wy tak serio nic nie robicie, tylko tutaj siedzicie albo oglądacie filmy?
może wieczorem, nie mam dostępu do drukarki
niestety nie mieszkam na wsi, bardzo bym jednak chcial
a najbardziej nie lubie krakowa, jedno z kilku moich miejsc zamieszkania
ma wiele wad, jak wszystko, ale dorosłam do tego, żeby powiedzieć, że tutaj jest lepiej, mimo, że nie wiem jak to jest mieszkać w mieście(no, ale się domyślam), na wsi jest pięknie
zalezy czy masz kupe hajsu czy nie
jesli nie zostaje ci jeden ze starych smierdzacych blokow gdzie gniezdza sie na kupie wszystkie nieszczescia tego swiata
jak masz hajs budujesz dom w lepszej dzielnicy za kupe forsy albo kupujesz apartament 100m+ i masz namiastke swobody
nie klepie biedy ale oczywiscie ze tak
musialbym byc bufonem zeby powiedziec inaczej
grupa druga to bardzo nieliczna grupa ludzi posiadajaca majatek liczony w wiele mln
no niekoniecznie
moj kumpel jest ustawiony bo jego ojciec posiada wielka firme, w wieku 20 lat mial samochod za 300 tysiecy..
no dlatego powiedziałam, że prawie każdy
ja na razie o tym nie myślę, pocieszam się tym, że wielu wybitnych ludzi nie skończyło nawet szkoły, a teraz są kimś.
szkola/studia to jest dobre wyjscie ale tylko jezeli sie naprawde do tego przylozy i jest sie w czyms realnie dobrym
jak prawnik jest do dupy to nawet znajomosci na dluzsza mete mu nie pomoga
no tak, racja, a ja nawet nie wiem co chcę robić w życiu
jakoś sensu nie widzę
nie jestem w niczym najlepsza
jestem na biol-chemie, a wiem, że źle zrobiłam, wybierając tą szkołe
chcesz powiedzieć, że skończę jak ty?
na biol-chemie nie ma nic ciekawego co by mnie interesowało, skupiałabym się raczej na sztuce, plastyce, grafice, fotografii
co za wyznania...wiedziałam cholera, że tak będzie
że się z wami pokłócę, a potem będę gawędzić jak z żulami na ławeczce
mam nadzieję, że w waszym przypadku stanie się wyjątek(moje najlepsze znajomości internetowe zazwyczaj zaczynają się od kłótni)
i mam nadzieję, że ja się nie uzależnię od fw
owszem to uzaleznienie
ale wole takie niz narkotyki i alkohol
fw mi bardzo pomaga w rozpadajacym sie zyciu hehe
opisac ci moje zycie? hehe
nie odwazylbym sie nawet mimo anonimowosci tego forum :P
nie lubie o tym pisac/rozmawiac zreszta
poki co sobie odpuszcze;}
moze kiedys jak mnie najdzie na zwierzenia
na forum pisalem jedynie o nieszczesliwej milosci co nie bylo zartem kinol jak twoje 38 lat(sic! kazdy wie ze masz 16)
Polecam relanium 5 popite wódką.
Odbiera władzę w nogach(wcale nie żartuję)
Teraz sie z tego smieję,ale kiedys mało nie zesrałam się ze strachu,jak kończyny odmówiły współpracy.
http://www.youtube.com/watch?v=EYk2IaHxUeA&feature=autoplay&list=FLSKVx1Cg39n0wj p6fTGMX3w&lf=plpp_video&playnext=2