Orlando Bloom

Orlando Jonathan Blanchard Bloom

8,3
67 316 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Orlando Bloom

on wyglada jak malysz!!!!!!

użytkownik usunięty

kto go tak lubi?????? on wyglada jak malysz!!!!!! jest obleśny, caly czas gra bohatera, chociaz rola tego nie wymaga... jezuuu jak on mnie wkurza!!!!! wystarczy spojrzec na zdjecie na tej stronie!!!! on mysli ze rzadzi!! chociaz zagral jedna mala, podrzedna rolke we "Wladcy pierscieni"... nie dosc ze byl przez cale trzy czesci 10minut na ekranie to jeszcze zagral cienko...

użytkownik usunięty

co ty mówisz, Oralndo Bloom jest cudowny, piękny i wogóle.....

zgadzam sie z toba w 100%! ale nie mow ze wyglada jak malysz, nie obrazaj naszego skoczka :P jest badziewny i tego nie da sie ukryc...we wladcy latal z lukiem (i to wszystko) a w piratach zagral jakas pierdole...boze opiekuj sie jego dusza :P

użytkownik usunięty
Amunet

hej! po przeczytaniu tego tekstu strasznie sie wkurzylam. po pierwsze : chyba nie ogladalas piratow z karaibow skoro twierdzisz ze gra tam pierdole. a po drugie: mam nadzieje ze bog zaopiekuje sie twoja dusza skoro nie potrafisz zauwazyc kto potrafi dobrze grac!!!!!

i nie mysl sobie ze jestem jedna z tych fanek ktore mndleja na jego widok! sory ze tak ostro ale mnie ponioslo!

hehe... moja droga, mogę zaświadczyć, że Darci oglądała "Piratów" i to nie raz (podobnie zresztą jak ja). I nie oszukuj się - Bloom może i wygląda tam nieźle, ale jeżeli twierdzisz, że gra tam dobrze to grubo się mylisz. Widać role zniewieściałych młodzieniaszków jak najbardziej do niego pasują.

A i samo okreslenie "pierdoła", chociaż mocne, zostało użyte w doskonałym kontekście - może zapatrzona na urodę Orlanda nie zauważyłaś, kto w "Piratach" tak naprawdę grał pierwsze skrzypce i KTO pokazał w tym filmie (nie pierwszy i nie ostatni raz), jak wspaniale potrafi grać. Jeżeli nadal, zaślepiona OB nie wiesz o kogo chodzi, odsyłam do nazwiska "Depp".

użytkownik usunięty

to nie prawda!!!!!!!!!!!!!!ty jakiś/aś jesteś porypany/na.weś ty sie schowaj bo sie nie znasz.wejdz na inną stronke jego to zobaczysz jaki jest piękny i wogóle.a po za tym na fimie grał więcej od tego zasranego frodo.może byś zaczął/ęła brać leki psychotropowe.hahaha

użytkownik usunięty

Czytam te wasze wypowiedzi i niektóre są naprawdę niezłe :). Już samo to, że Orlando jest "pierdołą":) (dobre :D).
W przeciwieństwie do was nie jestem jakąś fanką OB, ale fakt faktem - oglądam filmy z jego udziałem, bo przeważnie są fajne. Nie mówię, że są fajne bo on tam gra. Weźmy np. "Władce..." fajny film, choć do książki się nie umywa (jak zawsze). Orli grał tam postać drugoplanową i WCALE nie był taki kiepski. Mała rólka, tak więc nie mógł jakoś szczególnie się wykazać, ale moim zdaniem grał nieźle. A na elfa bardziej mi podpasował niż ta nieszczęsna Liv Tyler (gruba elfica!! kto to słyszal??!!). Co zaś się tyczy "Piratów..." to też nie był zły. Mogę wam wymienić szereg aktorów "hollywoodzkich" którzy grać ewidentnie nie potrafią, a za swoje role zbierają grube miliony. W "Piratach..." grał spoko, ale Johny był nie do pobicia, z resztą jak zawsze:).
Co do Małysza:)... to chyba poszaleliście! On podobny do Malysza?! nie...:)

PS. sory że popsułam wam widok forum:)

PS2. BOGA w to nie mieszajcie ;)

PS3. Jak znajdą się koneserze kina, co to by chcieli ze mną kilka slów zamienić to zostawiam @ karolina@etransport.pl fajnie jest czasem porozmawiać o tym co się lubi, z ludźmi, którzy maja o sprawie jakieś pojęcie (tak myślę...:) )

