Spokojnie, chłopak się dopiero rozkręca. Na razie ma u mnie plus za demoniczność Klausa i seksownie nagi tyłek w Ben Hurze ;P

Właśnie obejrzałam twój filmik o filmie HEX. Jaka burza loków...hihi. No i widać, że tutaj był młodszy.

I tak skubaniec nie wygląda na swoje lataXD

No, słodziutko w Hex wyglądał, jak jakiś aniołek;)
To tyż serial, polecam jakby co - ma tylko 19 odcinków ogółem, a naprawdę fajny.
Magiczne&mistyczne klimaciki.
Polubiłam jego postać, choć z początku się wydawało, że będzie grał takiego typowego "buraka";)
Ale nie, potem okazał się całkiem spoko kolesiem.
A już całkiem ciekawie się zrobiło, kiedy SPOILER opętał go upadły aniołXD
Szkoda, że wystąpił tylko w I sezonie, agr;)
Takiej ładnoty się "pozbywać", toż to zbrodnia...
;)

Obejrzę go sobie, jak tylko będę miała naprawiony dźwięk w laptopie. Co, jak co, ale ja muszę słyszeć jego seksownie niski głos.

Hah, racja to jest. Bez tego ani rusz;)

Bo głos ma naprawdę fajny. Na jego miejscu, używałabym go do podkładania pod postacie z kreskówek. On potrafi tak niesamowicie modulować, że byłby wstanie swoim głosem wzbogacić niejeden film animowany.
Gorzej już z jego aktorstwem. Czasami mam wrażenie, że brakuje mu wyobraźni, skoro wszystko gra tak samo. A szkoda, bo to przystojny, z charakterystycznym wyglądem facet, a kamera go wyraźnie kocha. Może się jeszcze wyrobi. Mam nadzieję.

No weż nie przesadzaj;)
Np, w TVD - nie wiem, jak uważasz - ale jak dla mnie to on całkowicie przyćmiewał Iana w ich wspólnych scenach...
I nie jest to bynajmniej wrażenie podyktowane moją sympatią do Józka.
Jesli chodzi o aktorstwo to staram się być uczuciwa;)
Po prostu zwyczajnie uważam że Ian nie wyrabiał przy nim aktorsko;) stać go było jedynie na swoje 3 postawowe miny pod tytułem:
- twarz kamienna
- to cud eye-thing;) względnie eye-thing ze łzami w tychżeXD
- jakiś głupkowaty "damonowaty" uśmieszek - który w moim odczuciu większości fanek tejże postaci i Iana zupełnie wystarczy jako "gra aktorska";)
Z kolei Józio naprawdę dobrze IMHO zgrywał starego wiekiem, przebiegłego, mającego świadomość całkowitej dominacji nad resztą, obdarzonego mrocznym urokiem wampira...
Oczywiście, drugiego Dicapria z niego nie zrobię - o nie;)
Ale myślę, że wcale nie jest taki zły jako aktor. Mnie jakoś nie zgrzyta;)

To prawda. To jak dziewczyny się zachwycają tymi jego minami, to śmiech na sali. Ian w sumie ostatnio wypada kiepsko przy każdym aktorze. Taka prawda.
Fakt, jego wersja Klausa sprawia, że raczej nie chciałabym spotkać tego wampira na swojej drodze. Skutecznie oddaje jego demoniczność. Ale... Tylko czasami mu się to udaje. Nie wiem, dlaczego. Np. w scenie obrzędu, bardziej mnie śmieszył, niż przerażał. Sama nie wiem, coś za wiele rzeczy mi tak nie grało. Już we wcześniejszych odcinkach jakoś bardziej się starał.
Jednak nadal nie potrafię zrozumieć, dlaczego w innych filmach gra tak samo. Czy naprawdę tak trudno o wyobraźnię? To już nawet w filmach z Ianem widzę więcej różnic (mimo, że jest dużo słabszy aktorsko od Jóźka).
Ostatnio postanowiłam sprawdzić kolejne filmy z udziałem Morgana. Kolejny do analizy idzie "Pan i władca: na krańcu świata. ". Mam nadzieję, że wreszcie zobaczę u niego coś innego. Zaraz po tym, biorę się za "Mansfield Park". Specjalnie wybieram tak różne od siebie filmy.

