prawdziwe ciacho z niego,wysoki,postawny,super facet...mniam:D
Po 'Józefie i Maryi' potwierdzam, że starzeje się niezgorzej, nawet, jeśli gdzieś z tyłu głowy ma się historię jego chorób. Niezdzieralny facet żyjący na granicy zdrowia. Jeszcze jeden z jego paradoksów.
Ale jego klip o tolerancji wobec osób z AIDS wprowadza pewien niepokój. Wszystko wskazuje na to, że nagrał filmik w ramach kampanii społecznej, co się chwali, z punktu widzenia 'ciachowatości' jest to jednak... sami rozumiecie. AIDS i ciacho to niekoniecznie przyjemny zestaw.
https://www.youtube.com/watch?v=hHxx8MyTDTo
Uzupełnienie: w 'True Strength' pan określa siebie jako 'flamboyant heterosexual' i wspomina, że miał przechlapane u gejów na sesjach zdjęciowych z tego względu, że ręka sama dawała w pysk. Więc to nie coming out.
Tak sobie jeszcze raz spojrzałam, i uznałam, że trochę psuję obiecujący wątek marudzeniem. Starzenie się starzeniem, kampanie kampaniami, a pan jest przystojny, i nie zawaha się tego użyć. W 'Kullu' widać ('dzisiejszej nocy będę spał samotnie...' yeah...).
W obecnych produkcjach chrześcijańskich dzikie zwierzę poszło trochę na łańcuch, bo to i nie wypada, ale 'What if...'/'A gdyby tak...' całkiem zgrabnie łączy światowość i pokorę. Na tyle, że lecą na niego businesswomen z telefonami w panterkę.
W ramach smaczków - w odcinku 15 serii 5 'Herkulesa' (Greece Is Burning/Pokaz mody) Sorbo paraduje po wybiegu przy piosence Right Said Fred 'I'm Too Sexy...' i wykonuje numer z seksownym piciem wody, a raczej mokrą koszulą.
''Cause I'm a model, you know what I mean/And I do my little turn on the catwalk..." Plus za poczucie humoru eksmodela.