Ja powiem tak: nie ogladam filmów z Bloomem tylko dlatego, że to własnie ON w nich gra, tylko np. dlatego, że wydaje mi się, że są one spoko (jak "Władca Pierścieni" czy "Piraci..." właśnie). Aczkolwiek z drugiej strony, nie unikam specjalnie tytułów, w których pojawia się jego nazwisko... co nie zmienia faktu, że cholernie drażnią mnie wpisu typu: "Orlando jest bogiem facetów!", "Kocham go!" itp itd. A, że głupotę trzeba tępić, więc się wypowiadam :)

pozdrawiam :)

PS. Dla mnie Orlando w "Piratach" zawsze był, jest i będzie pierdołą :)
PS2. Dziewczyno - Johnny, nie Johny ;)
PS3. Co do porównania z Liv Tayler - ona gruba??? To mamy chyba jakieś inne wyobrażenie o puszystych osobach...

użytkownik usunięty
Raptorka

Johny czy Johnny co za różnica i tak każdy wie o kogo chodzi. A literówki zdarzają się każdym, nawet takim geniuszom jak JA ;)

POZDRÓWKA :)

No ok, wybaczam ;) Ale jeżeli chodzi o Johnny'ego Deppa to trzeba to pisać z należytym szacunkiem, rozumiesz :) Literówki jak najrzadziej :)

użytkownik usunięty
Raptorka

no OK literówkom mówimy - NIE! ;)
Ale tego, że Liv moim zdaniem nie nadaje się na elfa nie wycofam (wybacz;) )

Nie, to nie o to mi chodzi :) Każdem może się nie podobać jakiś aktor w roli, jaką gra, ale dla mnie pani Tyler w żadnym razie nie jest gruba. I w tym cały sęk :)

pozdrawiam

a dlaczego Ty sie tak nim emocjonujesz? masz cos do niego osobiscie czy jak??gra sobie kogo chce, wyglada jak wyglada...ja nie widze w tym zadnego problemu. poza tym skad mozesz wiedziec co on sobie mysli?

użytkownik usunięty

wiecie czemu gadacie takie bzdury?? najzwyczjniej mu zazdroscicie. jest sliczny, ma talent i ma mnustwo fanek a wy nie mozecie poderwac najwiekszej brzyduli!!

hehehe... dobre... Tylko największy sęk w tym, że ja, jako dziewczyna, nie wybieram się raczej na podrywanie największych brzydul :) Orientację mam trochę inną :) Poza tym pragnę zauważyć, że wszystkie wypowiadające się tym wątku osoby to przedstawicielki płci pięknej :)

O "talencie" Blooma nie bedę już któryś z kolei raz pisać. Moge to tylko switować: jego "talent" to przede wszystkim uroda. A na ładną, młodą, męską buźkę leci najwięcej dziewczyn w wieku 13-15 lat - oto te Twoje "fanki".

pozdrawiam

PS. Mnóstwo pisze się perzez "ó" - taki komentarzyk :)

Raptorka

Raptorka, w koncu fanki blooma dorosna i o nim zapomna, a my zajmijmy sie Depp'em...Johnny jest dla bardziej dojrzalych, a bloom dla hmmm...malych dzieci....

Amunet

Mam nadzieję... Tylko, żeby to było jasne: ja nie mam nic do fanek Blooma, niech sobie go wielbią po wsze czasy ;), ale w jakiś konstruktywny sposób! Nie komentarzami typu: "Orlando jest bogiem facetów i najlepszym aktorem!", skoro zarówno do miana boga jak i najlepszego aktora mu dużo brakuje...

pozdrawiam

Nawet nie przeczytałam wszystkich komentarzy, bo i tak fest się wkurzyłam. W sumie nie należe do jego fanek, ale nie powinnyście go tak obrażać (ani Małysza, a Boga tym bardziej do tego nie mieszajcie). Człowiek jak człowiek, na jednym zdjęciu wyjdzie lepiej, na innym gorzej. To, że na tym zdjęciu nie wyszedł dobrze, nie znaczy, że wogóle nie jest przystojny.A co do jego talentu, dopiero zaczyna, ale i tak idzie mu dobrze.

Arwena

Nawet nie mam siły, żeby komentować po kolei wszystkie sporne i dyskusyjne tematy, jakie pojawiły się w Twojej wypowiedzi i mogę poradzić tylko jedno: przeczytaj sobie, moja droga, wszystkie powyższe komentarze i to bardzo dokładnie. Może wtedy dojdziesz do jakiegoś konstruktywnego wniosku (pierwsze pytanie: gdzie znalazłaś odnośnik do Boga? Twoja poprzedniczka, która użyła "mieszania Boga w tę kwestię" zrobiła to z zabawną ironią, a Ty robisz to całkiem serio - dowód, że komentarzy rzeczywiście nie czytałaś).