Uff, odetchnęłam z ulgą;)
Jak mi powiesz, że tam miał coś z Klausa/Bena Hura to przysięgam Ci kochana - padnę i już nie wstanęXD
Teraz to bym Cię jeszcze usilniej namawiała do obejrzenia Hex, jak znajdziesz czas i chęci.
Tam jest tak wybitnie antyKlausowy że szkoda słów;)
IMHO jest bardzo naturalny, zresztą - taką ma "normalną" rolę...
Swoją drogą jestem ciekawa, czy oglądałaś "Aleksandra" z Farrelem - a jeśli tak, czy Józia kojarzysz stamtąd?
To ten który zdradził Aleksandra i chciał go otrućXD
Mała rólka, ale zawsze - i tam też jego gra mi się podobała...
A tu znalazłam jego mini mini pożal się Boże rólkę w "Kenneth Williams Fantabulosa":


http://www.youtube.com/watch?v=3lnfGbzzz2A&feature=related

Od 2:30 do 4:00 - wow, ale go tam dużooo...ogólnie nie mogę tam z nich wszystkichXD

Józio ma tego pecha, że mimo iż jakoś się umie wkręcić do wielkich komercyjnych hitów ( teraz to się "Immortals" szykuje;) albo rólki małe - albo szybko postać ginie, albo kurde nie wiadomo co jeszcze;)
Jednak filmy z nim z reguły bardzo mi się podobają, nie nudzą mnie - a i on sam - to tylko moje zdanie - jest ok jeśli chodzi o grę. Troszkę już się tam go naoglądałam w dość różnym repertuarze i no mi pasi. Tak jakoś;)

Jeśli chodzi zaś o Iana...
Cóż, poza świetnym odgrywaniem Damona w I sezonie, niezłym występem w "Żyć szybko, umrzeć młodo" i "Tournament" - to zbyt wiele dobrego o jego aktorstwie powiedzieć nie można...
A robią z niego dziewczyny tak często jakiegoś nie wiadomo Boga EkranuXD
I filmy też z reguły se wybiera nieciekawe...
Jak se wspomnę tego nieszczęsnego "Samarytanina" - to do dziś mi się kurde słabo robi na samą myśl;)

"Uff, odetchnęłam z ulgą;)"
Jak miło. Ale... nie rozumiem, dlaczego?

To, co napisałaś o Ianie, to szczera prawda. A widziałaś, co ostatnio się dzieje na forum o nim? Ostatnio kłócę się tam z jednym facetem ;P

Mam coś dla Ciebie http://i732.photobucket.com/albums/ww328/brrwsklly_album/josephmorganromewallpap er.jpg

Obejrzałam fragment tego filmu, do którego podałaś link. Malutka rólka, do tego mało wymagająca. Jak na ironię, wypadł tam całkiem dobrze. Spodobała mi się ta lekkość w grze. Właśnie tego powinien się trzymać.

Jakby co, podaję tu linki do fragmentów "Mansfield Park", gdzie gra Morgan.
Oczywiście, jeśli wolisz obejrzeć całość normalnie, to niczego nie narzucam;)

http://www.youtube.com/watch?v=3iHNM-5TWWg&feature=related - od 7:25 do końca linka

http://www.youtube.com/watch?v=xLGTXBBvS9k&feature=related - ten link możesz obejrzeć właściwie cały, bo tam się przewija Józio non toper - btw. leję z tych jego tańcówXD

http://www.youtube.com/watch?v=vPcQrha_u4M&feature=related - od 3:50 i właściwie do końca masz króciutko więc możesz obejrzećXD

