dissy tedego
http://www.youtube.com/watch?v=jg2OQb94Y1Q
http://www.youtube.com/watch?v=7GeUHIpySTE&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=HftStl5CSPQ&feature=related
dissy peji
http://www.youtube.com/watch?v=xBs1yi6I5bY
http://www.youtube.com/watch?v=qsGuQGoqTeM&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=qfBK9mhBfHE&feature=related
jak dla mnie peja wygrał początek
I jedno jeszcze: Co z tego że peja nagrywając te nędzne kawałki miał około 20 lat. Chłopaki z dezertera nagrali można powiedzieć że diss na milicję (chociaż wtedy to sytuacja była zupełnie inna), nagrywając to w '83 mieli po 18 lat. I to oni byli ludźmi z charakterem- Peja nabluzgał, psychiczni ludzie się cieszą, a to co peja mówi co by to zrobił z policją nie zgadza się z rzeczywistością. A taki Dezerter w tamtych czasach mógł zostać spałowany śmiertelnie przez zomowców za takie coś. Dziekuję dobranoc.
Nie wiem czy na tej koszulce pisze hwdp, ponieważ Peja ma też w tym stylu koszulkę z napisem HIP HOP i Beef is Beef.
. A ten freestyle był jak Rychu był pijany, potem za to przeprosił. Rym dupy i strupy, albo coś w tym stylu miał też Fokus w jakimś kawałku a mimo to jest bardzo dobrym raperem. A akcentuje np. pytanie w kawałku Szkoła Życia i wiele refrenów w różnych kawałkach. W Uwadze został normalnie przedstawiony, ale zawsze musi się ktoś przyczepić.
A i jeszcze jedno zobacz sobie ostatni wywiad Tedego w popkilerze to dopiero żenada szczególnie cz.1.
"Nie wiem czy na tej koszulce pisze hwdp, ponieważ Peja ma też w tym stylu koszulkę z napisem HIP HOP i Beef is Beef. "
http://www.poznanhiphop.pl/aktualnosci_component.php?pokaz_obrazek=2221&no=1&sho w=tak
JAKBYŚ MIAŁ WĄTPLIWOŚCI
"A ten freestyle był jak Rychu był pijany, potem za to przeprosił."
Alkohol ma wszystko usprawiedliwiać: ZG, freestyle może to skakanie po głowie też?
Widzisz po alkoholu wychodzi z człowieka jego natura i tu wyszła.
Który to ten kawałek Fokusa? Pytanie też czy to Twoim zdaniem wyznacznik dobrego smaku?
Akcentowanie? Chodzi różnorodność. Popatrz na Mesa, Jimsona, VNM-a, OSTR-ego, Abla, Gurala. Na 15 lat nagrywek Peja jest marnym technicznie raperem.
Program Uwaga - bardzo dobrze przedstawiony nawet, tylko ze to obłuda i cwana manipulacja. Który Rysiek jest ten prawdziwy wobec tego? Ten co odwiedza dzieci w szpitalach, czy ten co zakłada im kominiarki do teledysków?
TDF i żenada pisałem o tym jakby Ci umknęło. W tym temacie to ostatnio Jacuś przebił nawet Ryśka. Ale gadamy o Ryśku.
Saichan popieram cie w całej rozciągłosci... swoją drogą to co robił Karramba teraz a co robił kiedyś to jest normalnie szok. Ja jeszcze dam jeden ciekawy kawałek o policji bez gatki w stylu JP
http://www.youtube.com/watch?v=qTxvGgCIQUY
pozdro :).
P.S. Zaciekawiliscie mnie tym popkilerem, ide obejrzeć wywiad :D.
To jest ten kawałek:
http://www.youtube.com/watch?v=MSN9IkEhaSo
Ten rym to dokładnie trupy-kupy, ale to podobnie brzmi. Może Rychu zajarał się tym kawałkiem przed tym występem na wolnym :D
Co do tego smaku to nie wiem o co Ci chodzi? Fokus jest dobrym raperem, podobne mam zdanie o Pei. Co do tego kawałka to co najwyżej przeciętny.
