Cholera, jego pierwsze filmy były bardzo dobre, innowacyjny styl walki, bogate sceny akcji- świetne kino sensacyjne. Pięć pierwszych filmów to klasyka i kozackie, brutalne kino lat 90 - Nico: Ponad Prawem (7/10), Wybraniec śmierci (6/10), Wygrać ze śmiercią (6/10), Szukając sprawiedliwości (7/10) i Liberator (7/10). Produkcje przepełnione akcją, znakomitymi walkami, jajcarskimi tekstami, brutalne i klimatyczne. Tak naprawdę ostatni dobry film z Seagal'em to "Wpół do śmierci" - nieco podrasowany jest, ale ładnie sią ogląda i kilka scen jest super. Takie kichy jak "Prowokacja", czy "Zatopieni" nigdy nie powinny powstać! Tego się nie da oglądać, nieporozumienie niesamowite.
Ok, za szybko przeczytałem i zrozumiałem, że mówisz o mnie, bo myślałem, że go znasz skoro o nim napisałaś :P nie ważne.
Na wikipedii pisze, że miał 180 cm wzrostu, jeśli tak to i tak Seagal zajmuje większą powierzchnię i jest największy ;p
2 osoby to dla mnie za mało, i tak się nie liczy bo Steven jest wyższy a wzrost to też powierzchnia.
Bzdura. Seagal przyszedł dopiero wtedy jak Bronson już zrobił swoje. :)
Kto tworzył gatunek Bronson czy Seagal?
Haha teraz to zrobiłeś z siebie durnia na całego. Bronson zrewolucjonizował kino akcji. Jego filmy w latach 70-80 były przebojami na skalę światową.
Bo nie masz pojęcia o istnieniu innych, oglądasz tylko to co ci pod nos postawią w TV.
Skoro jesteśmy już przy kinie akcji i rewolunizacji to co myślisz o Bondach jako o kinie akcji ? Ja bardzo lubiłem oglądać Bondy (I nadal lubię ) ,uważam że to świetne kino akcji ale wiem że nie wszyscy za tym przepadają ?
przesadnym entuzjastą bonda nie jestem, najbardziej w roli bonda lubię Brosmana. Ale ogólnie oglądam serię z doskoku.
A jakie oblicze Bonda lubisz oglądać najbardziej : Szpiegowski Thiller jak Dr No ,Pozdrowienia z Moskwy ,Casino Royale czy bardziej kreskównianą wersje Bonda jak Goldfinger czy Szpieg który mnie kochał .
Ciężko stwierdzić ale w sumie chyba troszeczkę bardziej Szpiegowski Thriller Doctor No czy Casino Royale bardzo lubię, aczkolwiek Szpieg który mnie kochał też, Goldfinger troszkę mniej mi się podobał.
Ja podobnie ,bardziej thiller szpiegowski i dlatego lubię takie jak :Pozdrowienia z Moskwy ,W Tajnej służbie jej królewskiej mości ,Tylko dla twoich oczu ,W Obliczu śmierci ,Licencja na Zabijanie ,Casino Royale .Ale też lubię niektóre kreskówki jak Goldfinger ,Zyje się tylko dwa razy ,Człowiek ze złotym pistoletem ,Szpieg który mnie kochał ,Ośmiorniczka i Goldeneye .
Wczoraj Hycla obejrzałem z Lamasem i Huesem, bardzo porządnie zrealizowane kino akcji jak na tak niski budżet. Fajne walki, akcja i zły Hues. :)
Z Lamasem co jeszcze tu ciekawego mogę zobaczyć?
Krew za krew, zjadacz węży (ale na własne ryzyko, niektórych denerwuje poczucie humoru w tej serii) serię Alexa
Jest jeszcze dobra ,,Zmija ,Ostateczna Walka i Hycel 2 .Aczkolwiek ten film nie jest powiążany z 1 cześcią ,tylko dystrybutorzy użyli tytułu .Ale film fajny .No i jeszcze ,,Maska śmierci .plus te co frycek 49 wymienił