Zarówno jako Alexander z "Mechanicznej pomarańczy" oraz Balibari w "Barry'm Lyndone" pokazał wielką klasę. Serio, to aż mnie zdziwiło że urodził się w 1922, bo w obydwu tych filmach wyglądał dużo starzej ;-)
Wybitna rola! Powinien dostać za nią jakiegoś Oscara! Kubrick zresztą miał same talenty w swych arcydziełach.
dziwne jest, ze ten pan zmarl w 1982 roku, a pozniej znalazl jeszcze czas i zagral w batmanie w 2003.
Też macie takie odczucie?
Dziwne, że jest tylko jeden temat na jego forum.