Niedługo MS być może zostanie wydane,będzie dokładnie to samo.
Tłumaczenie jest dobre,a Wy się wciąż oszukujecie :D.
Przykre.

Nie no nie wytrzymam...
Do Ciebie to nic nie dociera widzę. oczywiście żadnych konkretnych argumentów, żadnych dowodów...tylko jak zwykle ta sama gadka...
Wiesz co, daruj...nie będę z tobą dyskutować bo z ******** się nie dyskutuje i pisz sobie co chcesz, ja cie ignoruję...
Nie mam siły, nerwów i czasu odpisywać na twoje debilne posty...

Tak samo,jak ja na Twoje ;D. Napisałam argument na 2 stronie,dziecko.Jesteś przygłupia,dlatego nie zajrzałaś.
Pozdrów przyjaciół z przedszkola.

Nie przekonasz mnie co do Tej idiotki.

napisałam takie coś:

To jest ten marny dowód?!
Dziewczynko,wiesz jak wygląda kość słoniowa? Nie jest biała.
Jest lekko żółtawa. Bella miała brzoskwiniową cerę.
Nawet w ,,Przed świtem'' Jacob mówił,że gdy Bella była w ciąży zmizerniała,była blada,a nie jak kiedyś brzoskwiniowa.

Wyglądała blado,miała rumieńce,jak lalka porcelanowa.
Nie była jednak tak trupio blada,zero okazu zdrowia.

W Midnight Sun Edward mówił,że miała okrągłą twarz,a poza tym Meyer chciała to roli Belli Emily,która nie jest nabita,ale jednak
ma okrągłą twarz. :)

Dobra,dobra. Wiesz co? Teraz się jednak cieszę,że Emily nie zagrała w tym kiczowatym ,,Zmierzchu''.
Tak to by się zmarnowała.

I jeszcze coś. :)
Kristen jest chuda i szpetna, a Bella była SZCZUPŁA.
Nie rozumiecie podstawowych rzeczy.

Kristen ma zero kobiecości w sobie,wygląda jak chłopczyca.
A Bella taką chłopczycą nie była,miała piękne loki,pełne usta - wygląd laleczki.
Owszem,ubierała się na luzie,ale także nie wyglądała tak jak Kristen :)

Między chuda,a szczupła jest sporo różnicy.
Kristen jest chuda.
A szczupła,to znaczy,że nie ma wyglądu anorektyczki,ale też nie jest przy kości. W sam raz.

Wyglad wyglądem, nieoddaje charakteru książkowej belli. W tym cały sęk

zagrał by ktoś inny i tak by wam nie pasowało, nie wiem co sie tak uwaliliście...wiadomo że idealnej aktorki nie znajdą.Czytając róznie można widzieć bohaterów...

Sonnen jak to nie ma idealnej aktorki? Emily Browning byłaby idealna...
;]

To ma być ironia?
=.=

Nie tylko Kristen zawaliła ,,Zmierzch''.
Reżyserka też jest do bani i charakteryzacja także.

taa Emily Browning najlepsza tylko jakoś nikt jej nie chciał...

Autorka sagi ją chciała :).
To najważniejsze.

Ja już się żegnam.
Nie usłyszycie o Batmanowej tutaj już nic. :)

rezyserka Zmierzch lepiej sobie poradziła, New moon nie powala...zobaczymy jak będzie z Zaćmieniem:-D

zgadzam się, taka sztywna z wiecznie otwartą buzią co daje jej mało inteligentny wyraz twarzy, ładna jest ale uroda nie idzie w parze z talentem aktorskim, po prostu ma znajomości (tatuś pomaga) wgl jest taka skwaszona, jak wielka gwiazda a wszędzie gra tak samo, z taką samą miną, mimiką, nie przepadam za tą aktorką, zero profesjonalizmu ona się nadaje do tego żeby ładnie wyglądać ale do grania zdecydowanie NIE