Młahah, całkowicie zgadzam się z komentem pod filmikiem nr 2 - popartym 85 głosamiXD

Aaa, dziękuję ślicznie za tapetkę, cudna;)
Odetchnęłam, że chcesz obejrzeć "Pana i władcę" oraz "Mansfield" gdyż tam Józio gra zupełnie inne postaci od tych, które miałaś okazję widzieć...
Niestety, to małe rólki - jak zwykle.
Czy on się nie umie pchać łokciami?? ;)
Biedaczek nie wyżyje z aktorstwa - mam nadzieję że kręci jakiegoś biznesa na boku...XD

Jestem po seansie "Krwawego tyrana".
Film wspaniały.
Jednak nasz kolega jak zwykle dość że gra postać epizodyczną, to jak zwykle kończy tragicznie...
Chociaż wyglądał ślicznie;)
PS. Ja się w ogóle nie dziwię królowej.
Wcale a wcale, postąpiłabym dokładnie tak samo - wymieniła piernika Henryka na TAKIEGO słodziakaXD
Hehe.

Jeśli chodzi o Iana - to boję się cokolwiek mówić.
Bo jakbym miała być szczera, zapłakałabym rzewnie nad jego aktorstwem - hm, dziewczyny mogłyby mnie zatłucXD

Hmm... Właśnie zastanawiam się, czy powinnam oglądać te linki przed snem (nie ma to, jak praca do wieczora). Ryzykuję tym, że mogę mieć ciekawe sny z Josephem, jak to było po obejrzeniu 21 odcinka Pamiętników. Po obejrzeniu noc po premierze, śniło mi się, że Klaus gonił mnie w nocy po lesie. Wczoraj (oczywiście w nocy) postanowiłam ten odcinek obejrzeć jeszcze raz (mając nadzieję, że zauważę coś, czego nie dostrzegłam za pierwszym razem). No i doigrałam się. Znów we śnie ścigał mnie Klaus. Tyle że, tym razem mnie dopadł :P Obudziłam się zaraz po tym, jak powalił mnie na ziemię, potem kładąc się na mnie, powiedział "No i co my teraz zrobimy? " , śmiejąc się przy tym znacząco.

Ok, ryzykuję. Tylko, niech mnie już Klaus potem nie ściga....

Ok, zrobiłam to.
Pierwszy filmik usunęli (jak mogli)
Drugi.... Był zajebisty. Taniec Williama/Josepha wymiata :D
Trzeci... albo jestem ślepa ze zmęczenia, albo jego tam nie ma.

Oglądając różne fragmenty z jego filmów, zauważyłam, że jak się uśmiecha, jego brwi unoszą się w zadziwiający sposób- przez co przypomina diabła. Pewnie dlatego wybrano go do roli Klausa. Jest taki, anielski i diabelski jednocześnie. To robi wrażenie.

Idę już spać. Obym znów nie znalazła się w lesie... :P

Zaraz, zaraz.
Jak to Ci 1 filmik nie działa?
Dziwne. bo mi tak...
No dobra - nie takie rzeczy się dziejąXD - daję link inny z tym samym fragmentem:

http://www.youtube.com/watch?v=aIoMdc4W1W8&feature=related - od 8:15
http://www.youtube.com/watch?v=5HTdxiDJ_Vc&playnext=1&list=PLFC8C279323F481A1 - tu reszta.
http://www.youtube.com/watch?v=aIoMdc4W1W8&feature=related - 7:18 - no kwiatki Józio rzucaXD

Nawet po polskuXD

Pierwszy i trzeci usunięty przez autora
A drugi - szkoda, że nadal nie mam dźwięku, bo chciałabym usłyszeć, co ten wariat wygaduje za bzdury przy stole na początku.

