Megan FoxI

Megan Denise Fox

7,1
13 601 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Megan Fox
Rahabiel

Ale nie jesteś pe dałem?

MilesQuaritch

Nie kolo, nie jestem.

Rozesmiany

Mój też, tyle, że ja ją miałem, to nie było zbyt trudne. Spotkalismy sie przypadkiem w restauracji w Chinatown, żaliła się, że nie dostaje propozycji filmowych i nie stać ją na kolejne operacje a jej mąż od czasów BeverlyHills stracił kontakt z kamerą. Zrobiło mi się jej żal, wyciągnąłem z kieszeni ostatnie 100 dolarów, jej otworzyły sie oczy i powiedziała, że za te 100 dolarów odda mi się. Zgodziłem się, może dlatego, że byłem juz troche pijany, gdy było po wszystkim zrobiło mi sie jej jeszcze bardziej żal gdy poczułem, że mój fiutek smierdzi kupą.

CiapulKosmaty

Hahahaha:D

Rozesmiany

nie licząc platynki bo ona jest naprawdę ładna uważam że reszta tutejszych forumowiczek to zawistne polskie pasztety które zazdroszczą Megan urody.

Tyle w temacie.

MilesQuaritch

Hahaha..ale Ty jestes glupiutki... Twoj komentarz powinien sie znaleść w Rankingu Najdurniejszych Wypowiedzi Forumowiczów FW hahahaha

SecondGirl

Miles prowokuje.

użytkownik usunięty
MilesQuaritch

"polskie pasztety"- a co u amerykańskich "pasztetów" jest inaczej? Pewnie nawet nie byłeś za granicą, a wydajesz śmieszne opinie. Porównaj Polkę np. do niemieckiej Helgi...

dajcie spokój, gość prowokuje a pewnie sam się boi własnego odbicia w lustrze

CiapulKosmaty

Nie boi się własnego odbicia w lustrze, bo jest przystojny. Przynajmniej według mnie;p

platyna_2

czyli jednak boi się własnego odbicia, współczujemy mu takiego zakompleksienia

CiapulKosmaty

Skąd taki wniosek?

CiapulKosmaty

Jesteś mężem Brooke?;> Uważaj tylko, ona ma problemy psychiczne.

platyna_2

tak, jestem jej mężem, jej problemy mi nie przeszkadzają, właśnie za nie ją kocham, nie lubie normalnych = nuda

skoro według Ciebie to musi być oblechem, chyba że pokaże dowód to zweryfikujemy to ( śmiechem)

CiapulKosmaty

Mam dobry gust jeśli o to Ci chodzi;] Nie nadaje się na modela bielizny victorias secret, ale to idzie na jego korzyść. Niespecjalnie interesuję się gejami.

Co do Brooke... powodzenia jeśli kiedyś będzie chciała Cię nakarmić domestosem. Będziesz musiał jeść, bo wiesz... ONA MA ZAWSZE RACJĘ.

użytkownik usunięty
platyna_2

i vice versa. http://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_%28psychologia%29

O patrz! Czyli jednak zdajesz sobie sprawę z tego jaka jesteś. Przyjmij do wiadomości, że nie jesteś NIEOMYLNA. Zrozumiałaś? Nie potrafisz się przyznać do błędu. Ja potrafiłabym Cię przeprosić za oszczerstwa, bo wiem że kilka padło pod Twoim adresem ode mnie. Ty nawet tego nie potrafisz zrobić. Nazywasz mnie głupią, nieinteligentną i nie wiadomo co jeszcze. PATRZ NA SIEBIE. Bo zachowujesz się jak wścibska sąsiadka z dlaczego ja. Widzisz u mnie drzazgę a u siebie belki nie. Popraw się, albo zostaniesz sama do końca życia.

użytkownik usunięty
platyna_2

Ja sama nie jestem. Mylisz mnie ze sobą. Ty zaczęłaś mnie obrażać, a potem wciskałaś kity, że mnie nie potępiasz. Ja Cię nazwałam głupią dopiero po tym, jak Ty napisałaś, że jestem nic nie warta itp. Jak Ci odpisałam, uzasadniłam zresztą wszystko, nie rzucałam samych obelg w odróżnieniu od Ciebie, to dalej pisałaś jaki ze mnie narcyz, egoistka itp. a to Ty nie potrafisz się przyznać do błędu. To pojęcie dotyczy Ciebie.

