Pani Drozdek powinna się zapaść pod ziemię za reżyserię tego monstrualnego gniota Mickiewicza. Dawno nic tak złego nie widziałem, a polski film stawia w tej kwestii wysoko poprzeczkę. Może zamiast ciągnąć kasę z PISF powinna realizować swoje hobby bo zawodem trudno to nazwać, za prywatne pieniądze.