Jeżeli ktoś da jakiemuś aktorowi, którego uważacie za dobrego ocenę niższą niż Wy sami to od razu uważacie taki ruch za prowokację. Nic bardziej mylnego.
Cage'a pamiętać będę za rolę w ''Leaving Las Vegas'' ponieważ zagrał tam świetnie a sam film jest jednym z moich ulubionych.... Za samą kreację w tym filmie dałbym mu 10/10 tyle tylko, że później występował w coraz to gorszych filmach a Jego gra ograniczała się do kilku min i dość groźnego spojrzenia...
Daję mu 5/10 ale gotów jestem nawet o drugie tyle podwyższyć, jeśli zobaczę go w naprawdę dobrej produkcji.
I nikogo nie prowokuję, tak po prostu sądzę i tak Cage'a oceniam.
Pozdrawiam.