Ja mogę tylko podpowiedzieć tyle: do obrażania Blooma jest mi jeszcze daleko, ale nie zamierzam pozostawiać bez echa komentarzy o tym rzekomym "cud-talencie", który juz podobno pokazał na naszym szklanym ekranie. Komentarzy, które tworzą właśnie jego fanki, do których Ty, jak wnioskuję z treści komentarza (tym bardziej, że pojawia się zdanie wyporu), także należysz.

Pozdrawiam

nie jestem jakas jego wielka wielbicielka czy fanka, nie wieszam sobie jego plakatow w pokoju, nie mam 13-15 lat,nie zasypiam myslac o nim...itd itd. poprostu go lubie jako aktora.
postaram sie napisac ta opinie obiektywnie. nie jest podobny do adama malysza, specjalnie przejrzalam wszystkie jego zdjecia i usilnie probowalam go skojarzyc z naszym skoczkiem udalo mi sie to tylko patrzac na jedno zdjecie na ktrym jest lekko z profilu i ma brodke ale malysz.ogolnie nie jest do niego podobny.
dalej jest szczuply i wysoki.nie jest moze umiesniony jak stallone itp ale moze sie podobac dziewczynom to kwestia gustu i to niekoniecznie 13nastolatkom. moim zdaniem podoba sie zarowno 13nastkom jak i 20stkom.jest przystojny, bo co mu brakuje?wysoki,szczuply, smukly,calkiem sympatyczna i ladna twarz(moze jedynie krzywy nos ale nie wnikam)nie jest jakims super extra kolesiem jakims super przystojniakiem ale jest po prostu ok jest przystojny.
widzialam LotRa,Helikopter w ogniu i piratow z jego udzialem. szczetze mowiac filmy te podobaly mi sie i orlando wcale nie zagral w nich zle.nbnie mowie ze chodzacy z niego talent ale zagral przyzwoicie.
hmm co jeszcze...jest dopiero mlodym aktorem i dajmy mu szanse a nie od razu nazywaja go tu co niektore osoby jakims beztaleciem czy brzydactwem. moim zdaniem sie wyrobi.
a co do liv tyler uwazam ze zagrala dobrze w LotR.chociaz byla troche za spokojna osoba taka cicha spokojna i mozna powiedziec niesmiala elfica. aaa i powiedzcie mi w ktorym mijscu jest gruba?!?! tu moja prywatna opinia...ona wcale nie jest gruba! jest ladna i zgrabna. w filmie byla szczupla wa w prywatnym zyciu zawsze troche

użytkownik usunięty
MAJANDRA

no co ty!

przecież Małysz i Bloom są podobni jak dwiek krople wody, szczególnie z profilu (te noski) heheh ;) (- w pierwszym komencie pominęłam kilka istotnych faktów... sorrrrrry :)

Co do grubej elficy Liv Tyler. Z niej taki elf jak ze mnie hobbit (mam 180 wzrostu). Może nie jest jakimś opasłum słoniem, ale jej postura (może nie koniecznie brzuszek czy fafdki tłuszczu tu i ówdzie) gryzie się z postacią Arweny. Nie pasuje mi na elfa zupełnie . (koniec kropka)

Co do "bledow" i "literówk" ;). Właśnie że to ma znaczenie jak piszesz! :) Zdajesz sobie sprawę jak to trudno później rozszyfrować taki tekst, którego autor nie zadał sobie tyle trudu by wcisnąć klawisz "Alt" w odpowiednich momentach. Albo pomyśl... jak ktoś napisze "Johny" zamiast "Johnny", ile konsekwencji niesie za sobą taki niecny występek(jeszcze raz najmocniej przepraszam :) nie wiem jak to mogło się zdarzyć).

PS. Do 16-latek też coś macie? :) To a` propos tego że takie małolaty zakochują się w "pięknonosym" Bloomie. Co do Blooma, to zanim jego FANKI zaczną wychwalać jego "boską" urodę to niech rozważą głęboko czy ich słowa mają jakiś głębszy sens... "O Orli (czy jak mu tam) jakiś ty piękny, jak Ty cudnie grasz w tych ślicznych filmach, jak ty się pięknie poruszasz, twoja mimika twarzy mnie onieśmiela... ach, och, eh...etc." (- i jak to brzmi? Bo mniej więcej takie wypowiedzi tu się znajdują...