Boziu, postaraj się naprawić.
Przecie słyszeć ten głos to podstawaXD

Ojaaaa, czemu ja nie mam takich zaebistych snów???
WHYYY????!!
Nie bawię się tak;)

Z jednej strony fajnie. Ale... Kurcze, ja chciałam się wyspać. Przynajmniej teraz mi się nie śnił. I ten uśmieszek wtedy, jak mnie dopadł. Nie bardzo wiedziałam, czy zamierzał mnie zabić, czy... zrobić coś innego ;P

HeheXD

Ej, to nie jest śmieszne. Jak powiedział " No i co my teraz zrobimy" tym swoim głosem i zawadiackim uśmiechem, pomyślałam sobie o... ehm... wiesz czym. A gdy nagle spoważniał, zrozumiałam, że raczej nie planował nic przyjemnego. Wtedy się właśnie obudziłam.

Wiem, wiemXD
Mówisz, że zwodził???
Szkurde, co za dziad niegrzecznyXD

No właśnie. Przystojniak daje nadzieję na coś pikantnego, a tu taki zonk.

A to byś go jakoś skubańca podeszła sposobemXD
Rzuciłabyś np. texta w stylu:
"Słyszałam że jesteś z tych, co to nigdy okazji nie marnują.
W żadnym względzie...XD
Hm, najwidoczniej plotki o Tobie są zwykłą przesadą...
Chyba nie jesteś wcale takim ogierem, jak mówiąXDXD"

Na ambichę wlazłabyś mu;) - innymi słowy.
Łihihi, ciekawe co on by na to przedsięwziąłXDXD

No ej ;P Bo jeszcze wróci do moich snów. I wymyśli coś jeszcze dziwniejszego.

XD

Od trzech dni mam normalne sny - bez Klausa ;)
Ale... Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. W końcu, już niedługo obejrzę ostatni odcinek TVD. Pytanie tylko, z nim,czy bez niego...

Nie wiem, czy liczyć na jego występ.
W ostatnim odcinku dramatyczna powiedzmy "ucieczka" Originals pozwala przepuszczać że w tym sezonie już ich nie zobaczymy kurde...
Ale bym się strasznie cieszyła, jakby jednak Klausio gdzieś się na końcu pojawił. I powiedzmy tak ładnie spiął fabułkęXD by w następnym sezonie można było gładko kontynuować wątek jego i braciaszka...
A jeszcze bardziej bym się cieszyła jakby to jakimś cudem, z jakiegoś tam niewytłumaczalnego w tej chwili dla nas powodu - to Klausio się przyczynił do uratowania Damonka, hihi.
Chociażby sobie jakichś mini plusików nazbierał, skubaniecXD
Coś niby się kroi, że niby Stefan, że niby jakaś z Klausem interakcja...
Pewnie wyjdzie jakieś takie dureństwo w stylu, że Stefan się poświęci, zaprzeda duszyczkę w zamian za życie Damonka, albo cuśXD

Z tym uratowaniem Damonka, to przewidziałaś idealnie. Klaus się pojawił. Trochę tylko stracił w moich oczach, bo zabił swojego brata (którego, zresztą, lubiłam)

Z odcinka widziałam tylko urywki (to przez brak czasu), ale to wystarczyło, bym mogła stwierdzić bez przesady, że Joseph się bardziej postarał. Nie trzymał się tych samych min, jak ostatnio, ale rozwinął swoją postać bardziej. A to widać. Czyżby Józiek zaczął się wreszcie rozkręcać? Czas pokaże. Obejrzę sobie całość wieczorem, jak wrócę z pracy.