Akcentowanie to moim zdaniem flow. Peja pod względem flow jest niezły. Technika to rymy i pod tym względem nie jest u niego super, ale ważne, że się rymuje. Najważniejszy jest tekst.
Co do Uwagi to został przedstawiony, że nie jest taki zły wystarczy poczytać komentarze o nim na Onecie itp. mimo, że minęło dużo czasu od ZG to ludzie dalej mają go za tego złego. A nawet niektórzy biorą go do jednego koszyka z Firmą i HG co mnie wkurza i co najgorsze takie zdanie mają nawet osoby, które długo słuchają rapu.
Z tego co mi wiadomo ZG nie usprawiedliwiał alkoholem. Przyznał się i zapłacił grzywnę. Nie chce mi się po raz enty powtarzać o ZG jak masz pytania dot. tego incydentu to pisz.
Gadamy o Ryśku, ale temat jest w dziale Jacka.
"za sobą zostawiamy trupy,
mówimy: "zbierz się do kupy""
no kurcze , porównywać ten rym do tego z freestyle gdzie rymował ze TEDE ma strupy od kupy na dupie to jest mega przegięcie.
Znacie pojęcie zebrać sie do kupy? - ze sraniem niewiele ma wspólnego.
Z tym smakiem to uwierzyłem na słowo, że Fokus coś o gównie rymował , ale looknołem i to co pisałem absolutnie nie ma tu zastosowania.
"Akcentowanie to moim zdaniem flow. Peja pod względem flow jest niezły.'
akcentowanie to faktycznie flow i Peja rymuje wszystko tak samo, nie przeciąga wyrazów, nie akcentuje nic w oryginalny sposób. Rymuje jak karabin maszynowy - nie płynie po bicie.
"A nawet niektórzy biorą go do jednego koszyka z Firmą i HG co mnie wkurza i co najgorsze takie zdanie mają nawet osoby, które długo słuchają rapu."
Sam się wrzucił do tego worka aczkolwiek od względem rapu to jest 1000 x lepszy.
"Gadamy o Ryśku, ale temat jest w dziale Jacka."
tylko ze watek rozpoczął się od Ryska ten co wałkowałem z gościem, który przez 15 postów nie dał ani jednej sensownej wypowiedzi.
Temat tego co odstawia ostatnio TEDE to kolejny długi wątek. Walcząc z hipokryzją stał się największym hipokrytom polskiej sceny rap.
obejrzałem ten wywiad i szczerze mówiąc to dziwniejszego wywiadu dawno nie widziałem... Z jednej strony uśmiałem sie jak gadał że "nie boi sie jeździć metrem" :D. Z drugiej znowu to jak gadał że go mają zabić czy cos takiego to troche mi sie go żal zrobiło i nie pisze tego złośliwie... Dla mnie facet z deczka ześwirował już, przecież to tylko muzyka a dla niego to całe życie. Facet tylko ocenia innych raperów i to co robią jakby to była jakaś misja od Boga czy coś. Jeszcze na dodatek przejmuje sie hejterami z HipHop.pl, przecież wiadomo że tam sami debile siedzą... Już nawet nie chce pisac o hipokryzji bo o tym wiem od dawna. Według mnie to powinien odstawić te debilizmy, znaleźć kobite i założyć rodzine a nie zachowywać sie jak dziecko. Liroy swego czasu też był znienawidzony (teraz nagle go lubią...) a jakoś nie przejmował sie gimbusami i zajął sie swoim życiem. Wie co jest najważniejsze a to nie jest robienie na siłe rapu i wygłaszanie swojego zdania na każdy temat. W ogóle Tede pozuje teraz na największego męczennika polskiego rapu ever a przecież ma wielu psychofanów i ciagle gra featuringi u niektórych to tez nie wiem co on wymyśla. Dziwny typ, wcześniej myślałem że to wszystko jest tylko elementem promocji a teraz to myśle ze jemu już coś odbiło na serio...