Uważam dyskusję z Tobą za zakończoną. Z wariatami nie rozmawiam, dziękuję, dobranoc.
Jedyne co potrafisz robić to obrażać i pisać "Chyba ty!". Brawo dla Ciebie.

użytkownik usunięty
platyna_2

Gdybyś faktycznie nie była głupia, to dostrzegłabyś, że przez "chyba ty" daję Ci znak, że wiem o prymitywnym NARCYSTYCZNYM mechanizmie obronnym psychiki, jakim jest projekcja. Ale wolisz potwierdzić, że to, co napisałam o Twojej głupocie, to prawda...

Był za granicą.


Co ty masz z tym ocenianiem ludzi bez powodu? Skąd takie wnioski w ogóle wysuwasz?;> Co wróżko powiesz na mój temat? Ważę 110 kilo od kiedy urodziłam trojaczki? Mam 12 lat i kręcone włosy?

użytkownik usunięty
platyna_2

Sama oceniłaś Isae "bez powodu", więc nie ośmieszaj się teraz. Skoro był za granicą, to współczuć spostrzegawczości.

Widać, że nie wiesz co to jest prowokowanie i trollowanie. Ja się ośmieszam? Hahaha:D Dobre. Tylko spójrz na to z innej strony... Isae to jest jeden użytkownik na milion, ty oceniasz wszystkich po kolei według własnych popieprzonych kryteriów. Kto więc tak naprawdę tutaj się ośmiesza? Rzucasz oszczerstwami tylko dlatego, bo ludzie nie zgadzają się z Twoim zdaniem. Jak dziecko, któremu mama nie chce kupić lizaczka, próbujesz wymusić na innych posłuszeństwo. Kim Ty jesteś, że masz o sobie tak wygórowane zdanie? Z czego Ty jesteś dumna i co próbujesz udowodnić? Póki co udowadniasz, że jesteś ignorantką.

Patrz, też za granicą byłam i nie zauważyłam tego co ty. Ludzie może i mają swoje za uszami, ale są sympatyczni, przyjacielscy. Ot taki przykładzik, kiedy kogoś się przepuszcza autem nie mrugają długimi jak Polacy tylko machają i pokazują ok. Dodatkowo z uśmiechem na twarzy. A Polak? Wkurza się niemiłosiernie, że musi kogoś przepuścić. Taki mały przykładzik. A tego typu pierdół zauważyłam mnóstwo Pani Spostrzegawcza.

użytkownik usunięty
platyna_2

Tak, ośmieszasz się. Piszesz: "Tylko wiesz, dobre wychowanie wymaga tego, że swoje sugestie i domysły, które nie są miłe zachowujemy dla siebie", potępiasz mnie za ocenianie, a sama robisz tak samo. Ja przynajmniej nie ukrywam, że bywam niemiła itp., a Ty nie dopuszczasz do siebie myśli, że sama robisz tak samo. Albo jesteś słaba, albo jesteś hipokrytką- to nie są moje "popieprzonych kryteria", tylko taka jest prawda. "Rzucasz oszczerstwami tylko dlatego, bo ludzie nie zgadzają się z Twoim zdaniem"- kolejne kłamstwo, które tyczy się Ciebie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
platyna_2

