"Bogdanovich znał się na złotej erze Hollywood lepiej niż jakikolwiek inny reżyser z wyjątkiem François Truffauta. W tamtych czasach na pewno oglądał rocznie więcej filmów niż Robert Altman przez całe życie. (Serio: potraficie sobie wyobrazić Roberta Altmana oglądającego cudzy film?)". ("Spekulacje o kinie").