Właśnie teraz leci na TVN "Niekończąca się opowieść II". Pomyślałam że wejdę i poczytam sobie na temat Jonathana Brandisa i jestem w szoku!!! Kiedy przeczytałam że popełnił samobójstwo przeżyłam szok. Jak przeczytałam datę śmierci - zamarłam. Do tej pory myślałam że żyje :(( Nie mogę uwierzyć że taki fajny chłopak nie żyje. Jeszcze dobre 10 lat temu był moją platoniczną miłością. Jestem w szoku i ciągle o tym myślę :((
Nie tylko ty!!! Ja też jak to zobaczyłam to myślałam że padne ,a kiedyś się w nim podkochiwałam ,a tu prosze zmarł!!!
Też był kiedyś moją dziecięcą miłością :(tak jak ty dowiedziałam się o jego śmierci z filmwebu,to poprostu straszne:(