Dalej się tak samo żałośnie tłumaczysz. I ośmieszasz coraz bardziej. "Czy ja Ciebie potępiam? Tylko uświadamiam Cię, że jesteś w błędzie oceniając kogoś kogo znam ponad rok. Dlaczego uważasz, że Ty znasz go lepiej?"- haha, żenujące. Tak samo ja mogę napisać: "czy ja oceniam?". Napisałam, że chyba nie był zagranicą, bo walnął bzdurę (a ton wypowiedzi nie wskazywał na sarkazm itp.), a Ty, że go oceniam itp. Jesteś ostro przewrażliwiona i kłamiesz.
"Zdaję sobie sprawę z tego, że czasami oceniam ludzi powierzchownie, ale z reguły staram się być na początku miła i przymykam na niektóre rzeczy oko. Ty tego nie potrafisz, najpierw oceniasz, piszesz, rzucasz oszczerstwami a później myślisz. Na samym końcu wielkie oczka robisz, bo przecież ty nic złego nie zrobiłaś, przecież to inni Ciebie bidulkę zaczepiają."- kolejny raz wybuchłam śmiechem. Jakie wielkie oczka? Jak ktoś pisze OSZCZERSTWA- takie jak Ty, to owszem bronię się, a nie robię wielkie oczka (nawet nie wiesz, co to znaczy). Cały czas powtarzasz bzdurę, że potępiam kogoś tylko dlatego, że ma inne zdanie ode mnie. Kiedy udowodniłam, że nigdy nie potępiłam od tak, a Kubnego potraktowałam na tej samej zasadzie, co Ty Isae, Megann też na tej samej, a już na pewno lepiej niż Ty tą dziewczynę, którą wyśmiałaś tylko dlatego, że jej wypowiedź jest dziecinna. Więc nie tłumacz się teraz, że jesteś lepsza i nie wciskaj tekstów: "Ty obrażasz bez zastanowienia". I nie ośmieszaj się stwierdzeniami, że nie oceniasz powierzchownie, bo jak na razie to Ty oceniłaś mnie błędnie wielokrotnie, a nie ja Ciebie. Jesteś zwykłą hipokrytką, albo kompletnie głupią, albo ze słabym ego.

Uważam dyskusję z Tobą za zakończoną. Jesteś tak zakochana w sobie i zaślepiona swoim odbiciem, że nie przyjmujesz na klatę prawdy. Nie dostrzegasz w sobie wad, a to moja droga prosta droga do samotności. I zostaniesz sama, wierz mi. Nikt nie lubi zarozumialców.

użytkownik usunięty
platyna_2

Ha,ha. Wiedziałam, że tak odpiszesz. Jesteś głupia i słaba. Wpatrzona w siebie też, skoro nie umiesz przyznać racji, ja swoje udowodniłam, Ty rzuciłaś kilkoma fałszywymi tekstami. I jeszcze jesteś strasznie przewrażliwiona na punkcie bycia samym, chyba Ty jesteś sama.

Zakańczam z Tobą rozmowę. Jedyne co umiesz robić to rzucać oszczerstwami. Niczego nie udowodniłaś. No może tylko to, że potrafisz rzucać oszczerstwami, zmyślać, kłamać. Tak, masz rację. Jesteś jędzą. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
platyna_2

Ha ha, ja też kończę. "Niczego nie udowodniłaś. No może tylko to, że potrafisz rzucać oszczerstwami, zmyślać, kłamać. Tak, masz rację. Jesteś jędzą."- miło, że napisałaś to, co sama chciałam do Ciebie. Wstyd, że Ci udowodniłam i nie umiesz odpowiedzieć, co??