Możecie dać link do tego wywiadu ?
Tede ma kobietę, ostatnio go widziałem nad morzem jak z nią był a do dzieci to mu chyba nie śpieszno.
100 % racji. A dodatkowo jest mega-hipokrytą, bo płacze że jest na scenie tyle nienawiści a w większość konfliktów zawsze sam był zamieszany.
Płacz na hejterów, jakieś litanie do nich wygłasza a w kawałkach luzik-arbzuik i jak to On ich nie zlewa.
Kryzys wieku średniego, czy pomieszało się od za dużej ilości udawanego ostatnio dystansu?
W jaki sposób wrzucił się do jednego worka? To, że robi uliczny rap nie znaczy, że jest na tym samym poziomie. Aczkolwiek Reedukacje sam nie wiem czy można wrzucić do ulicznego rapu. Co do rymowania to tak jak pisałem nie jest tragicznie. Flow nie ma najlepszego, ale też nie ma złego.
Grając z nimi featy i wspólne koncerty. Paradując w koszulce HWDP, pitbule i przemoc w teledyksach, dzieci w kominiarkach.
Ci z pierwszej ligi tam dawno znormalnieli.
No i nikt tam nie skacze kobitom po glowie. Jeden uderzy lswoja dziewczyne bo go sprowokowała i jest wyklety od jakiegos czasu. Rysiek chwali sie ze skakal dziewczynie po glowie ale gimnb-komando dalej sie nim podnieca.
moze Tedemu sie wydaje że jak kogoś zjedzie w wywiadzie albo na facebook'u to każdy to oleje... Noi też sorry ale jak mają z nim trzymac inni raperzy, co niby on będzie ich ktytykować a oni będą mu przyklaskiwać niby? Jeszcze te wonty do fanów Peji, przecież chyba wiedział że takie będą konsekwencje po beefie bo Peja ma największą rzesze fanów i wielu to takie 14letnie matoły...
No i co, że nagrał z nimi feat to, że OSTR i Gural byli na wspólnym kawałku oznacza, to że reprezentują ten sam styl w rapie? Peja reprezentuje uliczny rap, ale bliżej mu np. do Piha albo Ero.
Do Piha bardziej. Do Erro to nie, bo Erro ma zbyt dobre flow i dużo lepszą technikę. Poza tym Erro nie robi z siebie twardziela - gangstera tylko jest spoko wyluzowanym ziomem.
to nie byla literowka, gdyz jego pseudonim napisales kilkukrotnie w ten sam sposob . :)
Peja zaliczyl olbrzymi progres od swoich pierwszych nagrywek. Fakt zachowal sie jak ciota w ZG, nie powinien byl tak postapic. Tede natomiast jest zwyklym pajacem, cala scena sie z niego smieje i slusznie. To, ze kiedys mial wklad w polski hh za czasow wfd to trzeba mu przyznac, ale jego pozniejsze dokonania? Smiech na sali. Pajacowanie w bezelach, parodiowania burneiki? Dajcie spokoj .
Nie jestem po niczyjej stronie- nie slucham Peji, bo zwyczajnie go nie lubie, nie slucham TDFa bo jest dla mnie ch*jowy po prostu. Ale golym okiem widac kto jest lepszy- Rysiek.
