tak. mysle że to po prostu byla jedyna rzecz ktora zainteresowała ja na tyle by nie myslec o wypadku i smierci. takie rzeczy sie zdarzaja. ałyszałam kiedys o dziewczynie ktora dzieki tekstom zespołu Bajm wróciłą do normalnego życia i nie popełniła samobójstwa. na mnie bajm nie działa ale to tylko jeden z (tak mysle) wielu przypadkow!

Wiesz co, a ja Ci powiem, że bardzo lubię muzykę Bajmu. A zwłaszcza piosenkę "Krótka historia". Albo piosenki Urszuli też są świetne według mnie, takie życiowe.

Hej;]
Ja Bajmu nie cierpię, do mnie nie przemawia kompletnie. Życiowe piosenki wg mnie mają wcześniej wspomniane Strachy na lachy i Coma;]
A Urszula jest ok:)

ja też nie przepadam za Bajmem nie przemawia do mnie nastrój tej muzyki.

dla mnie Bajm jest mocno za słaby. ale jak widac ma wpływ na jakis ludzi. mnie pomogłoby zapewne co innego. myślę że Van Morrison. swietny solista! polecam.

Ja Comy nie słucham, ale jak czasem czytałam teksty, to faktycznie mają niezłe.

Ja lubię, ale też oczywiście nie każdy utwór. Jedynym zespołem, którego właściwie uwielbiam każdą piosenkę, to są "Łzy" :)

Coma świetnie sprawdza się na koncertach (zdecydowanie magiczna atmosfera), ale z płyty, w domowym zaciszu, brzmi raczej kiepsko. :P

ale się wkopałaś czekoladoweserce i madeinjapan to ta sama osoba:-) co pomyliłaś się.I co jeden post madeinjapan napisała i znikneła jesteś żałosna jezeli to prawda. Co ty masz z tą uroda porcelanowej lalki eh widze ze zaczynają cie ignorować. A ty dalej swoje moze bys wymyslila nowe argumenty.

Uważaj dzieciaku do kogo mówisz. :)

Nie jestem ani madeinjapan.Oczywiście,nie dociera to d Ciebie. ;)
Nie wiem,kim jest madeinjapan,nie miałam z nią do czynienia.
Wy też wymyślcie inne,bo rzygać się chce ;))

Słuchaj, Pudel20, nikt by się tutaj nie wyzywał, gdyby nie pewnien zaczepny osobnik. Pozatym wszyscy są kulturalni. Nie każdemu musi się podobać film, tak samo i Kristen, ale chyba każdy powinien mieć szacunek do siebie, i tolerować odmienne gusta, bez obrażania.

Oh,bardzo kulturalni! - to ironia.

powtarzam poraz enty nie jestenm dzieckiem dorosnij w koncu,i mozesz byc sobie kim chcesz nawet mozesz miec 100kont nie obchodzi mnie juz to:-)

CIEKAWE GDZIE SIĘ DOWIEDZIALAŚ ŻE AUTORKA KSIĄŻKI NIE CHCIAŁA KRISTEN.BO JA SŁYSZAŁAM ŻE ZAPROSIŁA KRISTEN DO SIEBIE DO DOMU RAZEM Z ROBERTEM ŻEBY ODEGRALI JEDNĄ SCENE NA JEJ WŁASNYM ŁÓŻKU.I BYŁA ZACHWYCONA TYM JAK TO ODEGRALI.

haha:D . Ale mnie rozbawiłaś! W życiu tak się nie uśmiałam! To nie Meyer,tylko reżyserka Twilight!
I za co Ty jej dałaś 10/10?

pytanie gdzie Ty takie głupoty znalazłaś, przecież to wyssane jest z palca, a to co ja mówiłam to sama prawda ;)

CIEKAWE GDZIE USŁYSZAŁAŚ ŻE AUTORKA KSIĄŻKI NIE CHCIAŁA KRISTEN.BO JA SLYSZAŁAM ŻE ZAPROSIŁA KRISTEN RAZEM Z ROBERTEM DO WŁASNEGO DOMU ABY ODEGRALI JEDNĄ SCENE Z KSIĄŻKI NA JEJ WŁASNYM ŁÓŻKU.I BYŁA ZACHWYCONA TYM JAK JĄ ODEGRALI PUDELKU20

zarówno Catherine Hardwicke, jak i Stephenie Meyer chciały Kristen, więc już daj spokój czekoladka, bo jesteś nudna...

przeciez ona wie lepiej widocznie Catherine jest jej znajoma i zwierzyła się dziewczynie

tiaaa... :P

ja zgadzam się z czekoladą. chciała ją Meyer. :) na 100%.

ale później Meyer spodobała się Kristen, tak samo jak reżyserce - Hardwicke. Tak trudno to zrozumieć?!