Michael KeatonI

Michael John Douglas

8,3
50 444 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Michael Keaton

Co takiego było zniuansowanego w tej roli,że okrzykniętego go najlepszym batmanem w historii kina? Co jest takiego zajebistego w tym,że był milczącym człowiekiem, który,gdy pojawi się batsygnał rusza do walki z przestępcami? Co było takiego w jego szczęce,że lepiej wystawała spod maski niż u innych, późniejszych Batmanów?

katedra

Miał "takie zmysłowe usta..." Hłe, hłe...

katedra

To ultra rycerskość,super tajemniczość,ograniczona mimika,szept i cisza kradnie widza Keaton jest lepszym aktorem z kneblem na ustach niż bejly i inne drąc japy

Michael to papież batmanów i to w wersji tornado skala F5 mógłby przecwelić bejla samymi oczami


takkis

to ostatnie zdanie to czysta poezja :). osobiście nie mogę się przekonać do innych Batmanów. on był, jest i będzie jedynym Batmanem jak dla mnie i nic tego nie zmieni.

katedra

Batman - milioner Bruce Wayne, który gdy zapada zmrok przywdziewa kostium nietoperza, by walczyć z przestępczością. Facet, który przebiera się w kostium, ma fisia na punkcie różnych bat-gadżetów, a u Burtona bywa nawet bezwzględny. Odnoszę wrażenie, że taki człowiek musi być nieźle stuknięty.

Właśnie u Keatona udało mi się wyczuć tę mroczną, niebezpieczną tajemniczość. W "Powrocie Batmana" wyraźnie widać wewnętrzne, głęboko psychiczne zaburzenie u Bruce''a Wayne'a, choć jest go tam (samego bohatera), jak na lekarstwo.

Zestawmy to z: Val Kilmer (ple, ple, ple, ple ple), George Clooney (Co ja tu robię? Aha... no tak. Może Oscara?), Christian Bale (dajcie mi kostium, muszę się zakrztusić!), Ben Afleck (ekhm... czyżby malinowcy za wcześnie go rozgrzeszyli? Oj na pewno).

Pozostaje jeszcze tańczący Adam West, ale to tak kultowa spuścizna kiczowatej Ameryki, że aż mi szkoda go zestawiać. Tandetne do bólu, ale przynajmniej można się pośmiać ;).

Pozdrawiam!

użytkownik usunięty
katedra

Pozwol, ze ci odpowiem - tajemniczosc, magnetyzm i zatajone szalenstwo w oczach. Wlasnie taku mial byc Bruce Wayne - w oczach wiekszosci nieszkodliwy ekscentryczny milioner, taki typ samotnika, a jako Batman - reprezentowal sile, charyzme i zero strachu. Dla mnie Keaton nie gral Batmana - On byl i jest Batmanem :)

Tylko,że Keaton w tym filmie był Keatonem i tego jego niuanse psychologiczne to raczej pic na wodę aniżeli magnetyzm

katedra

Keaton prywatnie zachowuje się jak sok z żuka

użytkownik usunięty
katedra

A to był jakiś inny najlepszy filmowy Batman w historii kina?

Batmanem może być każdy i każdy nadaje się do tej roli. A historia kina to okres jak na razie nieskończony:)

katedra

Nie każdy nadaje się n batmana co pokazał bf i bir a keatonbył najlepszy dlatego że po prostu wygląd cool w tym stroju . Najlepszą scena to tą kiedy na początku grozi gangsterowi ON SIĘ UŚMIECHA I NADAL WYGLĄDA GROŹNIE a taki bale w batman początek próbuje wyglądać groźnie z tym swoim śmiesznym głosemale to nie działa

katedra

Wiesz...myśle że to może chodzić o to co ci powiedziała koleżanka isild87 ale mam też własne argument .Po pierwsze było widać w jego osobie i osobie batmana pewne cechy które czyniły oba wcielenia Bruce'a tak różnymi a jednocześnie tak podobnymi - chodzi min o to jaki był Wayne - taki odludek ale z magnetyzmem ,jako ktoś kto niezbyt często widuje kogokolwiek innego niż łotrów tego miasta jest wyciszony i nie gada zbyt dużo.Widać po nim że strata rodziców wywarła na nim piętno z którym nigdy do końca sie nie pogodził i stracił wtedy troche duszy. No i miał ten mrok gdy wkładał kostium.

użytkownik usunięty
katedra

Ale nie każdy może być Michaelem Keatonem.

katedra

Batman - Batmanowi - nierówny.
Sekret szczęki Keatona , która lepiej wystawała spod maski niż u innych , późniejszych Batmanów - mogę na ucho zdradzić... ;)
To te seksowne , idealnie zarysowane pełne usta i doskonała rynienka podnosowa a także zarysowane kości policzkowe , na tle solidnie zbudowanej , przystojnej brody...cud , miód i maliny...poza tym...wszystkie nietoperze mają cudne pyszczki...Bale w innej masce przy Keatonie wyglądał...jak czarny Pinokio...albo wiejska mysz , z przygłupim wyrazem "twarzy"... ;)

kozzy82

? :O

katedra

I co krzyczysz teraz i się dziwisz.Jest pytanie jest odpowiedź.No lepiej wiedzieć , niż nie wiedzieć...? ;) :p

kozzy82

KnockOut

takkis

Hej Rocky,czy leci z nami pilot?

katedra

Dodaj do tego to, że jak na tę rolę to kurdupel (tylko 175 cm wzrostu przy 180 Clooneya, 183 Bale'a, 184 Kilmera i 192 Afflecka) i w dodatku jeden z ostatnich mężczyzn na świecie, którzy wyglądają jak Bruce Wayne. Nie poznałem go na początku, więc w życiu bym nie pomyślał, że na przyjęciu Vicki Vale zaczepia akurat Bruce'a.

Dla mnie to najgorszy Batman w historii. Już nawet Clooney, którego zniszczył koszmarny writing (jeszcze gorszy niż u Burtona, a to sztuka), wypadł lepiej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones