Scarlett Johansson

Scarlett Ingrid Johansson

8,2
117 156 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Scarlett Johansson

Jakoś nie przepadam za nią. Jej uroda jest specyficzna, czasem wydaje mi się pięknością, czasem ledwie przeciętną dziewczyną o perkatym nosku. :) Ale nie w tym rzecz. Jakoś nie powalają mnie jej aktorskie popisy. Ani w "Dziewczynie z perłą" ani w "Między słowami" ani tutaj. To chyba następny casus aktorki bez właściwości i zdolności do przeobrażeń (inne to np. Maryl Streep albo Emma Thompson). Wciąż jest tą samą osobą, nie potrafi kreować, jeśli nawet gra - to wciąż za pomocą tego samego zestawu środków ekspresji.

Diana

coz ty za durnoty wypisalas? raz ladna raz nie? zastanow sie zanim cos napiszesz;/ kreowac roli to nie umie Hilary Duff!!!!

Sachi

Zastanów się, zanim coś skomentujesz. Do podjęcia polemiki twój komentarz się nie nadaje. Zachęcam do czytania ze zrozumieniem, bo na razie widzę, że wychwytywanie nieco bardziej subtelnych intencji czyjejś wypowiedzi niż najprostsza interpretacja jest ponad twoje siły.

Diana

Zarzucasz Streep i Thompson, że mają ograniczony warsztat aktorski??
Ty chyba naprawdę nie wiesz, co piszesz, bo ludzie z większą znajomością kina i dużo mądrzejsi od Ciebie i mnie uznają te aktorki za wybitne w swoim fachu i takie brednie naprawdę rzadko kiedy da się słyszeć czy je czytać.
A co do Scarlett - ona dopiero się rozwija i ma jeszcze sporo do zagrania, aby zdobyć status aktorki pierwszorzędnej. Na razie jednak rozwija swój talent prawidłowo, o czym przekonała choćby w "Między słowami", "Ghost World" czy "Dziewczyna z perłą". Skoro zaś sam Woody Allen ją angażuje w swoich filmach, to chyba dobrze o niej świadczy? Bo kto jak kto, ale Allen zna się na rzeczy i byle kogo do swoich produkcji nie zatrudnia. No i w końcu jakaś dziewczyna z urodą własną, a nie wytapetowana panienka, jakich w Hollywood pełno na każdym kroku. Ja ją cenię, a jest jeszcze wiele osób, które wiedzą, że to naprawdę najzdolniejsza aktorka swojego pokolenia. Amen:>

Thommy

Primo - nie zarzucam, tylko wyrażam własne zdanie.
Secundo - dobrze by było, gdybyś, również wyrażając własne zdanie, ograniczył się do merytorycznej polemiki, zamiast kwitować czyjąś opinię słowem "brednie".
Tertio - w przeciwieństwie do Ciebie staram się opierać w moich preferencjach na własnych ocenach i spostrzeżeniach. Nie jest dla mnie bynajmniej żadnym wyznacznikiem, że ktoś "mądrzejszy ode mnie" kogoś ceni. Nie widzę powodów, dla których miałabym bałwochwalczo bić komukolwiek pokłony i pozbawiać się prawa do własnych opinii. Zresztą, wielcy też mogą się mylić. :) Młody jesteś jeszcze, musisz mieć autorytety, ale czasem warto spojrzeć z ciut innej strony, może niekoniecznie łatwej i przyjemnej, ale przynajmniej własnej. :)