.:: Karolina ::.

użytkownik usunięty

o! zdjęcie zmienione;)... heheh jeden kłopot mniej :)

.:: Karolina ::.

MAJANDRA

Hmmm... Nie ma jak zawrzeć wszystkie wątki w jednym komentarzu :) Aż nie wiem na co mam odpowiadać najpierw :)

Po pierwsze, żeby do było do końca jasne (który to raz już to piszę? :P) - do wyglądu pana Blooma nic nie mam (aczkolwiek kiedy przychodzi do porównywania aparycji pana B. i pana Deppa to jestem skłonna nazwać go paskudą (- oczywiście, jak to wynika z kontekstu, nie w takim dosłownym tego słowa znaczeniu :)) - zresztą ta fotka, która jest teraz jest całkiem przyzwoita - ale drażnią mnie cholernie (nie mogłam się powstrzymać, przepraszam) komentarze jego 13-sto letnich fanek (bo, wybacz, wątpię, żeby 20-latka wypisywała takie bzdury), jakim to on jest wspaniałym aktorem! Bo Orlando, choć wygląda dobrze, aktorem wspaniałym nie jest! Choć może powinnam napisać - jeszcze nie jest. Czy ma szansę na oszałamiającą karierię aktorską? Szczerze mówiąc - nie wiem. Nie zabłysnął jeszcze na tyle, by można byłoby wróżyć mu świetlaną przyszłość - we Władcy zagrał przyzwoicie, to fakt, w Piratach został całkowicie przyćmiony przez Johnny'ego, a jeżeli chodzi o "Helikopter w ogniu" - tutaj jego roli po prostu nie będę komentować.

Orlando Bloom... Przystojny, nie przystojny (są gusta i guściki), ale na pewno nie jest to aktor stulecia. Więc nie idealizujmy.

Swoją drogą, wyczuwam w Twoim komentarzu pewną niemałą rezerwę - niby piszesz dużo, ale tak naprawdę powstrzymujesz się od jakiś konkretnych i twardych osądów - ale nie mówię, że to źle, absolutnie nie :)

Co do Liv - swoje już na ten temat powiedziałam.

A litrerówki... Coż. Po pierwsze, moja minidyskusja o literówkach miała raczej charakter kosmetyczny, więc nie oburzaj się tak. Po prostu nie lubię, gdy ktoś przekręca nazwiska czy imiona - to tak jakby napisać Bloom przez jedno "o". A w sumie to dziwne - spotkałam się już kilka razy z następująco napisanym nazwiskiem "Deep" albo "Johny", a nigdy z "Blom". Dziwne, nie? :) A inne literówki typu błędy ortograficzne czy brak polskich liter (chociaż to jest mniej uciążliwe) naprawdę utrudniają odczytanie i załapanie sensu komentarza właśnie - więc zrozum nas.

Pozdrawiam

ok ok po przeczytaniu kolejnych komenarzy dszlam do takich wnioskow:
moze bloom jest podobny do malysza, w sumie najbardziej z profilu i gdy ma wasik. ale jakos nigdy o nim tak nie myslalam i nie widzialam podobienstwa...
coi do liv tyler po protu lubie ja i nie mam nic przeciwko jej roli w LotR. nie wybila sie jednak nawet w tym filmie ale coz mogla zrobic? wzieliby kogos innego i tez musialby grac spokojna elfice. a wlasnie kogo innego widzicie w roli arweny???
czy orlando sie wybije? tez tego nie moge powiedziec...wszystko sie okaze. a prawda w Piratach depp zagral od niego duzo lepiej! wlasciwie bardzo podobala mi sie postac ktora gral.ale bloom tez nie zagral zle.
co do literowek i bledow. fakt faktem ze nazwiska powinny byc pisane poprawnie. nie wiem jak wyjasnic zjawisko ze ludzie pisza albo"johny"albo"deep" a nikt sie nie myli w nazwisku blooma.moe jest latwiejsze do zapamietania?:)
jesli chodzi o polskie znaki to nigdy ich nie uzywalam i nie bede. tak jest szybciej i latwiej. mi nie przeszkadza czytanie czyjegos tekstu bez polskich znakow. co innego jak sa jakies wieksze bledy ale to sie tez da przeczytac:)

pozdrawiam filmwebowcow:)