Tak czytam i czytam i widzę że jesteś nieźle poyebany no ja pierd.le chyba zapomniałeś że w rapie najważniejsze są teksty a nie technika, teksty Rycha to ścisła czołówka polskiego rapu do tego świetne bity oraz jego technika w której akcentuje idealnie trafia w bit i co najważniejsze go nie kaleczy jak nie doceniasz jego rapu to jesteś totalnym ignorantem i lamerem który o rapie nie ma zielonego pojęcia, kolejnym przykładem jest Eldo który technikę ma jeszcze słabszą od Ryśka a mimo to jego utwory to mistrzostwo świata a ty wyskakujesz wałku z jakimś cyganem Erosem który nie wydał żadnej solówki i na dodatek nie potrafisz poprawnie napisać jego ksywy, co z tego że ma dobre flow jak teksty to najwyżej dobre jak nie średnie, posłuchaj sobie NWA i ich tekstów to jest prawdziwy oldschoolowy rap a nie jakieś lamusy XXI z w, piszesz że zmądrzeli ? Kto Snoop Dogg,Eminem,50 cent,Jay-Z którzy teraz nagrywają z jakimiś pseudo gwiazdkami no dodam ci jeszcze Lil Wayne'a wacku, qrwa jak mogłem podjąć dyskusje z takim pajacem jak ty widać że jesteś gimbusem z hiphop pl i lepiej mi nie odpowiadaj bo jak mam czytać znowu te twoje lamerskie wypociny to aż śmiać mi się chcę, skończyłeś się tak szybko jak Waldo z Twin Peaks.Kończe z tobą. Bow wow wow yippy yo yippy yay sqrwysynu.
Ktoś spiął poślady widzę. Wnioskuję, że jeszcze nie dorosłeś do tego typu portali społecznościowych. Teksty Rycha czołówką ? Chyba dla dzieci ulicy i gimnazjalistów. Sprawdź Rekorda, Człowienia, Shota, Bisza (!), PeeRZeta, Jimsona, Małpę, Laika, Smarkiego, a później zastanów się czy nadal uważasz, że Peja ma dobre teksty. Za bity odpowiada DJ Decks, nie Peja. Flow jakieś tam ma.
A sam beef średni, mało konkretów. W podziemiu jest o wiele więcej ciekawszych.
Nie gadam z tobą.No co ty myślałem że Peja wystukuje bity na mpc. Idź mi z jakimś śmiesznym Małpiszonem z tekstami dla gimbów.
Perfekcjonista ;) Ale to tylko dobrze o Tobie świadczy. Jeszcze nadejdzie dzień, kiedy Peja i Tede nagrają wspólny track.
Szybko zaczynali, dlatego teraz o nich jest głośno (chyba co do tego nie ma wątpliwości, że w 1995-1996 było milion razy łatwiej się wypromować, niż teraz). Jednak udało im się i nie poszli w ślady Karramby czy Jędkera.
BTW. Młode talenty potrzebują promocji:
http://www.youtube.com/watch?v=YdKoQfwrdpg
SumaStyli świetna ale wolę ten kawałek.
http://www.youtube.com/watch?v=08YsVTvjRUY&feature=related
Czy Tede nie poszedł w ślady Jędkera ? Może bardziej w stronę Donia, sprzedanie się do programów tv nie jest takie złe ale jednak, promowanie swoich płyt dissami też można przeboleć ale to co zrobił ostatnio to już przegięcie.
http://www.koktajl24.pl/Wszyscy-kochaja-Romana-ZDJECIA
Też rewelka.
Myślę, że Tede jeszcze nie jest w stadium Jędkera. Występowanie w filmach/serialach/programach IMO nie jest czymś złym dla rapera (Ś.P. Bolec też miał kilka ról na swoim koncie).
Warto zapamiętać też, że to tylko serial (chociaż widziałem jeden odcinek i już nie mam zamiaru więcej tego oglądać).
Tede to dość ciekawa postać. Raz tworzy dobre kawałki (np. "Dokąd Idziesz Polsko?"), aby później stworzyć jakiś twór, który tylko go ośmiesza. Przykład: http://www.youtube.com/watch?v=h-p4LEF11LE
Twierdzisz, że Tede "nie jest w studium Jędkera", ale jak wytłumaczysz te jego występy w Vivie w programie Star Chart? Pewnie mu tam dają niezłą kasę
Tede to komercja:) Ale w WBP był niezły to mu muszę przyznać.
