Tak mi się wydaje, że rola Lisbeth to będzie jej najlepsza kreacja. Po prostu stworzyła postać legendę i raczej nie trafi sie jej rola którą udało by się tą przebić. Nie twierdzę, że to koniec jej kariery, ale będzie kojarzona głównie z Millenium.
Oryginalna książkowa Lisbeth jest dużo lepsza... Każdy ją sobie może inaczej wyobrazić, mnie filmowa kreacja średnio się podoba. Film ogólnie dobre, ale książek i tak nic nie przebije.