"Wstyd, że Ci udowodniłam i nie umiesz odpowiedzieć, co??"
Nie. Po prostu widzę, że dyskusja do niczego nie prowadzi. Ja mam swoje racje, ty masz swoje. Obie mamy swoje za uszami, ale wolimy wytykać sobie nawzajem zamiast spojrzeć na siebie. Ja mam częściowo rację z tym co pisze do Ciebie, ty masz częściowo rację z tym co piszesz do mnie. Głupia nie jestem, dobrze sama o tym wiesz a jednak wolisz mnie obrażać w ten sposób. Twoja wola. Ja się od tego odcinam, bo to totalna patologia. Nie chcę brać udziału w czymś takim. Miałabym co Ci odpowiedzieć, ale nie chce mi się już prowadzić z Tobą dyskusji. Jest bezcelowa i ani ja Ciebie do niczego nie przekonam, ani Ty mnie. Tak więc ucinam wszelki kontakt z Tobą.

platyna_2

Domyśliłam się, że to zrobisz, Brooke.
Nie masz pojęcia jaka jestem w rzeczywistości, wierz mi lub nie, ale swoich wad jestem świadoma i potrafię się przyznać do błędu. Jesteś zbyt malutka i cienka jak dla mnie by zarzucać mi cokolwiek więc łaskawie odczep się. Czy ja Ciebie potępiam? Tylko uświadamiam Cię, że jesteś w błędzie oceniając kogoś kogo znam ponad rok. Dlaczego uważasz, że Ty znasz go lepiej? Dlatego właśnie, bo jesteś przekonana o swojej wyższości nad innymi, a w gruncie rzeczy jesteś nic nie warta. I nie wiesz totalnie nic. Próbujesz przekonać sama siebie, że wiesz wszystko. Sorry mała, ale mi nie wciśniesz tego kitu. Zdaję sobie sprawę z tego, że czasami oceniam ludzi powierzchownie, ale z reguły staram się być na początku miła i przymykam na niektóre rzeczy oko. Ty tego nie potrafisz, najpierw oceniasz, piszesz, rzucasz oszczerstwami a później myślisz. Na samym końcu wielkie oczka robisz, bo przecież ty nic złego nie zrobiłaś, przecież to inni Ciebie bidulkę zaczepiają. Gówno moja droga. Popracuj trochę nad sobą, a dopiero później oceniaj innych. Zauważ, że nie najeżdżam na każdego kto się nie zgodzi z moim zdaniem, chyba że ta osoba mnie obrazi pierwsza. Ty obrażasz bez zastanowienia, ty jesteś tą pierwszą osobą. Ja tylko kontratakuję, bo nie będziesz mi właziła na głowę i wciskała mi kity.
Dalej... ja nie kłamię, chyba że w obronie innych. Widzisz, zależy mi na ludziach bardziej niż na sobie. Kolejna różnica między nami. Ty jesteś egoistką i myślisz tylko o tym, żeby Tobie było dobrze.

użytkownik usunięty
platyna_2

Dalej się tak samo żałośnie tłumaczysz. I ośmieszasz coraz bardziej. "Czy ja Ciebie potępiam? Tylko uświadamiam Cię, że jesteś w błędzie oceniając kogoś kogo znam ponad rok. Dlaczego uważasz, że Ty znasz go lepiej?"- haha, żenujące. Tak samo ja mogę napisać: "czy ja oceniam?". Napisałam, że chyba nie był zagranicą, bo walnął bzdurę (a ton wypowiedzi nie wskazywał na sarkazm itp.), a Ty, że go oceniam itp. Jesteś ostro przewrażliwiona i kłamiesz.
"Zdaję sobie sprawę z tego, że czasami oceniam ludzi powierzchownie, ale z reguły staram się być na początku miła i przymykam na niektóre rzeczy oko. Ty tego nie potrafisz, najpierw oceniasz, piszesz, rzucasz oszczerstwami a później myślisz. Na samym końcu wielkie oczka robisz, bo przecież ty nic złego nie zrobiłaś, przecież to inni Ciebie bidulkę zaczepiają."- kolejny raz wybuchłam śmiechem. Jakie wielkie oczka? Jak ktoś pisze OSZCZERSTWA- takie jak Ty, to owszem bronię się, a nie robię wielkie oczka (nawet nie wiesz, co to znaczy). Cały czas powtarzasz bzdurę, że potępiam kogoś tylko dlatego, że ma inne zdanie ode mnie. Kiedy udowodniłam, że nigdy nie potępiłam od tak, a Kubnego potraktowałam na tej samej zasadzie, co Ty Isae, Megann też na tej samej, a już na pewno lepiej niż Ty tą dziewczynę, którą wyśmiałaś tylko dlatego, że jej wypowiedź jest dziecinna. Więc nie tłumacz się teraz, że jesteś lepsza i nie wciskaj tekstów: "Ty obrażasz bez zastanowienia". I nie ośmieszaj się stwierdzeniami, że nie oceniasz powierzchownie, bo jak na razie to Ty oceniłaś mnie błędnie wielokrotnie, a nie ja Ciebie. Jesteś zwykłą hipokrytką, albo kompletnie głupią, albo ze słabym ego.

