Szkoda że odmówił, tym bardziej że rola nie byłaby za bardzo wymagająca.
No może poza sytuacją kiedy Lech miał się spotkać z przywódcami państw w Brukseli dostał słynnego rozwolnienia.Zagranie biegunki to jednak wyzwanie.
Dalej to już byłoby prosto.Tułałby się Opania po pałacu w szlafroku z karafką w dłoni i próbował doskoczyć do klamki.Prosta rola.