Z okazji 61 urodzin!!! Życzę Ci również jak najwięcej dobrych filmów, formy i zdrowia, i żebyś do końca świata trwał w swojej zajebistości i żeby Twojemu buddyzmowi nie było końca! ;D ;D
Jeszcze wracając do porównania Van Damma i Seagala ,wiec co zauważyłem ? Ze Van Damme w odrużnieniu od Stevena ,Sylwka czy Arnolda jak grywał bohaterów kina akcji to nie znowu aż tak twardych ,bezlitosnych i okrutnych jak oni .Bardziej takich sympatycznych ,miłych ,kultularnych herosów ,oczywiście też twardych .Chociaż zdarzały mu się też wyjątki jak Alex Wagner z Podwójnego Uderzenia ,twardy i bezwgledny sukrczybyk czy Andri z Czarnego Orła .Natomiast bardziej Van Damme grywał postacie w stylu Chada z Podwójnego Uderzenia ,miły i łagodny .Natomiast Steven grywał twardych gliniarzy z charakterem , gości z jajami ,bardzo brutalnych i wulgarnych ,Arni też w Conanie ,Komando ,Terminator ,Sylwek w Rambo ,Cobra .
A Chuck ? Mi się wydaje że on był takim połączeniem trochę Van Damma i Seagala ? Jak trzeba to był twardy ale nie z przesadą (Scena z Zaginionego w akcji ,jak przesłuchiwał w nocy tego komendanta i powiedział :Drgnij a bedziesz twardy ) ale miał też trochę uroku osobistego i luzu Van Damma ,też scena w Zaginionm w akcji jak rozbierał się i ubierał do akcji w pokoju u tej pracownicy departamentu i żartował z nią mówiąc :Szykuję się nielicha noc .A jak ty sądzisz Mateuszu ?
Chuck to dla mnie był taki podobnie jak piszesz taki spokojny, zdecydowany, twardy. Oglądałeś już Mściciela ? Tam Van Damme pokazał że umie grać na prawdę. Bardzo mi się spodobała ta rola. Musisz to zobaczyć no i oczywiście Krzyżowy ogień i 6kul. Nie no nie ma co porównywać młodego JCVD z tym co teraz co do aktorstwa. Bo na prawdę dobrze gra teraz i to widać.
Zabójcza Broń ,Predator 2 ,Liberator ,Strefa rzutu ,Na Fali ,Oko Tygrysa -to były znane i lubiane z nim filmy .Był etatowym czarnym charakterem lat 90 .
Kultowy klasyk.Horror nad horrorami. Obok Koszmaru z ulicy Wiązów, Piątku 13 Laleczki Chucky, Krzyku.Mi osobiście bardziej przypadł do gustu te z 2003 i 2006 ale ta z 72 też jest niezła.
Oczywiście :) nawet nagrałem na nagrywarce, ostatnio nagrywam wszystkie zajebiste akcyjniaki takie jak: szukając sprawiedliwości, na zabójczej ziemi, kickboxer, nico i dziś krwawy sport ;)
Jakie fatalne ? Normalne, ciekawe, wspaniałe, mistrzowskie a z użyciem przedmiotów zajebiste.
te przedmioty min.wkurzajace,zreszta słabo nakrecone,mało widac,musiał by wziasc nauki u seagala jak sie kreci sceny walki.
Chłopie, jak sam Seagal mówił w wywiadzie, że lubi oglądać filmy Jackie Chana bo są one ciekawe i zabawne.
No właśnie nie wiesz jaki jest ten styl, bo się jemu uważnie nie przyjrzałeś. A każdy szczegół się liczy.
mało widać? Chyba żadnej walki nie widziałeś Chana co zresztą podejrzewałem. Zwyczajny trolling.
Myślisz że ci wierzę. Sam napisałeś giertych, że na jego walkach mało widać, są słabo nakręcone co jest perfidnym kłamstwem - stwierdzam fakt NIE WIDZIAŁEŚ ŻADNEGO FILMU Z NIM. Walki Chana w filmach są w większości dobrze nakręcone, kamera nie lata, nie on używa dublerów - co nie mogę powiedzieć o nowych filmach Stevena.
Masz racje.
Chan Top #99
Seagal Top#999
Różnica między jak ty to mówisz niebem a ziemią jest równa 900. :)
Oczywiście Seagal to dno aktorskie z jedną miną w każdym filmie. Chan nie jest świetnym aktorem, raczej średnim, ale grać potrafi co pokazywał. Dlaczego mam sądzić, że Seagal jest lepszy? Co mnie obchodzą jego walki. Oceniam ich prace czyli aktorstwo, a Chan prezentuje się na tym polu lepiej. Widzą to także użytkownicy tego portalu.
Walczyć Seagal niech sobie idzie w zawodach sportowych skoro jest taki dobry, ale przy wieku 61 lat nic wielkiego by nie ugrał.