W filmie "Czarne słońca" CAŁA muzyka jest Kultu, po za piosenkami Stanisława Staszewskiego ("W czarnej urnie" i "Celina"), które też przez Kult zostały nagrane, a opis sugeruje jakby tylko te dwie ("Czarne Słońca" i "Wysłannik") piosenki Kultu do tego filmu trafiły.