No przecież, szkoda Eliaszki;(
Klausio niegrzeczny łobuz - po łapkach dostanie za ten brzydki numerek, co to za zachowanie;)
Ale cóż - jak to gdzieś już skrobnęłam, dla Elijaha to nie pierwszyzna, on już jest weteran - jeśli chodzi o umieranie.
Zresztą, tą eliaszkową śmierć w nawiasik też należy wziąć, bo o Pierwotnych ma być sezon 3 - więc na bank się jeszcze pojawi;)
Swoją drogą - to troszkę dobija mnie i rozbraja, że taki naiwny chłopak. Matko święta i on ma tysiące lat??
Oj, EliaszekXD
Jak dziecko daje się podejść...jak dzieckoXD

No faktycznie, on chyba bije rekordy w ilości umierania. Ale, mam nadzieję, że dadzą mu możliwość powrotu. Ja sobie nie wyobrażam serialu bez niego.
Dziwne, ale naiwny jest tylko wtedy, gdy w pobliżu jest Klaus. Albo dlatego, że mimo przeszłości, jednak nadal czuje braterską miłość (widać to w pierwszej ich scenie ostatniego odcinka), albo ... Chęć zemsty przesłoniła mu zdolność myślenia. Oba powody są bardzo możliwe.
Tym razem Józio zagrał naprawdę super. Postarał się. Mam nadzieję, że będzie równie dobry przez cały następny sezon. Fajnie przedstawił najbardziej niebezpiecznego wampira, jako wyjątkowo rozpieszczonego dużego chłopca (zresztą, jak mówił w podanym przez ciebie wywiadzie - takie było jego założenie).

Heh, to prawda - spisał się ładnie Józek;)
Też to kurcze zauważyłam...
O ile Eliaszek sam będąc, wzbudza respekt na pierwszy rzut oka, to przy Klausie cała ta jego charyzma się chwieje...
Jakby uchodziło z niego powietrze i staje się niemal niewidoczny;)
Wystarczy że brat pojawi się w bliskim zasięgu i eliaszkowa pewność siebie rozbija się o brzeg.
Przypomniało mi się, ta scenka z retrospekcji, gdy Eliasz i Katherinka sobie słodko gawędzą - w momencie gdy tylko ten zobaczył naszego HybrysiaXD to się normalnie prawie zaczął trząść, jakiś taki zdenerwowany i w ogóle - w rozsypceXD
A już troszkę mnie się chciało śmiać ( no i szkoda troszkę Eliaszka;) że wystarczy ze Klausio przyjdzie, się uśmiechnie i dziewuchę mu sprzed kluka sprzątnie...
A Eliaszek na to nic - ani słowa protestu czy czegośXD
No chwilunia - podobno to Eliasz starszy jest, i wtedy Klaus nie był jeszcze vamp-wolfem, to czy aż tak musiał się go obawiać??
Dziwne to dosyćXD
Przypomina mi się to, jak zawsze podkreślane było ( no dobra, może bardziej w booksach;) - iż np. te kilka lat różnicy pomiędzy Damonem i Stefanem miało duże znaczenie, jeśli chodzi o siłę..
Że to Damon zawsze był silniejszy od młodszego Stefano;)
Jeśli Eliasz jest starszy, to o co chodziło??
Kurde, nie kumam tego...XD

Wydaje mi się, że to się da wytłumaczyć. Różnic między jednymi a drugimi braćmi jest kilka. Po pierwsze, jako ludzie Salvadorowie trzymali się razem, łączyła ich silna, braterska więź, co zostało przerwane przez Katherine, by po latach znów połączyła ich tamta więź. Poza tym - jeśli chodzi o siłę, zawsze mięli równe szanse (mimo różnic kilku lat). I jako ludzie i jako wampiry. Nigdy się od siebie nie różnili, poza wiekiem.
Między pierwotnymi już nie jest tak łatwo. Przede wszystkim, nie było tej braterskiej więzi. A braterska miłość działała tylko w jedną stronę - starszy Elijah był zafascynowany młodszym Klausem, a ten w zamian pomiatał nim ile się tylko dało. Poza tym, Klaus był dzieckiem wilkołaka. Przed przemianą w wampira, nikt o tym nie wiedział, nawet on sam. Ale w jakiś sposób, czuł się lepszy od rodzeństwa. A Elijah musiał jakoś instynktownie czuć jego siłę. Dlatego mógł się go bać. Co się pogłębiło jeszcze bardziej, jak obaj stali się wampirami.

