Może za bardzo się afiszuje ze swoim wegetarianizmem, robiąc obrzydliwe miny na widok mięsa? A jak się krzywi na choćby ślad dymu z papierosa. Trochę przesadza.
Mnie to co nie co irytuje. Z babek wolałam Scotie, po niej Christine. Szkoda, że odeszły. Ja bym się raczej pozbyła Kari.
Cóż, facetom ani trochę nie przeszkadza to, że Kari się obstała. Jest ładniejsza od poprzedniczek, a poza tym dużo zabawniejsza.
Ona jest tam po to, żeby zaciągnąć męską część widowni do... oglądania, że tak powiem ;) Według mnie jest trochę sztuczna. Wolałam od niej Scottie.
Ona jest od nich fajniejsza. A ile kobiet nie krzywi się na widok ślicznych robaczków.