Jędker tworzy disco, techno cz jak to tam nazwać.
Tede mimo wszystko tworzy rap (komercyjny, ale zawsze).
"Chciałbym teraz zarabiać hajs jak Jędker, Jędker chciałby, żeby podawali mu rękę".
Cytat oczywiście TDF'a ;-)
Nie licząc raperów, z którymi miał konflikt, albo ich ziomów (Peja, Firma, Onar), to Tede jest, był i będzie szanowany w środowisku Hip-Hopowym.
Joł joł, nie czytałem całości ostatniej wymiany zdań, ale jedna rzecz mnie rozbawiła:
"nie technika, teksty Rycha to ścisła czołówka polskiego rapu"
Jaja se robisz. Weź dowolny kawałek Ryśka (Jak w temacie beefu, to chociażby "Frajerhejt") i dowolny kawałek Jacka (niech będą "Rewolucje"). Rozpisz je wersami na kartce i podkreślaj wszystkie rymy na różne kolory. U Pei pojawi się kilka kresek, a zwrotka Tedasa zmieni się w stukolorową tęczę ;-) Nie wnikam tutaj w ładunek emocjonalny, czy intelektualny, bo to jest indywidualna sprawa każdego odbiorcy, ale jeśli chodzi o technikę rymowania, to warsztat TDF'a należy do ścisłej czołówki kraju (moim zdaniem obok AbradAba i donGURALeska). A wydaje mi się, że o to w rapie chodzi, to świadczy o raperskiej klasie i lidze - kiedy rockowiec chce się popisać, wycina niesamowitą solówkę na gitarce, orężem rapera natomiast jest finezja w tekstach. Zastanów się do czego potrzeba większego talentu: Napisania czegoś "mądrego" częstochowskim rymem, czy napisanie kawałka o przekazie błahym, ale przeplatając rymy jak starsza pani wiklinę? :-)
Ale zgadzam się, że technicznie Eldo < Peja. Chociaż patrząc na teksty, to intelektualnie wsysa Rycha bez trudu.
Piszesz o NWA. Owszem, to jest klasyk, ale WESTSIDE'owy. W Nju Jorku robili więcej trueschoolu, niż gangsterki, więc nie tylko gnaty i wandalizm to prawdziwy rap. Prawdziwy rap może być o biedzie, hajsie, furach, futrach, Bogu, ojczyźnie, karabinach i o samym rapie, wszystko zależy od tego, z jakiej szkoły ktoś się wywodzi i w jaki sposób to zrobi.
Pozdrawiam.
Ale liryka to przekaz i styl w jednym ;-) Prosty przykład: Adam Mickiewicz i "Pan Tadeusz". Czy ktoś jara się tym, bo jest mądre? No nie, bo nie jest, 20 stron o zbieraniu grzybów, a 15 o dzbankach i obrusie. Ale jest napisane TRZYNASTOZGŁOSKOWCEM - i właśnie dlatego jest nieśmiertelny ;-)
Albo bardziej obrazowo: Wolałbyś słuchać mądrej piosenki nagranej na rozstrojonej gitarze, przez gościa, który ani grać, ani śpiewać nie potrafi, czy jakiegoś banału o miłości zagranego przez Steve'a Vai, a zaśpiewanego przez Jamesa Hetfielda? :-)
Ale zawsze jest ten niedosyt, słyszysz jakiś zgrzyt, niepasujące słowa, cienki rym, bądź jego brak i myślisz "Cholera jasna!" :-)
Moim zdaniem o klasie MC powinny świadczyć czynniki, które można obiektywnie ocenić. Nie sposób powiedzieć, czy tekst jest głupi, czy mądry, bo jeden może w nim dostrzec to, co dla drugiego niewidoczne, ale można stwierdzić, czy jest porządnie zarymowany, albo czy rymer posiada dobry flow :-) Na tej podstawie, z pełną świadomością i całym przekonaniem stwierdzam, że Tede to czołówka polskiej sceny Hip-Hopowej już od '99 ;-)
W polskim rapie dla mnie najważniejsze są teksty w zagranicznym technika(wiele rzeczy rozumiem jednak nie zawsze nadążę, szczególnie w tych nowszych kawałkach jak mc rapuję tak że nie można nadążyć), Tede technicznie i ogólnie jest dobry jednak według mnie Peja nadal jest lepszym raperem, ma lepsze teksty, Na legalu przebija każdą płytę Jacka no i stworzył więcej klasyków co do ich osobowości i zachowań obaj są siebie warci.Dla mnie najlepszym technicznie raperem jak i świetnym lirycznie jest DGE.
