ian jest uroczy w pamiętnikach, gdzie ma ciemne włosy i jest taki złyyy
wczoraj go widziałam w jakims filmie- średnio wyszedł, ale i tak z tej listy najlepszy
gosling jest męski, ale nie mój typ

nie wiem kto to gosling chyba
Depp, Ian i tyle w sumie.
Właśnie schodzę na PW.

gosling jednym z najlepszych mlodych obecnie co idzie w parze z wygladem akurat

Gosling jest ciachem.

zwykła prowokacja, tak myślę
od kiedy dzieci(czyt. Justynka) są na równi z dojrzałymi facetami

nie prowokacja, takie czasy niestety

chyba jednak oceniłaś:)

och, zapomniałam o twoim Ianie.

moim? nie bądź złośliwa.

oj, no przepraszam.
ale widziałam jeszcze jego epizod w CSI:Miami.

juz mu usnęłam 10. widziałam go wczoraj w jakimś filmie i wyglądał dużo gorzej niż w pamiętnikach.

ale twoja 1 przy 8/10 dla deppa to jakas kpina

też go widziałam.
wcześniej było dwa, ale zmieniłam system oceniania. nie oceniam aktorów na 2 i 4.
1 - nic a nic nie umie
3 - słaby, ale da się przeżyć
5 - średni itd.
dałabym mu 3, ale zatrzymał się na serialu. jest sławny, mógłby z tego korzystać i wybierać lepsze filmy.

oceniasz go na 1, czyli twierdzisz, że nic a nic nie umie, ale jeśli nie umie grać, to niech nie wybiera. po co ma brać się za coś w czym nie da sobie rady jak aktorzy których oceniasz na 8? nie ocenia się samej ambicji.

przeszkadza ci moja ocena dla tego aktora, a sama Forresta Gumpa oceniłaś na 1, a Bitwę Warszawską na 3. to nie jest kpina?

bitwa warszawska jest KPINĄ- ten film, nie moja ocena. forrest ma u mnie 8, nie jeden!
nie przeszkadza mi twoja ocena. nie przeszkadzają mi żadne oceny oprócz zbyt niskich dla ostatniego cesarza. tylko dziwią mnie twoje kryteria.

miałam na myśli Zieloną Milę, pomyliło mi się.
właśnie, że ci przeszkadzają. za nim napisałam ci dlaczego nie wystawiłam mu 3, miałaś problem z tym, że jemu wystawiał o wiele niższą niż Deppowi.

nie z oceną, tylko z niezrozumieniem twego podejścia. odwoływałam się przy tym do twojej oceny penelopy i scarlett, nie tylko deppa.
. zielona mila to dramat- film od którego można czegoś wymagać. ma u mnie 1 z tego samego powodu co depp.
zresztą ja mówię wyraźnie: oceniam za wygląd. nawet nie udaję sprawiedliwego podejścia

nie oceniłam Penelope i Scarlett za to w jakich filmach grają. uważam, że są aktorkami na 8 i takie oceny im też wystawiłam.
Deppa również oceniłam na 8 i uważam, że to ocena sprawiedliwa (9 przesada). dałam mu 8 za rolę w tych o to filmach: Edward Nożycoręki, Charlie i Fabryka Czekolady, Marzyciel oraz Piraci z Karaibów.
nie dam mu więcej za rolę w tych o to filmach: Blow, Dziewiąte wrota, Donnie Brasco.
możliwe, że zmienię mu ocenę po obejrzeniu Arizona Dream, ale nie wiem jak wypadł. jeśli wg mnie słabo, obniżę do 7, jeśli będę zadowolona, ocena 8 się umocni.

Ty juz bierzesz sie za ta Arizonę od niepamiętnych czasów:]]

och, wiem :)
ale cały czas nie mam na nią czasu, albo chwytam się za jakiś inny film. ostatnio Drive, Godziny.. a ta Arizona leży i leży..

kiedys obejrzysz.

ja go widzialem akurat procz klanu w teatrze

ja Klanu nie oglądam, kiedyś widziałam może parę odcinków, ale to było dawno, teraz już ponoć odszedł?

podobno tak, chociaz ja nie ogladam klanu i nie sledze tez jakos kariery ryska specjalnie ale wiem ze jest dosc dobry

też słyszałam pozytywne opinie, ale trąbili w radiu, że Rysiek z klanu umiera:D
wiesz, sensacja jak po odejściu Hanki

mam nadzieje ze nie skonczy na kartonach...

Mi to obojętne. Też nie śledzę jego kariery, piszę co słyszałam...

?, Przecież odpowiedziałem klarownie w miarę. Dla was wszystko co jest niezgodne z waszym "obiektywizmem" jest rzeczą niespotykaną.

niewazne, nie wiem czemu piszesz do mnie text z tym obiektywizmem, ja nie mowilem ze jestem we wszystkim obiektywny idealnie... nie myl userow

dokładnie tak samo myślę. ale zapytałam o to, ponieważ jedna z psychofanek Deppa kilka minut temu napisała mi, że Depp nie gra w teatrze tylko dlatego, że od teatru się po prostu ZACZYNA.

hehe, coz....:D

No spoko.

a wyobrazasz go sobie w teatrze?

zapytałam, bo jedna z psychofanek Deppa kilka minut temu napisała mi, że Depp nie gra w teatrze tylko dlatego, że od teatru się po prostu ZACZYNA.

"Zapytałam jedną z psychofanek" - nie znalazłaś innego sposobu, żeby zwrócić na siebie uwagę?

"muszę wygrzewać się w blasku twojej zajebistości".

Grał w Happeningach na początku lat 90-tych z tego co w biografii wyczytałem.

dla niego chyba w ogóle to jest bardziej praca niż pasja

Aktualnie na pewno. W latach 90 było inaczej, ale założył rodzinkę.

"Żyję z aktorstwa, ale nie chcę żyć aktorstwem":)

Bo gra w kinie:)

Miniej placą:) Trzeba znać cały scenariusz na pamięć. Mniej wygodne.