Nie wiem czy istnieje aktorka, która bardziej by mnie irytowała i wzbudzała tak dużo złych emocji. Nienawidzę tego jak wygląda, jak gra, jak układa usta jak mówi, jak się patrzy itd. jej całokształt wywołuje u mnie niechęć do potęgi n-tej. A rola w Secrets & Lies, tylko to odczucie pogłębiła. KOSZMAR KOSZMAR KOSZMAR !
więcejŚwietne kreacje w "Przylądek strachu", "Kalifornia", "Co gryzie Gilberta Grape'a" i "Urodzeni mordercy", a potem nie wiedzieć co się stało i skończyły się jej dobre propozycje, a obecnie to nawet nie mogę na nią patrzeć - gra wprost tragicznie, sztucznie i zawsze tak samo.
Serialu "Firma" nawet nie oglądajcie, nie...
Uważałam ją za geniusza, sensualną, niemal w każdej roli jakby debiutującą aktorkę, mistrzynię subtelnego wyrazu, nadawania roli prawie naturalistycznych cech. Miała, w moim odczuciu to coś, czego brakuje i czego widz nie uświadczy w wielu postaciach Hollywood. Charyzmę i niesamowitą autentyczność bycia.
Do...