Nona przecież nas umówiła z nim po premierze, więc napadniemy go i zaciągniemy do kuchni, jak nie zrobi nam naleśników to! Nie wiem :P
Ojciec Polak jednak się wkurzył i walczy o wolność słowa...
http://www.filmweb.pl/topic/777394/WOLNO%C5%9A%C4%86+S%C5%81OWA.html#1855410
Aha, przepraszam, nie zauważyłam... :P No to teraz się pod tym podisz, bo jak nam ten post usunął... A co było tamtego dziwnego w tamtym poście że usuneli? i kto go zgłosił?
Usuwają chyba posty Ojca Polaka, bo z tego co czytałam to nie tylko ten mu usuneli... Tak bywa, jak sie nie wierzy w miłość między facetem a facetem :D
hej jestem :) komp mi wysiadł nie uwierzycie przez co!? przez burze w styczniu masacra nie? do lublina moze dojdzie zarzaz uwazaj lizzie :)
Burza!!?? W styczniu??!!!! buhahahahahahahahah o jej, dajcie mi chwile, bo musze sie uspokoic...
Ok, juz. No to siadam przed oknem i wyczkuje tej burzy. Jak narazie tylko leje.. i leje...
serio serio! burza, ja to myslałam ze kopyta wyciagne ja wyjrzałam przez okno! może ja zarzaz do lublina przywieje :)
Mogloby- ja lubie burze :D A mam laptopa, wiec jak korki wysadzi to i tak bede mogla byc na necie :D
dawno mnie tu nie było-tak nie lubię naleśników... glioght.
wiem że to dziwne, wszyscy mi to mówią.
no ale kto jak kto, ale WY to mi nie możecie wypominać tego, że jestem dziwna :P :P xD
aa w ogóle to zawsze jest o Dżonym-nawet jak nie jest to jest w podtekście xD
ble naleśniki ble.
a jutro pączki :D haha
we Francji podobno tego nie ma... :| <albo czegoś innego w tę deseń, mogło mi sie pomylić :P>
Johnny says: "I'm a big doughnut fan."
When asked, "What's the best Mexican food in France?"
"You know what? It's at my house. Yeah. My girl's a good cook; she can make burritos, tacos, whatever you want. Otherwise, you can't find good Mexican food in France. No Mexican food and no doughnuts in Paris. Not that I'm a big doughnut fan. Anyway, there's other stuff there that's just as bad for you."
Stało się coś strasznego! Właśnie się skapnęłam,że mam alergię na komputer. Przy nim zawsze puchną mi oczy i dostaję kataru.
O właśnie! Nie idź za światłem! Pamiętaj o Dżonym! I jak już bys się stała dzikiem to nie idź do lasu pod lublinem, bo tam jest Eragon!
Wolałabym byc kozą, ale dzik już po mnie przyszedł i raczej nie wezmie mnie do lasu pod Lublinem, bo to za daleko