Jude Law

Jude urodził się w stolicy Anglii - Londynie, jednej z największych światowych metropolii. Swoją wielką przygodę z aktorstwem rozpoczął już w wieku 12 lat, dołączając do National Youth Music Theatre. Pięć lat później porzucił szkołę, aby poświęcić cały czas roli w telewizyjnej operze mydlanej "Famillies". W 1992 roku Jude zaczął grać przede wszystkim w teatrze. Odniósł nawet niemały sukces w postaci nominacji do Olivier Award w kategorii "Najlepszy debiutant".
Potem przyszła nominacja do nagrody Tony, teatralnego odpowiednika Oscara, za rolę w sztuce u boku samej Kathleen Turner, w jednym z broadwayowskich przedstawień.
Oczywiście Jude dostawał nie tylko nominacje do prestiżowych nagród. Wygrał nagrodę Theatrical World, za rolę w "Indiscretion".
Po sukcesach na Broadwayu Jude postanowił grać w filmach. Po rolach w kilku niezależnych produkcjach zabłysnął w filmie "Gattaca - szok przyszłości" u boku takich sław jak Ethan Hawke i Uma Thurman. Rola chromego Jerome zjednała mu wielu krytyków i otworzyła drogę do sławy w Hollywood. Jude skorzystał z tej szansy. W kolejnych filmach takich jak "eXistenZ", "Północ w ogrodzie dobra i zła" czy "Mądrość Krokodyli" udowodnił, że stać go na naprawdę dużo i nie jest jednym z wielu...
Jego rola w produkcji "Utalentowany pan Ripley" została nagrodzona nominacją do Oscara, Złotego Globu i innych. Zagrał tak świetnie, że przyćmił głównego bohatera, kreowanego przez Matta Damona. Następne jego filmy "A.I." i "Wróg u bram" potwierdziły aktorską formę Jude'a. 

Dzieciństwo spędził w południowym Londynie, gdzie jego rodzice byli nauczycielami. Przygodę z aktorstwem rozpoczął w wieku 14 lat, dołączając do National Music Theatre. Pięć lat później porzucił szkołę i zaczął występować w popularnym brytyjskim serialu "Families". Szybko trafił na Broadway. Zachęcony sukcesami postanowił spróbować swoich sił w filmach. Postać Jerome w "Gattaca - szok przyszłości" otworzyła mu drogę do sławy w Hollywood. Za rolę w filmie "Utalentowany pan Ripley" został nominowany do Oscara. Zagrał tak świetnie, że przyćmił głównego bohatera, kreowanego przez Matta Damona. Kolejną nominację do nagrody Akademii przyniosła mu rola w filmie "Wzgórze nadziei". W kinach można go także było oglądać m.in. jako Errola Flynna w "Aviatorze".