I w tym miejscu zbijam z Tobą piątkę, bo Gural jest technicznie najlepszy od "Opowieści z betonowego lasu", aż do dzisiaj ;-)
"Na legalu" to druga, obok "Szacunku ludzi ulicy" płyta Ryśka, której jestem w stanie wysłuchać od początku do końca i w sumie mi się podoba. Ale weź, co z "SPORT"? "Hajs Hajs Hajs" ?! Jeśli to nie są klasyki, to ja nie jestem Witek :-)
A odnośnie tekstów uważanych za mądre - łap kawałek z nowego WFD. Dla mnie lirycznie Tede poszedł na najwyższym poziomie ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=P1RUP2LcTKM
Fajnie że doszliśmy do jakiegoś porozumienia :).
"SPORT" i "Hajs Hajs Hajs", to klasyki nie zaprzeczam, jednak Na legalu to dla mnie czołówka, a SLU też świetne.
Ok przesłucham :).
Witeczek ile masz lat?
Pytam, bo bardzo mądrze piszesz :)
Szanuję Twoje zdanie - Ty lubisz Tede - ok, ale nie musisz krytykować fanów Peji.
No kolega dobrze spiąłes 4 litery i puściłeś cały potok bąków umysłowych. Kto powiedział, że teksty są ważniejsze od techniki? Sięgnij do początków, rap nie zaczął się od moralizatorstwa i tekstów o ucisku czarnych, nienawiści do policji i narkotykach. Rap zaczął się od zabawy słowem czarnych ziomków w rytm bitu. Ziomki stawali soie w kółeczku i katowali rymy aż miło. I to właśnie technika, sposób składania rymów miał wówczas największe znaczenie.
Kolejna sprawa to powiedz mi dlaczego Ci najlepsi raperzy kładą nacisk jednak na to, żeby technicznie było jak najlepiej? Czemu doskonalą swój warsztat, czemu urozmaicają swoje flow. Myślisz, że bawiliby się w to gdyby nie było to istotne?
No proszę napisz też dlaczego Twój idol jara się techniką i warsztatem OSTR-a i propsuje go za to?
Tekst ważniejszy? Człowieku to niech Rysiek proze sobie pisze jak jest taki teksciarz.
Weż na przykład takiego Włodka, tekstowo to zjada Ryśka w przedbiegach, ale stara się też żeby technicznie nie było to jak w roku 99-ym. Na Pariasie jedzie podwójnymi aż miło. Wspomniany przez Ciebie Eldo też z czasem skonczył z rymami czasownikowymi. I co? Tak sobie? Nie , bo to ważne dla rapera aby się doskonalić a nie walnąć ckliwy kawałeczek i aby sie tam cos rymowało.
Czy Gandzior wg. Ciebie jest dobrym raperem? Przeciez jego ten kawałek o tych pytaniach tez jest przeciez o czyms waznym nie? Co z tego jak gosc nie ma flow i rymuje wszystko na te same końcówki. Nie da się tego słuchać.
Ostatnia sprawa to wątek od którego zaczęła się ta dyskusja. A więc inteligentne zachowania Ryska. Proszę wypowiedz się na ten temat.
Skakałeś kiedys dziewczynie po głowie jak twoj gimbo-idol?