podaje się za góralkę i tak wszędzie o tym trajkocze. Mój ojciec urodził się w Limanowej i tam mieszkał. Jest to najzwyklejsza wieś. Ani słychu o góralach. Nikt tam nie mówi góralszczyzną. Góry tam są, ale jak w każdej małpolskiej wsi. Za oknem hen hen daleko. Gdybym nie miała styczności z tymi okolicami, to w ogóle bym się nie wypowiadała, ale Limanową, Tymbark, Nowy Sącz znam od podszewki.
Masz rację, Zielińska po prostu wcisnęła kit. Nie ma znaczenia, czy jest ze Starego Sącza czy z Limanowej - ani tu ani tu nigdy górali nie było. Tamtejsza grupa etnograficzna to przecież Lachy Sądeckie. Co do samej Zielińskiej - marna aktoreczka, śpiewać ledwo umie. Poza tym nie przepadam za "aktorkami", które zagrają w kilku badziewnych produkcjach i mają o sobie tak wysokie mniemanie, jakby odebrały co najmniej dwa Oscary.
Hmm o jej "imponującej" filmografii nie ma co dyskutować. Natomiast ja jestem za tym, żeby dopisali jej tam "Jak oni śpiewają", "Gwiazdy tańczą na lodzie" (haha xD) "Kocham Cię Polsko" i "Taniec z gwiazdami" Jak można było zapomnieć o tak ważnych produkcjach, dzięki którym Kasia stała się sławna i zabłysnęła swymi "rozległymi umiejętnościami"?
A tak na serio, to Zielińska wystąpi w każdym programie, byleby twórcy zagwarantowali jej, że będzie o niej cały czas głośno.
Fachowo to się nazywa desperacja.
A wy nie pomyślicie że ona może mówić w przenośni że jest góralką.Ja też pochodzę z tych okolic , mój kuzyn chociaż wiedział że nie jestem góralką cały czas się wyśmiewał że jestem góralką.
Coś duża ta przenośnia. Do Zakopanego jest około 100 km. Idąc tym tropem, to ja zacznę sobie wmawiać, że pochodzę z Krakowa. ;)
Ależ, skąd, wcale się nie czepiamy. Ja i KK7 po prostu zwróciłyśmy uwagę na to, że pani Zielińska koloryzuje fakty i że nas to wkurza. Nic poza tym. ;)
Ja jestem pełna podziwu dla autorki tego postu i Lucyny63 za ich dyskusję. Nie wiem jak można dać się tak sprowokować do tego rodzaju przepychanki słownej.
Z Lucyną nie wygramy :) Ona jest jak pani z dziekanatu - wie lepiej, koniec kropka, a jak się nie podoba, to "proszę wyjść" :D
Nie mam jak się skontaktować, to piszę w komentarzu :D Dzięki za akcept ;) My, porządni i błyskotliwi ludzie, powinniśmy się trzymać razem ;) Czytałam trochę tego, co tutaj piszesz i bardzo mi się to podoba ;)
ale z kim? z Lucyną? nieeee :) ja się dogadałam z koleżanką wyżej, która od początku do końca miała takie samo zdanie jak ja ;)
Lecz nie każdy jest tak głupi, żeby bronić, a co gorsza, uwielbiać tą mizerną aktorkę, która wpycha swój ryj wszędzie.
Ryja to może masz ty. Jeśli u ciebie tak w domu mówią to spoko. Ale dla innych może to być obraźliwy zwrot.
Ty udajesz debila czy nim jesteś ?
Skoro ryj jest dla ciebie obraźliwym słowem to dlaczego o osobie trzeciej jaką jest pani Zielińska wypisujesz "która wpycha swój ryj wszędzie".
Człowieku ogarnij się z tej swojej ślepoty, zazdrości, zawiści i chamstwa.
Człowieku o co ci biega masz do mnie problem bo powiedziałem ci że masz ryj, spójrz na siebie wytykasz innym brak kultury a sam wyzwasz aktorkę "że wpycha swój ryj wszędzie".
I kto tu jest przewidywalny.
A to zimna suka. Widać zła i zawistna kobieta, na pewno ma w tym jakiś ukryty cel. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Trzeba było jakoś podsumować te prawie dwie strony obrzucania się docinkami w stylu "nikt na tobie nie leży" które wynikły z tak bzdurnego powodu.
Nie wiem w ogóle jak fakt że ktoś się za kogoś podaje czy też nie może tak bulwersować.
Zważ na to, że Lucyna od pierwszego posta zaczęła taką przepychankę, ja po prostu musiałam się dostosować do jej poziomu.
W Limanowej, która jest MIASTEM od 1565 mieszkają Lachy Limanowskie.
Grupa etnograficzna rozdzielająca Górali od Krakowiaków.
Od lat 80. XIX w. rozwój miasta uległ przyspieszeniu dzięki budowie Galicyjskiej Kolei Transwersalnej, rafinerii ropy naftowej i nowoczesnego browaru.
http://www.szukamypolski.com/strona/foto_gap/5941
http://uriel1986.digart.pl/katalogi/5389/Rafineria_Limanowa_-Sowliny.html
"Gwara sądecka – część dialektu małopolskiego, gwara mieszkańców Beskidu Sądeckiego i Wyspowego, w uogólnieniu – mieszkańców powiatów: nowosądeckiego, gorlickiego i limanowskiego oraz południowej części woj. podkarpackiego. Jest to, po dialekcie śląskim, gwarze podhalańskiej jedna z bardziej żywych odmian języka polskiego, używana na co dzień przez dużą część mieszkańców regionu. "
:-))) Jak spadnie śnieg zapraszam na narty, "ładne górki" są naprawdę tuż za oknem
http://www.lysagora.eu/galeria,5.html
Polecam wirtualny spacer na zakończenie: http://www.wkraj.pl/index.php?page=vr&start=13531#/13531/
Lucyno, ty nie masz swojego życia? Tylko ciągle odpisujesz? Ja pieprzę, ja już sobie dałam spokój, nie jestem no_lifem i nie mam nawet czasu na takie bzdety z tobą, radzę zrobić to samo.