Uważam dyskusję z Tobą za zakończoną. Jesteś tak zakochana w sobie i zaślepiona swoim odbiciem, że nie przyjmujesz na klatę prawdy. Nie dostrzegasz w sobie wad, a to moja droga prosta droga do samotności. I zostaniesz sama, wierz mi. Nikt nie lubi zarozumialców.

użytkownik usunięty
platyna_2

Ha,ha. Wiedziałam, że tak odpiszesz. Jesteś głupia i słaba. Wpatrzona w siebie też, skoro nie umiesz przyznać racji, ja swoje udowodniłam, Ty rzuciłaś kilkoma fałszywymi tekstami. I jeszcze jesteś strasznie przewrażliwiona na punkcie bycia samym, chyba Ty jesteś sama.

Ehhh to już jest żałosne po prostu. Jesteś zepsuta i dyskusja z Tobą nie ma sensu. Jesteś zepsuta i zapatrzona w siebie, nie potrafisz w ogóle argumentować bez wyzwisk i obrażania.
Myślę, że koniec tematu.
Rozmawiasz ze mną od dłuższego czasu i powinnaś się domyślić, że głupia nie jestem. Widzisz, to są właśnie oszczerstwa. Mijanie się z prawdą. Nie nazwałam Cię nigdy głupią, bo wiem, że taka nie jesteś. Ty po prostu obrażasz dla samego obrażania nie patrząc na to czy masz rację czy nie. Bo jesteś przekonana, że ją masz. Pfff... śmiechu warte.

użytkownik usunięty
platyna_2

Znowu powtarzasz to samo bez pokrycia. Uważam, że jesteś głupia, skoro nie wiesz, co to oszczerstwo (podam Ci przykład: "I nie wiesz totalnie nic.") i przeinaczasz myślenie innych. To nie było oszczerstwo.
"Ehhh to już jest żałosne po prostu. Jesteś zepsuta i dyskusja z Tobą nie ma sensu. Jesteś zepsuta i zapatrzona w siebie, nie potrafisz w ogóle argumentować bez wyzwisk i obrażania. "- a tutaj zażartowałaś ze swoich wypowiedzi? Czy jesteś idealnym przykładem własnych słów ("Bo zachowujesz się jak wścibska sąsiadka z dlaczego ja. Widzisz u mnie drzazgę a u siebie belki nie")?

Uważam, że koniec tematu. Z wariatami nie rozmawiam.


Uważasz, że jestem głupia, bo nie zgadzam się z Twoim zdaniem, że jestem głupia i w ogóle jestem największym złem tego świata. Nieźle popaprane myślenie.

użytkownik usunięty
platyna_2

a ja brzydzę się hipokrytami.

Jestem miła dla ludzi, którzy są mili wobec mnie i nie próbują na siłe mi wciskać kity. Nie jestem względem Ciebie miła, bo ty nie jesteś miła względem mnie. Najwyraźniej jesteśmy takie same, bo się obrzucamy błotem i wyzywamy. Ja zarzucam ci jedno, ty zarzucasz mi to samo. Ja jestem hipokrytką to ty też. Wniosek z tego taki, że nienawidzisz samej siebie.

użytkownik usunięty
platyna_2

nie, ja nie jestem. Ja się nie wybielam. Ja nie ukrywam, że oceniam itp i NIE POTĘPIAM INNYCH, KTÓRZY OCENIAJĄ, Ty za to potępiasz, choć sama to robisz. Kity to Ty wciskasz.

