Miley Cyrus, widzę wszędzie:
Obuwniczy:buty z Miley Cyrus,
Sklep z ubraniami:bluzki z MIley Cyrus,
Sklep z przedmiotami biurowymi: ołówki, zeszyty, gumki,linijki z Miley Cyrus,
Ulotki:MIley Cyrus
Jeszcze brakuje żebym jadła z talerza, na którym jest jej podobizna.
Czy to nie przesada? Rozumiem, że dzieci ją uwielbiają, ale to już szczyt.
Ta, ja próbowałam coś sobie kupić kiedyś do szkoły to wszystko było z nią i nie było większego wyboru, więc po prostu wyszłam ze sklepu ;D
To co widzisz to Hannah Montana a nie Miley Cyrus, może to jest jedna i ta sama osoba ale co nie znaczy, że trzeba ją wrzucać do jednego worka razem z Hannah bo jedna to postać fikcyjna z serialu a druga to normalna artystka :P
Może i postać fikcyjna, ale jednak ona, nie winię jej za to, lecz tych co z tym porobili. Teraz jest kojarzona, ze "sweet" piosenkareczką z jakiegoś tam serialu. Czy za 5, 10 lat będzie inaczej tego już nie wiem. Mogę teraz, pisać jakieś bzdury, bo pisałam esej na polski i jestem trochę zmęczona ;D Dziękuję za kulturalną odpowiedź, mało tu takich osób, które bez żadnych złośliwych uwag, by skomentowali twoją wypowiedź.
Ależ proszę Ciebie bardzo. Kultura musi być w przeciwieństwie do wielu innych znajdujących się na takim filmweb'ie czy też innych tego typu portalach. No niestety takie jest te dzisiejsze polskie społeczeństwo, że tylko krytykować potrafią, trollować jak to nazywane jest teraz popularnie przez młodzież, oraz obrażać drugą osobę itd. itd. ... stara śpiewka jak zwykle, ale jaka prawdziwa =] Oczywiście zakładając, iż jest to jakiś tam % społeczeństwa, choć wg. mnie - i pewnie nie tylko - bardzo duży :)
Co patrzę na wypowiedzi użytkowników, to potrafią tylko krytykować, dla nich nawet Salma Hayek jest brzydka, a na pewno nie wypowiedzieli by się w ten sposób w rzeczywistości, tu są wielce odważni, a jak naprawdę jest to wie każdy ;>
Gdyż to prawda i tylko prawda.... jeszcze można by dopisać wiele rzeczy na ten temat ale po co jeśli to forum o Miley jako aktorce a nie jej prywatnym życiu ale wiele osób niestety tego nie pojmuje i zakłada durne tematy i odbiega od przeznaczenia tego forum.
To było pytanie retoryczne, ale tam.. Ja po prostu ich nie czytam, bo dla mnie są bezsensowne, popatrz na datę utworzenia przeze mnie tego tematu, trochę minęło ;p A ja postanowiłam na niego z przypomnienia zajrzeć, a dyskusja się rozwinęła, ale coś nie na temat pod koniec ;>
Dla mnie tutaj 3/4 wypowiedzi jest nie na temat.... ja wiem, że to było pytanie retoryczne no ale jak sama definicja wskazuje, że niekoniecznie trzeba na nie odpowiadać a ja i tak dodałem od siebie coś tylko :)
Patrząc na poprzednie strony ludzie rozpisali się o tym co nie trzeba ;p Ale skoro im to sprawiło frajdę.. Co ja tam będę, jeszcze mnie zjadą, że nie piszę głupot.. ;p
Niestety... ale co zrobisz? Nic po prostu w rodzinie albo w szkole narodziło się takie cwaniactwo i swoje "mądrości" i teraz je wszędzie pokazują ale nie masz na to wpływu bo to tylko internet.
Nikt wam nie każe nic kupować więc nie wiem po co taki rozwinięty temat...Zapomnieliście chyba jak to było być dzieckiem...Dzieci kręcą takie rzeczy i już...