Rzeczywiście, ten koleś to drugi James Dean;) Obejrzałem rano "Moje prywatne Idaho" i wstawiłem go do ulubionych;) Film nie jest rewelacyjny, ale River jest rewelacyjny;) Nie ma co tłumaczyć, to widać od razu;). Nie interesuję mnie jego biografia, pierdoli mnie wogóle jakieś głupie odgrzebywanie przyczyn i win Reevesa(który obok Deppa jest charakterystycznym aktorem tamtych czasów). Najśmiesniejsze, że już wcześniej zauwązyłem talent jego młodszego brata, a jego poznałem dopiero dzisiaj;) Cóż, River jest jeszcze lepszy;) hahaha - podobała mi się jego fryzura;) też mam podobną jak się zapuszczę;> Polecacie jakieś filmy jeszcze z nim? Interesują mnie filmy "z jajem", zdążył wystąpić w filmie podobnego kalibru jak wspomniane wyżej Idaho?
Niestety River nie ma już na koncie żadnego filmu w stylu Idaho :( a wielka szkoda. "W pogoni za sukcesem" jest fajne i klimatyczne, ale w zupełnie innym stylu. Jeśli chodzi o filmy z młodszym Riverem, no to nie są jakieś superciekawe.
Uwielbiam Rivera i bardzo żałuję, że nie zdążył zagrać w innych filmach, jak to napisałeś, "z jajem"
Pozdrawiam. :)
missaint, nie zgadzam się z tobą.
Najlepszy film to Rivera to http://www.filmweb.pl/f9740/Sta%C5%84+przy+mnie,1986, zdecydowanie lepszy od Idaho... Nakręcony za jego młodu. Polecam