Mogłabyś chociaż nie kłamać... Ehhh, ucinam kontakt z Tobą. Nara lala. Twoje "Chyba ty" jest drażniące. Wybielaj się dalej Aniele o złotych włosach. Jesteś świętością i trzeba ci postawić pomnik o nieomylna. Trzeba się kłaniać przed bóstwem. Kotku. Powinnaś zostać Panią Prezydentową. Podejrzewam, że poprowadziłabyś kraj 50 lat do przodu. Na pewno! Swoimi złotymi włosami przykryłabyś Stany Zjednoczone, Polska stałaby się najsilniejsza i najbogatsza. Ty to potrafisz o nieomylna.

użytkownik usunięty
platyna_2

Słabo Ci wychodzi używanie ironii, daruj sobie.

Wybaczam Ci, wiem że Ci ciężko.

Ostatnia rzecz Brooke na pożegnanie. Napisałam to co zauważyłam w Twoim zachowaniu. Twoje "Chyba ty" mimo, że jest denerwujące większego wrażenia na mnie nie robi, bo z reguły tak odpowiadają ludzie bez argumentów. Tak więc Kotku... Nie uważam, że pozjadałam wszelkie rozumy, bo tak nie jest. Nie znam się na wszystkich tematach świata, ale psychologię ubóstwiam... Wiem, ze nie przyznasz mi racji nigdy w życiu, ale myślę, że sama przed sobą wiesz iż mam chociaż trochę racji. Oczywiście na forum publicznym tego nie przyznasz, bo... no właśnie jesteś zbyt dumna (nie wiem z czego ale ok). To, że Cię chamsko potraktowałam i rzuciłam Ci prawdę prosto w twarz nie czyni mnie Twoim wrogiem (a może?). W każdym razie Ty moim wrogiem nie jesteś. Po prostu jesteś zbyt dumna, ja to rozumiem... Wybaczam Ci Skarbie wszystkie oszczerstwa rzucone w moją stronę. Z Bogiem.

użytkownik usunięty
platyna_2

Normalnie wyję ze śmiechu. Świadomie kłamiesz, żeby wyjść z tego z twarzą, czy jednak potwierdzasz to, że jesteś głupia? Dobrze wiesz, że przyznałam już dawno, że jestem niemiła i oceniam (a to burzy calą Twą teorię, że nie potrafię się przyznać do błędu), ale pozostałe rzeczy, które wypisywałaś, to były oszczerstwa, których sama nie potrafisz uzasadnić. Najlepiej, żebym przytaknęła na Twoje kłamstwa, wtedy byś napisała, że jednak nie jestem zbyt dumna? Dumny to ten, kto nie zgadza się z Twoimi kłamstwami? Twoja definicja pokory to: znosi cierpliwie kłamstwa na swój temat i jeszcze przyklaskuje?

Wybaczam Ci, bo wiem że poprzez dumę nie potrafisz przyznać mi racji. Całym sercem jestem z Tobą i wierzę, że kiedyś uda Ci się nabrać trochę pokory i przestaniesz się okłamywać. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
platyna_2

haha, nie ośmieszaj się. Ja Ci nie wybaczam, bo, jak już wcześniej napisałam, nie lubię hipokrytów. Ale jeśli ja mam problemy psychiczne, to Ty się powinnaś leczyć, bo przy Twojej słabości ego, moja to pikuś.

Mhm. Też nienawidzę hipokrytów.

użytkownik usunięty
platyna_2

to smutne, że nienawidzisz samej siebie. Już rozumiem.