Dobra teoria;)

W jednym wywiadzie przeczytałam, że Eliaszek ma jednak wrócić. To dobrze. Ciekawe tylko, ile razy tym razem będzie umierał?

Zobacz, co znalazłam w necie http://room16productions.com/video.htm film krótkometrażowy. Dość dziwny, ale ciekawy. No i widać, że Józio bardzo się przyłożył do swojej roli.

Jesteś boska, muszę to powiedzieć głośnoXD
Stokrotne dzięki, dzięki, dzięki za ten filmik, podobał mi się;)
Niezła jazda.
I też strasznie się cieszę, że Józek rzeczywiście bardzo przyzwoicie zagrał, podobnie jak jego kolega zresztą;)
Świetne.

Film znaleziony zupelnie przypadkiem (gdy szukalam Hexa). By moze kiedys cos jeszcze znajde.
Wieczorem dam gify z na offtopie na forum Pamietnikow. Tym razem bedzie w tej serii duuuuuzo Josepha/Klausa.

Na samą myśl o tych gifkach radość odczuwam.
Jak to czasem człowiekowi niewiele do szczęścia potrzebaXD

Ale się wkurzyłam. Znowu padł mi dźwięk. Ja już nie mam siły na tego cholernego laptopa. Niech już będzie ten czerwiec, to wreszcie będę mogła jechać do Pl i zanieść do naprawy.

Zaraz zacznę wklejać gifki na drugim forum.

Naprawdę masz peszka z tym laptopem...
Weż nie wiem, jakieś gusła poodprawiaj czy coś;)
Jak raz się "naprawiło" to może znów...
Ach, te masziny zawodne, mnie też do szału doprowadza, jak coś się zebie;)
mam ochotę przez okienko wyrzucićXD

Ja właśnie miałam ochotę rozbić go o ścianę. Ale muszę uzbroić się w cierpliwość do czerwca. I to, kurde, musiał się zepsuć teraz, jak został mi ostatni odcinek Hexa do obejrzenia. Ach te loczki...

Wow, znów mam dźwięk. Ale jakiś taki dziwny. Z dużym echem w tle. Jakbym słuchała, siedząc w metalowej puszce. Coś naprawdę dziwnego dzieje się z moim sprzętem.

Ale śmiesznie;)
Oby Ci się jakoś teraz jeszcze tylko odpowiednio nastroił.
Trzymam kciuki wszystkimi 4 kończynkamiXD

Teraz, jak oglądam ten odcinek z tym dźwiękiem, to czuję się jak w kinie. Tylko coś ten ekran za mały...hihi

Mam coś dla Ciebie, WhiteDemon:
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/227856_116271618457500_1000022398 64312_158803_8164549_n.jpg
http://shameme.net/wp-content/plugins/wp-o-matic/cache/6438d_iiJosephMorgan_TheV ampireDiaries_s2e22_AsILayDying_20110512_092.jpg Ta klata :P

Dziękuję ślicznie, jezu - Klausio na własnym, jakże do niego pasującym tronie...
Sesese, po cichutku liczę że dadzą taki jeden plakat promujący 3 sezon;)
Klausio+Eliaszka na łonie natury - kurde, jak im brak towarzyszki na piknik to ja chętnie się zgłaszam!
Tak chętnie, że aż strachXD
A klata bardzo mi się podoba, mimo że nie-pudzianowska...
No patrz, już się ślinię, skaranie boskieXD

A ja wlasnie lubie takie szczuple sylwetki. A nie, jak pakerzy prosto z silowni. Takie, jak ma on, albo ten gosc, co gra Malachi w Hexie.