MAJANDRA

Sądzę, że ten temat jest już wyczerpany :)

Pozdrawiam również :)

użytkownik usunięty
Raptorka

ależ Małysz i BlÓm :) nie są do siebie podobni, to był żart, ironiczny malutki żarcik... :D heheh...
A BlÓm tak na prawdę to jest cziepskim aktorem:)którego jedynym atutem jest uroda, chociaz i to.. nie bardzo...:)
Jak już ktoś wspomniał (mądrze) wyobraźcie go sobie w jakimś thrillerze etc... ja pomimo mej wieeeelkiej wyobraźnie nie potrafię... :(

POZDRAWIAM:)

użytkownik usunięty
Raptorka

ależ Małysz i BlÓm :) nie są do siebie podobni, to był żart, ironiczny malutki żarcik... :D heheh...
A BlÓm tak na prawdę to jest cziepskim aktorem:)którego jedynym atutem jest uroda, chociaz i to.. nie bardzo...:)
Jak już ktoś wspomniał (mądrze) wyobraźcie go sobie w jakimś thrillerze etc... ja pomimo mej wieeeelkiej wyobraźnie nie potrafię... :(

POZDRAWIAM:)

.:: Karolina::.

użytkownik usunięty

Wy to się wszystcy popukajcie w swoje puste główki to może jeszcze coś w nich usłyszycie!!!Ja owszem jestem jego wieeeelką fanką choć wole mojego Shane Westa, ale nie osądzajcie go tak jak wam się podoba bo go pierwsze-nie znacie, drugie-nie określa się na podstawie wyglądu,trzecie-co wy do NIEGO macie?!On dopiero zaczyna, co wy myślicie .że odrazu znajdzie się na poziomie Johna Deepa??Chyba jest jakaś różnica, nie?!Johny po za tym lubi Orliego, BARANY!Ale nie bo przecież "on jest jak MAŁYSZ"-wiecie co???!!!Nawet nie obrażajcie Orliego bo nie widać żadnego pierdolonego podobieństwa, są całkiem inni, a po za tym on jest boski i taka jest prawda a wy to jesteście wścibskimi DEWOTAMI które muszą obsmarować każdego kto się napatoczy żeby im lepiej dzień minął!Czepcie się siebie bo napewno żadna z was mu nie dorównuje talentem ani niczym innym!Patrzcie na Siebie-założe się że nie macie żadnego chłopaka-bo kto wytrzymałby z TAKIM CZYMŚ JAK WY!

hehehe.... Dzień mi mija dobrze, nawet jak kogoś nie obsmarowuję - widać tym się różnimy. Poza tym naucz się czytać, co piszą inni i powstrzymań się od uogólnień, dziecko drogie.

A ty znasz Blooma, wielka fanko, skoro tak "dosadnie" (żeby nie powiedzieć inaczej) wyrażasz swoje zdanie o nim? NAUCZ SIĘ CZYTAĆ ze zrozumieniem i dopiero zabieraj głos w jakiejś sprawie.

Poza tym - widzisz jakiś problem w podpisywaniu się pod własną wypowiedzią? To już o czymś świadczy.

Raptorka

jejku... No pewnie jak ona może... nie jesteście na tym samym poziomie...(jak mnie tacy ludzi jak ty wkurzają...)
Kino to twoje życie?? Nie no przepraszam wielbicielka Blair Witch... gothika?? equilibrium?? swat?? telefon?? Co ci się w tych filmach podobało??? Naprawde chce wiedzieć to nie jest złośliwe pytanie... choć może... o aktorach nie wpomne, bo połowy nie znam, nie z mojej winy zresztą...
Ja orlanda nie kocham ani nie wielbie. A ty próbując wkurzyć ludzi, którzy naprawde szanują jego prace poprostu stajesz sie załosna...ojoj, jak powiedziała dziewczyna która sie do mnie przyczepiła: "najpierw sie zaczyna zmieniać siebie, a potem sie zaczyna zmieniać innych" (jakie to mondre-bląd umysłoy-to też, tyle że umyślny) o albo to "nikt sie u nas w klasie nie lubi..."

baton_2

Zacznijmy od tego, że wątpię żeby na tym forum znalazło się miejsce na dyskusje na temat tego, cóż ja takiego widzę w wymienionych przez Ciebie filmach - jeżeli już Ci tak bardzo zależy na poznaniu mojej opinii (choć wątpię) to możesz pofatygować się na strony tych właśnie filmów. Chociaż, jak już widać, wyrobiłaś sobie opinię - Twoja sprawa.

