Żywiołowy, pomysłowy, interesujący. Taki amerykański, ale nie tak irytujący jak Mariusza Maxa Kolanko. I w przeciwieństwie do Kolanko Kraśko nie zachłystnął się Stanami, więcej często wypoiadał się o niej w swoich korespondencjach w sposób kpiarski.
Zgadzam sie. Jako korespondent sprawdzil sie bardzo dobrze, teraz prowadzi program publicystyczny "Na Pierwszym Planie" ktory moim zdaniem jest najlepszy w swojej kategorii.