blednie napisana, chodzilo mi o to... nie wiem o co mi chodzilo.
Zmieniając temat widze ze dzisiaj Sierociniec leci, wczoraj ogladalem shine, ale lecial tak pozno i bylem tak zmeczony, ze zasnalem, chyba pierwszy raz mi sie to zdarzylo.
jakie płynne przejście do innego tematu xD
może ktoś hasła do konta zapomniał xD
tak Sierociniec też będę oglądać, mam jeszcze ochotę na Najście.
emka prowadzila szczegolowe sledztwo w tej sprawie nawet raport mi wyslala, wiec jej sie pytaj co do tej sytuacji. Ja osobiscie bylem przekonany, ze to nie ona, ale po tej buzce juz nie jestem taki pewny. Jest cholernie inteligentna osoba i udawanie tępej dzidy to dla niej nic trudnego.
Sherlok Holms był uzależniony od tytoniu, kokainy i morfiny, ale był transwescytą.
jestem uzależniona od filmów,więc można powiedzieć że mam z nim trochę wspólnego.
Od filmów nie mógł być tak uzależniony, jak ty. Kinematogafia na początku XX wieku dopiero raczkowała. Dlatego nie rozumiem, dlaczego uważasz swoje uzależnienie do filmów za cechę wspólną z nim.
Czy to jest ta twoja super detektywistyczna psychologia?
Nigdzie nie napisałam wyżej myszko że był uzależniony od filmów, wspomniałam że ja jestem.
Suma summarum oboje jesteśmy od czegoś uzależnieni, co jest cechą wiążącą nas :)
Nie super detektywistyczną psychologię przedstawił niżej sparrow - zgadnij o kim xD
To tak, jak narkomani.
Nie przedawkuj tego uzależniena..tak łatwo pogubic sie w fikcji.
Filmy mogę przedawkować, takie uzależnienie jest dobre.
Lepiej być pogubionym w fikcji niż w rzeczywistości :)
chodzilo mi o propozycje wspolpracy w nastepnych twoich dochodzeniach, ale on na takie glupoty nie bedzie mial pewnie czasu.
sam się wkurzałeś na tę osobę i nie mów że nie ciekawiło Cię to kto to może być :P
więc nie spłycaj tego do 'głupot" :P
jeśli gorsze, to czemu piszesz, że będziesz ignorował Princeske/ere, przecież ona nie robi nic aż tak złego ? hehehe
no to się nie dziw, szczególnie że sam miałeś pewne podejrzenia i tez mi o tym wspomniałeś ;P
Ja się nie bawię, ja tylko stwierdzam to co zauważyłam :P
aby to zauwazyc musialas wpierw troche pobawic w szerloka, nie? czy taak bylo, ze od razu wiedzialas, zze to ona
no nic to co wyżej było, to nie jakiś mój wymysł tylko tak jest.
Ale ja nie o tym już, te Najście to niezła jatka,(spoiler) policjant "zombie" mi sie tylko nie spodobał i walka tamtej wariatki z nim.
Nie, bo to ciekawe jest :D
Przynajmniej wiem z kim rozmawiam :D i czego mogę się spodziewać.
w sumie to tak ogolnie pytalem czy na fw nie szkoda ci czasu tyle spedzac;p
w sumie sam kiedys siedzialem bardzo duzo, za duzo:}
nie bądź taki złośliwy :P:P
nie szkoda mi czasu, póki mogę to siedzę, nie martw sie od października będzie mnie mniej ..pewnie...
tak myślę, toż nie mogę niczego od tak przewidzieć, po prostu będę ale rzadziej...
Horrory każdego typu :P
jak możesz coś polecic to poleć ale nie, tylko na blogu, albo pw.
Co z tego, jak mało efektywna:)
Gdyby era była princesską, na pewno nie dała by się tak łatwo zdemaskować, nie ona.
Z "mad lover" emka gadała kilkanaście dni, nawijała na deppomaniaczkę, aż strach, z "writer wife" na "inne" też urządzała pogaduszki i muszę przyznać, że jak jest grzeczna i nie obgaduje, całkiem fajnie można z nią pogadać , zupełnie inna dziewczyna.
ale ja przecież wszystkie twoje konta odgadłam, nawet i te Writer ;D
a era to jest princesska nikt inny, nie umiał by pisac takich sarkastycznych zaczepek. To jej styl.
Jeśli odgadłaś, dlaczego wcześniej o tym nie pisałaś? Znam cię, nie wytrzymałabyś, pochwaliłabyś się spostrzeżeniami. Teraz łatwo powiedzieć: "wiedziałam" Jak 2 konta lecą w tym samym dniu, tnie można tego nie zauważyć (bez złośliwości, bo zaraz na mnie"wskoczysz),hehe
Jeśli to era, to nieźle gra, jej ironia ze stałego konta jest o kilka poziomów wyższa, princesce daleko.
no przecież gdybym wyskoczyła z takim tekstem od razu, to nic byś do mnie nie pisała z tamtego konta xD xD
Z Mad_Lover skapnęłam się po pewnym czasie, gdy sama siebie ale tak lekko broniłaś, a upewniłam się właśnie tymi "obgadującymi " rozmowami, no i tym że miałaś jakieś dziwne "halo" z tamtego konta na Inne o filmie Musimy porozmawiać o Kevinie.
A princesskę już obserwuję od dłuższego czasu analizuję i wiem kto to jest :P
No właśnie - po pewnym czasie (być może, ale nadal nie bardzo wierzę).
Poza tym broniła depusi, bo jak to mówią"pod latarnią najciemniej" przecież nie pomyślałabyś, że broniłabym sama siebie, to byłoby przypałowe.
A co do writer wife - jest osoba, która pokapowała od razu po nicku "sekretne" i nie wierzę, że wiedziałaś, a mimo to namiętnie gadałaś ( i nie mów, że to była taka gra, bo nie uwierzę).
O!
p.s. Było jeszcze jedne konto, jak taki Holmes z ciebie, poproszę o nick:)
Po pewnym czasie - czyli jeszcze przed zablokowaniem kont, ale po tej skumulowanej wojnie.
Nie tylko, to że broniłaś siebie dało mi podstawy myśleć, że to konto było twoje, no pomyśl, czemu na raz bloknęli by dwa ? ;D
myślisz, że chciałoby im sie na forum szukać twojego drugiego czy trzeciego konta. Wątpię.
A z Writer wife - od razu sie skapnęłam, po stylu pisania, twój jest dosyć charakterystyczny.
Ale że z tego konta mnie nie atakowałaś, no to czemuż to miałabym sie rzucać. ?
Ja nadal mam pewne podejrzenia co do osoby z tym nickiem "sekretne okienko" hehehe
To nic, jakby mnie ktoś tak wkur.wił, nie pisałabym z nim, choćby nie wiem, jak był miły. Nie kłam, bo nie wiedziałaś.
Twins to nie ja, to moja kumpela z neta, panna z okienka też nie. Masz jeszcze jedno życie, a potem "Game Over".
p.s.Gdybym od razu podała trzeci nick, też byś zapewne powiedziała: "Przecież wiedziałam!"
:]]