Inna sprawa - zauważyłaś śmieszną rzecz - najpierw czepiasz się filmów i aktorów z mojej listy najlepszych, których jak widać nie lubisz ( zczym się nie kryjesz), a potem zarzucasz mi próbę wkurzania ludzi negatywnymi opiniami o Bloomie. Moja droga, ja naprawdę nie tracę swojego czasu na zbędne "wkurzanie innych" a tym bardziej na dyskusje, w których ktoś nie umie ustosunkować swojego stanowiska. A tym bardziej nie zamierzam tolerować sytuacji, w której w kulturalnej dyskusji pojawia się ktoś rzucający dookoła "dewotami" itp. Ja sobie naprawdę na takie coś nie pozwolę.

Nie mam nic przeciwko dyskusjom z osobami o przeciwnych poglądach - zresztą zwykle te są najbardziej interesujące. Ale zachowajmy jakiś poziom - POZIOM w tym jak wyrażamy swoje zdanie.

Wracając do Blooma - już wiele razy pisałam co o nim sądzę - i jak dotąd nie zmieniłam swojego zdania. Nie doceniam go jako wspaniałego aktora, bo jak narazie nie widzę powodu, żeby go doceniać w tej kategorii. A skoro Ty jesteś taka konserwatywna - powiedz mi, co Ty w nim widzisz? Co widzisz w jego grze aktorskiej? Ja narazie widzę perspektywy - nic ponadto.

Raptorka

O widze, żę nie jesteś typem dziewczyn w różowych polarkach...
Forum jest do dyskusji... no a nawet jeżeli wypowiedz nie byłaby na temat to napewno nic ci sie nie stanie, bo tak samo odbiegamy od tematu, jakim jest porównanie bloom'a do małysza...
Odniesienie do "Innej sprawy"- łał zauważyłaś, tylko pogratulować... ale ja nie rozpisuje sie i nie pisze że filmy są denne, bez fabuły i żadnego gwiadzorskiego aktorstwa. Poprostu nie rozumiem co taka osoba jak ty może w nich widzieć... Jeżeli sugerujesz (bo zapewne tak jest), iż ja nie umiem zająć stanowiska w czymkolwiek to sie grubo myslisz. Jeszcze mi powiedz , że po jedej wypowiedzi wiesz o mnie wszystko, bo jeżeli tak jest to gratulacje, radziłabym Ci wtedy, abyś jako życiową droge obrała zawód wróżki... czy czegoś w tym rodzaju. Tego o dewotach nie skumałam (nie w twojej, tylko wcześnijszej wypowiedzi-jakiejś analfabetki, ale cóż, trzeba jakoś żyć)
Wreszcie coś sensownego- "Nie doceniam go jako wspaniałego aktora" no i tu mamy prawidłową wypowiedz-a mianowicie chodzi o to, iż wreszcie napisałaś swoją opinie poprawnie-wszędzie tylko że "on jest... taki a taki", a prawidłowa wypowiedz powinna zaczynać sie od myśle, moim zdaniem, sądzę itd...
Właśnie-tu chodzi o perspektywy, a nie to czy ktoś sie wypali. Ja uważam, że osoba która ma coś jeszcze przed soba nie powinna być tak surowo oceniana, tym bardziej przez takie osoby, jakie znajdują sie na tym forum, ktore powiedzmy to szczerze-nie są znawcami...
Z Twoich wcześniejszych wypowiedzi, wynika, iż pana depp'a podziwiasz(to dobre słowo?Bo tak naprawde nie wiem jak jest twój stosunek do niego). Pomyśl jakbyś się czuła, gdyby ktoś powidział, iż jest to kolejny zwykły zarozumiały aktor, który Oskary uważa za zbędność, a jak jest nominowany to leci do miasta, którego nie lubi, mimo, iz wcześnij twierdził, że Hollywood nie jest dla niego...(Oczywiście gdyby ktoś tak powiedział...) A to, że niektóre fanki Bloom'a nie umieją się poprawnie wypopwiadać-czym za bardzo nie wychodzi im obrona tego "przystojniaczka"(jaki fakers to wymyslił)-tak jak fanki Depp'a


aha jeszcze co do twojej wczesniejszych wypowiedzi- przez całe życie myslałam iż odmienia sie "Johnny Depp'a". Czy to możliwe, abym sie myliła ???


