Bo nie uwierzycie. Po raz pierwszy uroniłem łezkę nad Robercikiem. Miał zapewniony elektorat. Twardy i pewny, pięcioprocentowy. Tymaczasem okazuje się że nawet polscy homoseksualiści nie postawili krzyżyka przy koledze po ,,fachu". Niemożliwe. Jak to się mogło stać? A może głosowali na Krzysztofa Bosaka. Wszak Robercik się w nim podkochiwał. I przeszło to na nich*.
Nie wiem, nie wiem. Tak czy owak trudno to wyjaśnić. To 2,21% jest gorsze niż wynik Magdaleny Ogórek (2,4%). A może Robercik nie pasował do rymowanki. Za 5 lat wystawią rabieja i on wystąpi z hasłem (piosenką): ,,polska lesbijko, polski geju, postaw krzyżyk przy rabieju". Czekam na Wasze komentarze. Ciekawe jak Wy uważacie, Drodzy Filmwebiczowie?
*Syfilis też przechodzi na elektorat.