ja nigdy nie umiem do końca na tym filmie wysiedzieć...Albo zasypiam, albo wychodzę, albo zajmuję się zupełnie czymś innym. Natomiast Keanu (nie przekreciłam?) widziałam w wielu innych filmach, więc Matriksy nie są mi do szczęścia potrzebne. A Depp w tym filmie grający...jest mi zupełnie obojętny. I tak bym usneła:))
A Titanic....
Myślę, że to by była taka Deppomania, wyprzedzająca Piratów....
A jak by już ustała ta panika i krytycy uznaliby go w sumie za dobrego aktora (Déj? Vu z Leonarda DiCaprio), to przyszłyby te Szczury Wodne i historia zatacza koło...
Pozdrawiam serdecznie-Melody_Jodie
slyszalam ze johnny bardzo chcial zagrac w pachnidla. jednak nie zostal wybrany do tej roli nie dlatego ze by sobie nie poradzil bo w przybadku deppa to raczej niemozliwe:P ale dlatego ze rezyser chcial obsadzic w tej roli osobe malo znana, niepopularna. pozdrawiam:)
czytałam gdzieś, że dlatego nie wzieli do pachnidła Johnnego ponieważ jest to aktor zbyt charakterystyczny. Oni potrzebowali kogoś mało znanego i mało wyróżniającego się wyglądem. Hehe a to przecież odrwotność pana Depp'a xD