wszystkie sukcesy moze przypisac swoim rodzicom któży "O DZIWO!!??" są filmowcami.
obiektywnie przyznam, że bardzo podobała mi się jej kreacja w "Księżnej" i "Dumie i uprzedzeniu".
ale tylko do takich ról się nadaje, bo musi wyrazić najwyżej dwie emocje- radość i smutek.
ładna dziewczyna, ale taka strasznie... drętwa! i mogłaby trochę przytyć ;))
ja więc obiektywnie przyznam, że rola w "Księżnej" wyjątkowo pasowała do jej zachowania i charakteru zimnej s. twierdze ze w kazdym filmie jest strasznie sztuczną sobą. czy ona potrafi grać jedynie w kostiumowych filmach? zawsze oglądając film kostiumowy z tą oto jeakże nieciekawą aktorką odnoszę wrażenie deja vu, to jakby kontynuacja poprzedniego. wszystko przez tą antypatyczną postać, jednostajnie trwającą przy swojej konwencji gry. w sumie moze najlepiej realizuje sie w dziełach gdzie jezyk, często staroangielski wiernie odwzorowywuje jej osobowość. zaiste nieciekawą, naciąganą scenariuszem. poza tym jej gra niejednokrotnie radość mą wywoływała. (ha ha) najlepszą kostiumową parodią z Keirą Knightley w roli drugoplanowej jest film "Jedwab". istna komiczna masakra ! "polecam". film zero.
Polecam Keire w "Królu Arturze". Nie zgadzam się z wami zupełnie. Dla mnie to jest bardzo dobrze zapowiadająca się aktorka. Jest jeszcze młoda, więc wiele nowych i pouczających wyzwań przed nią. Ale mimo wieku, ma na swoim koncie bardzo poważne role w wartościowych filmach. Może jej na wyraz rozwinięta dojrzałość, którą widać przy doborze przez nią ról, faktycznie zawdzięcza wychowaniu, ale nie sądzę żeby w przypadku aktorstwa nepotyzm funkcjonował w parze z barkiem talentu. Tak się może wydawać, ale zastanówcie się, czy widza obchodzi to że córka jakieś słynnego aktora gra w filmie, za który płaci? raczej nie bardzo. Czy w takim razie na dłuższa metę takie beztalencie utrzymałoby się w tym biznesie? Żaden producent nie działa charytatywnie.