Acha, czyli nie ważne jakie błędy byś zrobił to zawsze masz wymówkę. Trzy podpunkty pod rząd o tym samym, z czego pierwszy to zdanie! XD
Ależ ważne, jakie błędy robisz. :)
Ciągle z błędem piszesz "acha":
https://polszczyzna.pl/aha-czy-acha/
O i znowu, ucieczka od tematu bo sobie coś o ortografii znalazł.
Bo temat jaki jest, był dla ciebie zbyt niebezpieczny.
To sobie przypomniałeś.
Wtedy nie znałeś tej zasady gramatycznej?
Czyli to prawda, że skończyłeś tylko 5 klas szkoły podstawowej?
Dawno jesteś na socialu?
Nie mogę ci pisać o wszystkich błędach jednocześnie, za dużo robisz. ;)
Oczywiście, że ten wymysł, o który pytasz, to twoje urojenie. :)
Napisałeś o tym teraz, ponieważ nie chcesz pisać o tym co dla ciebie nie wygodne. Proste.
Oczywiście, że to co napisałem to prawda, skoro reagujesz taką agresją na to.
I znowu. Jesteś taki oczywisty, można cię czytać jak twoje zeszyty do szóstej klasy. Czyli puste kartki bo nie było cię w klasach powyżej piątej.
Spotkałem w życiu bardzo wielu analfabetów. Wyobraź sobie, że oni bardzo jednomyślnie twierdzą, że problem nie polega na tym, że nie potrafią pisać, ale że ktoś to widzi. :D
Ty nie potrafisz pisać, ale systematycznie uznajesz to za mój problem z dostrzeganiem twoich błędów, a nie twój - z pisaniem. :)
Nie mam wątpliwości, że następny analfabeta napisze mi to samo.
"Spotkałem w życiu bardzo wielu analfabetów."
Nie dziwie się, w końcu człowiek kręcie się w grupach sobie podobnych.
Oczywiście, jak ty popełniałeś błędy to może być!
"Ty nie potrafisz pisać, ale systematycznie uznajesz to za mój problem z dostrzeganiem twoich błędów, a nie twój - z pisaniem."
Oczywiście, bo zawsze to dajesz, jak nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie.
Jak widzę, jak kolejny matołek pisze o "ortografii" to już wiem, że sprawa go przerosła.
:) O pewnie, jak ci wytykam błędy, to reakcją są wyzwiska kierowane w moją stronę. :D
A teraz powiedz, mój uczony rozmówco z prawicy, czy na prawicy ktokolwiek jest tak niemożliwie głupi, żeby ci uwierzyć, że celowo źle piszesz "nie" z przymiotnikami? :D
"O pewnie, jak ci wytykam błędy, to reakcją są wyzwiska kierowane w moją stronę"
Jakie wyzwiska? Przecież to wszystko pieszczotliwie, ciebie nic nie obrazi.
To jest bardzo na prawicy częste: lewica punktuje kolejne błędy prawicy, prawica to przerabia na "lewica jest zła bo mówi o tym, o czym byśmy woleli milczeć" :D
Masz na myśli, że zadałem ci pytanie, czy ktoś ci uwierzy, że popełniasz błędy celowo, a ty zadałeś potem swoje pytanie i będziesz omijał moje, ale domagał się odpowiedzi na własne? :D
I gdzie ta twoja kultura którą się tak szczycisz?
Jak dobrze, że nie można edytować komentarzy, twój pokaz gniewu i jadu zostanie tu na zawsze.