Pisałam to przed szkołą, więc mogą sie pojawić jakieś niepoprawne zdania, które opczywiście wyjaśnie, jeżeli bedzie taka potrzeba...

baton_2

Forum jest do dyskusji - owszem, ale do dyskusji normalnej, a nie takiej, w której osobnik o odmiennym zdaniu potrafi tylko wpaść, rzucić "dewotami" i innymi podobnymi, nie kształtując swojego stanowiska (za to skupiając się na dosadnym wyrażaniu swojej opinii na temat innych uczestników dyskusji) i wypaść, nie zaszczycając odpowiedzą na swój własny komentarz. Być może rzeczywiście niektóre fanki Blooma nie potrafią się poprawnie wypowiadać (to zależy co kto przez to rozumie), ale nie oznacza to, że ja na przykład, będę coś takiego tolerować - zwłaszcza, gdy rzeczona fanka nie zadaje sobie trudu przeczytania wszystkich komentarzy.

Poza tym - fragment Twojego komentarza o tym, że "wiem o Tobie wszystko po jednym komentarzu" przypomina odwracanie kota ogonem, bo sama zasugerowałam, że m.in. filmami z mojej listy, które wymieniłaś, wyrobiłaś sobie opinię na mój temat - czy może raczej: na temat mojego gustu filmowego.

Bloom... Coż, moja opinia na jego temat jest jasna, a wierz mi, wszystkie komentarze, które piszę na jego temat to jest tylko moje własne zdanie - skoro jednak momentami jest to wątpliwe, następnym razem nie omieszkam dodać "sądzę" czy innych mu podobnych.

Tak, to prawda, podziwiam Johnny'ego Deppa (ja spotkałam się tylko z taką odmianą) za jego osiągnięcia, wspaniałą grę aktorską. Dlatego też, nie powiem, że nie denerwują mnie komentarze, w których fanki Blooma piszą jak to Orlando o niego lepiej zagrał od Johnny'ego w "Piratach". Ale, ze denerwują, nie oznacza, że od razu muszę na nie napadać - rzecz oczywista, każdy ma swoje zdanie. Nie przeczę jednak, że lubię dyskutować z osobami o odmiennych poglądach - i jeżeli ktoś napisałby o Deppie w sposób, jaki przedstawiłaś, na pewno nie stwierdziłabym, że "jest żałosny i nie zna się na filmach" (cytat nie pochodzi z tego forum), czy, że "nie chciałabym być takim czymś jak ty". Dyskusja dyskusją, ale bez urażania nikogo, ok?

Dziewczyny w różowych polarkach zostawię bez komentarza. Aczkolwiek fragment "nie rozumiem co taka osoba jak ty może w nich widzieć" jest nieco niepokojący. Czy ma oznaczać, że osoba o określonym guście filmowym, broniąca swojego stanowiska i już nawet nie wiem jaka jeszcze, powinna w nich widzieć beznadziejną fabułę i takież aktorstwo?

Raptorka

"to możesz pofatygować się na strony tych właśnie filmów. Chociaż, jak już widać, wyrobiłaś sobie opinię - Twoja sprawa"-Twoim zdaniem to jest o tym, że ja juz sobie wyrobiłam opinie o Tobie,no już prędzej o Twoich upodobaniach filmowych, ale ja zrozumiałam to jeszcze inaczej, a mianowicie, że wyrobiłam sobie opinie o tych filmach, zważywszy na to, że to prawda, ale jeżeli chciałas powiedziec przez to cos innego, to mój błąd, widocznie nie jestem idealna i nie wiem jak mam rozumiec to co piszesz, tak żeby ci sie podobało. O co Ci chodzi z tymi dewotkami, to nie ja powiedziałam, może ją poparłam, ale tylko dlatego, że ty (może bez przekleństw i obrażania) ją zaatakowałaś.
Kogo ja uraziłam?? Bo jeśli tak było, to napewno nieśwadomie. Odpowiedź na ostatnie pytanie: tak. Nic dodać nic ująć.

baton_2

Jak widać, czasami ciężko jest się do końca dogadać. Ja odebrałam Twój komentarz jako przytyk do moich upodobań filmowych właśnie, a nie do konkretnych filmów.

