Jestem w niej absolutnie, lecz platonicznie zakochana. :) Nie żartuję. To jakaś kompletna bzdura, że kobiety nie potrafią docenić urody innych kobiet, a mężczyźni - urody innych mężczyzn (choć mężczyźni mają zapewne problem z przyznaniem się do tego). Monica jest absolutnie doskonała. Wydrukowałam sobie jej zdjęcie i przypięłam na tablicy korkowej w pracy, żeby móc podziwiać to idealne piękno. Nie ma dla mnie piękniejszej kobiety. OK, są takie, które uważam za atrakcyjne: Salma Hayek, Kim Basinger, Jessica Alba, Halle Berry, Rachel Weisz czy Naomi Watts. Ale one są tylko atrakcyjne, a Monica jest piękna. :)