Zaś "dewotki" to jest cały czas odnośnik do twórczyni pierwotnego wpisu, nad którym teraz dyskutujemy - i broń Boże nie odnosi się to do Ciebie. Ale spójrz teraz na sprawę z mojego punktu widzenia: Twój pierwszy wpis mogłam odebrać tylko jako poparcie dla twórczyni komentarza, a przy tym atak na mnie - i tak to odebrałam. Ale, jak widzę, rzecz się wyjaśnia, więc nie ma sprawy.

użytkownik usunięty

o nie... dobre:) kto tego komenta pisał? jakiś lump spod delikatesów z tanim browcem? wnioskuję po słownictwie... uuuuu, kiepsko...
Słuchaj moja droga... Każdy ma prawo do swojej oceny, po to jest forum, i niech każdy go ocenia jak chce. Jak ktoś twierdzi, że jego dotychczasowe role były super to jego sprawa, ja uważam inaczej i koniec kropka.

.:: Karolina::.

użytkownik usunięty

Sądze, że najlepszą jego rolą była ta w Black Hawk Down!!!

hahaha wiecie co ja tam nie lubie deppa i mam to w dupie czy trzeba pisac jego nazwisko z duzej czy malej litery i czy sie pomyle !! nie wiem o co wam chodzi ze tak nie lubicie tego blooma :| normalnie gra tak jak depp w piratach to ze depp dostal role glowna i jakiegos "wariata" to proste ze chyba jest bardziej zauwazalny niz taki bloom ktory zagral role jakiegos kowala :/ nie wiem wiekszych problemow nie macie :| !! a tak wogole to on nie wyglada jak malysz !! widzieliscie malysza?? oni sa podobni?!?!?! buahahaha

Daga

boshe...nie przyrownuj blooma do Depp'a, a jesli jeszcze nie zauwazylas to Johnny byl nominowany do oscara za role w piratach...No ale skoro nie potrafisz docenic telantu aktorskiego Johnny'ego to sie nie dziwie, ze blooma lubisz....

ja uważam, że Orli nie jest zły. No dobra, zgadzam się, że gra jak ciapa, ale po pierwsze: jeszcze ma czas żeby się rozwinąć, a po drugie to taką zagrał rolę i nie wolno go za to winić tzn. musiał tak zagrać, bo by go wylali z tej roboty:) A co do noska to nie wiem o co wam chodzi, przecież ma normalny :D

skad wiesz czy lubie blooma moze jest dla mnie debilem! ale wkurza mnie jak wszyscy mowia ze "ohh jhonny jestes the best" ble ble ble zygam! i sie zastnow bo bloom zaczyna a depp juz w wielku filmach zagral i napewno jest lepszy od blooma bo jest w tym biznesie od dawna a blom zaczyna! i jestem pewena ze na pewno bedzie kidys nominowany do oskara chyba ze umrze! :/

Daga

A pomyślałaś może, że np. mnie drażni jak wszyscy mówią: "och.. Orli, jesteś the best"??? :/

Daga

no to predzej umrze niz go nominuja...
btw. zobacz sobie pierwszy film z Johnny'm...gdyby bloom tak zaczynal to tez bym go polubila...

użytkownik usunięty

Wypchaj się !!!!!!!!!!!!!!!!!On przecież jest taki wspaniały!!!!!!!!!!!!!!!jak można go porównać z Małyszem???nie jest cienki jest wspaniały!!!!!!!!!!!!!

jaa!! niech cie to drazni ale po co wchodzisz na jego forum i na niego nadajesz!! jak by cie to tak draznilo to bys tu nawet nie zagladnela bo bys wiedziala ze na kazdym nowym temacie cos sie takiego pojawi!!

Daga

Wchodzę na to forum z tego samego powodu, dla ktoprego anty-fani Deppa wchodzą na jego. Z tego co jest mi wiadomo, w tym kraju każdy ma prawo do własnego zdania, prawda? I tak się składa, że na tym forum wyrażam swoją opinię na temat Blooma. Sorry, jeżeli Ci tym przeszkadzam.

hehe no to ja wlasnie wyrazilam swoje zdanie wiec czemu sie do niego przypieprzasz?? :? !!

Daga

A może dlatego, że Ty przyczepiasz się do mojego zdania?
A moze dlatego, że Ty przyczepiasz się do Johnny'ego Deppa?
A może dlatego, że Ty przyczepiasz się do tego, że śmię wyrażać moją opinię na temat Blooma?

użytkownik usunięty
Raptorka

Uważam, że OB nie jest podobny do myszy i że nie jest pierdołą. Kto myśli inaczej bardzo mnie wkur..... ludzie, nie macie się kogo przyczepić?

użytkownik usunięty
Raptorka

Uważam, że OB nie jest podobny do myszy i że nie jest pierdołą. Kto myśli inaczej bardzo mnie wkur..... ludzie, nie macie się kogo przyczepić?

a moze ze ty przyczepiasz sie do innych!